Data dodania: 2017-09-20 (09:51)
Czego można oczekiwać? Kilka rzeczy będzie istotnych o 20:00 i później. Pierwszy temat to wysokość stóp procentowych w USA, ale jest prawie niemożliwe, by FOMC zdecydował się dziś na ich podwyżkę. Tym niemniej – i to jest temat nr 2 – jest nader prawdopodobne, iż podczas konferencji prasowej o 20:30 zostanie ogłoszone wszczęcie procedury redukcji bilansu Fed.
Taka redukcja polegałaby na stopniowym wstrzymywaniu reinwestowania odsetek od skupionych i zarazem zapadających papierów wartościowych – obligacji skarbowych i hipotecznych. Prawdopodobnie początkowy miesięczny limit dla tych pierwszych to będzie 6 mld USD, a dla tych drugich – 4 mld USD. Co 3 miesiące limity te będą zwiększane. Dziś przekonamy się, czy dokładnie tak to będzie wyglądać i czy rzeczywiście program zostanie już uruchomiony.
Temat nr 3 to prognozy gospodarcze Fed dotyczące PKB i inflacji w USA, a czwarty wątek to wykres obrazujący nastroje w FOMC, tj. poglądy członków Komitetu. Chodzi o tzw. fed-dots: wykres, na którym widać, ile osób w Komitecie optuje za danym poziomem stóp w określonych momentach przyszłości. Na przykład: czy rzeczywiście większość życzy sobie jeszcze jednej podwyżki w tym roku.
Proces redukcji reinwestowania jest gospodarczo ważny, ale niekoniecznie musi poruszyć samym dolarem. Rynek forex za pewniejszy i bardziej oczywisty czynnik uważa stopy procentowe, więc jeśli z ust Janet Yellen oraz z fed-dots nie popłyną sygnały jastrzębie, klarownie mówiące o kontynuacji podwyżek, to dolar niekoniecznie zyska. Tym niemniej jakiś zysk dla niego jest o tyle możliwy, że teraz para EUR/USD jest ustawiona wysoko, przy 1,20. Oczywiście tezy typu "wzrosło, to spadnie", "kupuj plotki, sprzedaj fakty" czy też "korekta musi być" bywają na forexie zwodnicze – ale tylko bywają. W każdym razie ogólny zakres wahań od ponad trzech tygodni to 1,1825 – 1,2090. Po obu stronach jest więc pole do wygenerowania takich ruchów, które będą znaczące, a jednocześnie nie zmienią tej konsolidacji.
Z innych wieści, niekoniecznie dolarowych, można wspomnieć o godzinie 10:30, kiedy to poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii za sierpień.
Co ze złotym?
Na EUR/PLN mamy nieco mniej niż 4,28 – nie tak źle dla kupujących euro, skoro byliśmy, choćby wczoraj, półtora grosza wyżej. Zasadniczo jednak trend jest wzrostowy. Teoretycznie można powiedzieć tak: jeśli dolar umocni się na głównej parze, to euro się tam osłabi, a więc może osłabi się i u nas. Ale to nie jest takie proste, bo jeżeli rynek uzna, że wiatr wieje w kierunku wyższych stóp i ostrzejszej polityki w Stanach, to będzie to niekorzystne dla złotego tak czy inaczej, nawet na EUR/PLN. Tym bardziej może nastąpić reakcja wzrostowa na USD/PLN, gdzie dziś widzimy 3,5650.
Wczoraj złoty zyskał do obu walut z powodu dobrych danych makro o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, zaś na USD/PLN dodatkowym czynnikiem były wahania eurodolara. Dziś o 14:00 mamy wskaźniki koniunktury konsumenckiej, ale one raczej nie poruszą rynkiem w wyraźny sposób.
Temat nr 3 to prognozy gospodarcze Fed dotyczące PKB i inflacji w USA, a czwarty wątek to wykres obrazujący nastroje w FOMC, tj. poglądy członków Komitetu. Chodzi o tzw. fed-dots: wykres, na którym widać, ile osób w Komitecie optuje za danym poziomem stóp w określonych momentach przyszłości. Na przykład: czy rzeczywiście większość życzy sobie jeszcze jednej podwyżki w tym roku.
Proces redukcji reinwestowania jest gospodarczo ważny, ale niekoniecznie musi poruszyć samym dolarem. Rynek forex za pewniejszy i bardziej oczywisty czynnik uważa stopy procentowe, więc jeśli z ust Janet Yellen oraz z fed-dots nie popłyną sygnały jastrzębie, klarownie mówiące o kontynuacji podwyżek, to dolar niekoniecznie zyska. Tym niemniej jakiś zysk dla niego jest o tyle możliwy, że teraz para EUR/USD jest ustawiona wysoko, przy 1,20. Oczywiście tezy typu "wzrosło, to spadnie", "kupuj plotki, sprzedaj fakty" czy też "korekta musi być" bywają na forexie zwodnicze – ale tylko bywają. W każdym razie ogólny zakres wahań od ponad trzech tygodni to 1,1825 – 1,2090. Po obu stronach jest więc pole do wygenerowania takich ruchów, które będą znaczące, a jednocześnie nie zmienią tej konsolidacji.
Z innych wieści, niekoniecznie dolarowych, można wspomnieć o godzinie 10:30, kiedy to poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii za sierpień.
Co ze złotym?
Na EUR/PLN mamy nieco mniej niż 4,28 – nie tak źle dla kupujących euro, skoro byliśmy, choćby wczoraj, półtora grosza wyżej. Zasadniczo jednak trend jest wzrostowy. Teoretycznie można powiedzieć tak: jeśli dolar umocni się na głównej parze, to euro się tam osłabi, a więc może osłabi się i u nas. Ale to nie jest takie proste, bo jeżeli rynek uzna, że wiatr wieje w kierunku wyższych stóp i ostrzejszej polityki w Stanach, to będzie to niekorzystne dla złotego tak czy inaczej, nawet na EUR/PLN. Tym bardziej może nastąpić reakcja wzrostowa na USD/PLN, gdzie dziś widzimy 3,5650.
Wczoraj złoty zyskał do obu walut z powodu dobrych danych makro o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, zaś na USD/PLN dodatkowym czynnikiem były wahania eurodolara. Dziś o 14:00 mamy wskaźniki koniunktury konsumenckiej, ale one raczej nie poruszą rynkiem w wyraźny sposób.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.