Data dodania: 2017-09-15 (09:03)
Co nas czeka? Rankiem będziemy mieli parę wypowiedzi przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego: o 7:45 wystąpi Yves Mersch, o 8:00 Daniele Nouy, o 10:15 Sabine Lautenschlaeger. O 11:00 poznamy bilans handlu zagranicznego Eurolandu.
Poniekąd godna uwagi będzie godzina 13:00, bo wtedy Bank Anglii przedstawi swój raport kwartalny. Najważniejsze zostało jednak powiedziane już wczoraj, mianowicie to, że Bank jest gotów do realizacji polityki zacieśnienia monetarnego, tj., że procedura ta może zostać wdrożona szybciej niż dotychczas zakładano. Z tego powodu, jak wiemy, pary EUR/GBP i USD/GBP poszły wyraźnie w dół, np. ta pierwsza z 0,9040 do 0,8865-70, a i teraz jest dość nisko. To znaczy: funt się gwałtownie wzmocnił.
Po południu poznamy ciekawe dane z USA. O 14:30 będą to: sprzedaż detaliczna za sierpień i indeks NY Empire State. O 15:15 mamy produkcję przemysłową za sierpień, zaś o 16:00 indeks Uniwersytetu Michigan. Ostatnio sytuacja eurodolara była nieco paradoksalna. Przedwczoraj zawiódł odczyt inflacji PPI, a mimo tego dolar silnie zarobił, co niektórzy tłumaczyli nadziejami na pomyślną realizację obietnic wyborczych przez Trumpa, choć w grę wchodziły i inne wyjaśnienia: np. oczekiwanie na lepszy odczyt inflacji CPI albo zwykła spekulacja. Odczyt CPI, podany wczoraj, faktycznie okazał się lepszy od założeń (tj. wyższy, formalnie rzecz biorąc), ale dolar zyskał na tym jedynie chwilowo, przez co para musnęła rejon 1,1840. Teraz mamy 1,1915.
Kwestia PLN
Złoty oczywiście wybitnie stracił do funta, ale inaczej być nie mogło. W gruncie rzeczy w ten sposób doszło (przy 4,83) do testu linii spadkowej po maksimach z grudnia i kwietnia 2017. Na razie zdaje się, iż linia ta się potwierdza, bo mamy 4,8080, a poza tym należy się pewna korekta, jako że złoty tracił przez dobrych kilka dni, a poniekąd i dłużej, jeśli za punkt odniesienia brać minima z końcówki sierpnia (na 4,58).
EUR/PLN zasadniczo potwierdził parę dni temu trend wzrostowy, bo odbiliśmy się mocno od 4,23 – niemniej złoty się broni i po przetestowaniu 4,29 zeszliśmy ponad grosz niżej. Na dolar-złotym mamy 3,59. Jeśli za punkty odniesienia wziąć malejące minima z grudnia i kwietnia, to taka linia jest wysoko, nawet jej nie tknęliśmy, ale jeśli brać pod lupę dołki z kwietnia i czerwca, to taką linię przebito. Czas długofalowego wzmocnienia PLN zdaje się dobiegać końca, choć u progu września schodziliśmy niemal do 3,51 i zdawał się istnieć cień szansy, że mocnym ruchem wejdziemy w zupełnie nowy rewir, wiodący poniżej dołków z 2015 aż do 3,40 i niżej. Wątpiliśmy jednak w to, czy uda się aż tak długo utrzymać i pogłębić słabość dolara na głównej parze. Rzeczywiście, waluta USA to i owo odzyskała.
Po południu poznamy ciekawe dane z USA. O 14:30 będą to: sprzedaż detaliczna za sierpień i indeks NY Empire State. O 15:15 mamy produkcję przemysłową za sierpień, zaś o 16:00 indeks Uniwersytetu Michigan. Ostatnio sytuacja eurodolara była nieco paradoksalna. Przedwczoraj zawiódł odczyt inflacji PPI, a mimo tego dolar silnie zarobił, co niektórzy tłumaczyli nadziejami na pomyślną realizację obietnic wyborczych przez Trumpa, choć w grę wchodziły i inne wyjaśnienia: np. oczekiwanie na lepszy odczyt inflacji CPI albo zwykła spekulacja. Odczyt CPI, podany wczoraj, faktycznie okazał się lepszy od założeń (tj. wyższy, formalnie rzecz biorąc), ale dolar zyskał na tym jedynie chwilowo, przez co para musnęła rejon 1,1840. Teraz mamy 1,1915.
Kwestia PLN
Złoty oczywiście wybitnie stracił do funta, ale inaczej być nie mogło. W gruncie rzeczy w ten sposób doszło (przy 4,83) do testu linii spadkowej po maksimach z grudnia i kwietnia 2017. Na razie zdaje się, iż linia ta się potwierdza, bo mamy 4,8080, a poza tym należy się pewna korekta, jako że złoty tracił przez dobrych kilka dni, a poniekąd i dłużej, jeśli za punkt odniesienia brać minima z końcówki sierpnia (na 4,58).
EUR/PLN zasadniczo potwierdził parę dni temu trend wzrostowy, bo odbiliśmy się mocno od 4,23 – niemniej złoty się broni i po przetestowaniu 4,29 zeszliśmy ponad grosz niżej. Na dolar-złotym mamy 3,59. Jeśli za punkty odniesienia wziąć malejące minima z grudnia i kwietnia, to taka linia jest wysoko, nawet jej nie tknęliśmy, ale jeśli brać pod lupę dołki z kwietnia i czerwca, to taką linię przebito. Czas długofalowego wzmocnienia PLN zdaje się dobiegać końca, choć u progu września schodziliśmy niemal do 3,51 i zdawał się istnieć cień szansy, że mocnym ruchem wejdziemy w zupełnie nowy rewir, wiodący poniżej dołków z 2015 aż do 3,40 i niżej. Wątpiliśmy jednak w to, czy uda się aż tak długo utrzymać i pogłębić słabość dolara na głównej parze. Rzeczywiście, waluta USA to i owo odzyskała.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
09:15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.









