Data dodania: 2017-09-13 (09:40)
Jest więcej spokoju w handlu na rynkach finansowych w środę bez jednoznacznego lidera na FX. Dolar zatrzymał wzrosty z poprzednich dni, ale rynek już nie wykorzystuje takich sytuacji od prędkiej wyprzedaży waluty. Coś się zmieniło w nastawieniu inwestorów. Ponadto funt pozostaje mocny w oczekiwaniu na BoE, a nad złotym zbierają się czarne chmury.
Fascynującym jest, jak szybko w tym tygodniu odmieniło się nastawienie inwestorów do dolara. Fakt, masowa wyprzedaż z ubiegłego tygodnia zasługiwała na korekcyjne odreagowanie, ale wtorkowy handel nie przypominał polowania na dołek, by prędko odnowić pozycje. Na koniec dnia wyraźnie silniejsze względem USD były tylko GBP, SEK i NZD, ale w tych przypadkach to czynniki leżące po stronie tych walut (inflacja w Wlk. Brytanii, i Szwecji, sondaż wyborczy w Nowej Zelandii) zdecydowały o finalnym wyniku. Handel na FX w ostatnich dwóch tygodniach był na tyle chaotyczny, że trudno do końca stwierdzić, czy mamy do czynienia tylko z przejściową kapitulacją sprzedających dolara (naruszenie stop lossów), czy dochodzi do istotnego zwrotu sentymentu. Za tym drugim przemawiają jednak dwa elementy. Po pierwsze, silne odczyty inflacji CPI z Wielkiej Brytanii i Szwecji pobudzają apetyt przed jutrzejszym odczytem z USA. A przerwanie passy 5 miesięcy rozczarowań może zagwarantować bardziej optymistyczny wydźwięk przyszłotygodniowego posiedzenia FOMC. Po drugie, rynek długu idzie w tandemie z dolarem – rentowności 10-latek USA odbiły z 2,02 proc. do 2,17 proc. i wymazały spadek wywołany słabym NFP i obawami o Koreę Północną i limit zadłużenia. Dalszy wzrost rentowności będzie solidnym wsparciem dla podtrzymania umocnienia USD.
Mimo wszystko jednak handel na FX nie będzie grą do jednej bramki. Inwestorzy w dalszym ciągu podbierają EUR/USD, widząc mocniejsze argumenty za euro. Komentarze przedstawicieli ECB (dziś wieczorem Praet) stanowią gołębie ryzyko, ale jak na razie żaden z przemawiających w tym tygodniu decydentów nie wykorzystał szansy. USD/JPY ma łatwiejszą drogę w górę przy wyższej wrażliwości na zachowanie rynku długu USA oraz dobry klimat na rynku akcji (korelacja z Nikkei). GBP/USD mocniej rozgrywa jastrzębie oczekiwania przed jutrzejszym posiedzeniem BoE. Dziś uwaga skupi się na raporcie z rynku pracy Wielkiej Brytanii, a dokładniej na wynagrodzeniach. Silny odczyt da paliwo dla dalszego rajdu GBP/USD, choć spora droga już za nami, więc każdy kolejny pips będzie trudniejszy do zdobycia. Ponadto zakładamy neutralny wydźwięk komunikatu BoE (choć ryzyka przeważają po jastrzębiej stronie), co może być katalizatorem realizacji zysków z rajdu funta, ale korekta będzie okazją do kupna.
EUR/PLN skoczył wczoraj pod 4,27 po informacji, że Komisja Europejska przeszła do drugiego etapu procedury wobec Polski w sprawie ustawy o ustroju sądów powszechnych. Polska ma 30 dni na odniesienie do zastrzeżeń komisarzy, w przeciwnym wypadku sprawa trafi do Trybunału Sprawiedliwości. Choć cała procedura nie prowadzi jeszcze do nałożenia kar i zawieszenia prawa głosu Polski w Brukseli (a z wetem Węgier jest to mało prawdopodobne), to jednak inwestorom zostało przypomniane ryzyko polityczne unoszące się nad polskimi aktywami, które może potęgować frustrację posiadaczy długich pozycji w złotym. EUR/PLN całe wakacje nie wykazywał energii do zaatakowania tegorocznych minimów i możemy być blisko momentu, w którym czara się przeleje, a inwestorzy zaczną wychodzić ze złotego w poszukiwaniu atrakcyjniejszych rynków. Biorąc pod uwagę, że RPP gasi wszelkie jastrzębie nadzieje i niemal gwarantuje brak podwyżek do końca przyszłego roku, nie będzie niespodzianką, jeśli wkrótce nisko oprocentowany złoty stanie się walutą finansującą carry trade na rzecz walut o wysokich stopach procentowych. W takim wypadku EUR/PLN może z łatwością przetestować 4,30.
Mimo wszystko jednak handel na FX nie będzie grą do jednej bramki. Inwestorzy w dalszym ciągu podbierają EUR/USD, widząc mocniejsze argumenty za euro. Komentarze przedstawicieli ECB (dziś wieczorem Praet) stanowią gołębie ryzyko, ale jak na razie żaden z przemawiających w tym tygodniu decydentów nie wykorzystał szansy. USD/JPY ma łatwiejszą drogę w górę przy wyższej wrażliwości na zachowanie rynku długu USA oraz dobry klimat na rynku akcji (korelacja z Nikkei). GBP/USD mocniej rozgrywa jastrzębie oczekiwania przed jutrzejszym posiedzeniem BoE. Dziś uwaga skupi się na raporcie z rynku pracy Wielkiej Brytanii, a dokładniej na wynagrodzeniach. Silny odczyt da paliwo dla dalszego rajdu GBP/USD, choć spora droga już za nami, więc każdy kolejny pips będzie trudniejszy do zdobycia. Ponadto zakładamy neutralny wydźwięk komunikatu BoE (choć ryzyka przeważają po jastrzębiej stronie), co może być katalizatorem realizacji zysków z rajdu funta, ale korekta będzie okazją do kupna.
EUR/PLN skoczył wczoraj pod 4,27 po informacji, że Komisja Europejska przeszła do drugiego etapu procedury wobec Polski w sprawie ustawy o ustroju sądów powszechnych. Polska ma 30 dni na odniesienie do zastrzeżeń komisarzy, w przeciwnym wypadku sprawa trafi do Trybunału Sprawiedliwości. Choć cała procedura nie prowadzi jeszcze do nałożenia kar i zawieszenia prawa głosu Polski w Brukseli (a z wetem Węgier jest to mało prawdopodobne), to jednak inwestorom zostało przypomniane ryzyko polityczne unoszące się nad polskimi aktywami, które może potęgować frustrację posiadaczy długich pozycji w złotym. EUR/PLN całe wakacje nie wykazywał energii do zaatakowania tegorocznych minimów i możemy być blisko momentu, w którym czara się przeleje, a inwestorzy zaczną wychodzić ze złotego w poszukiwaniu atrakcyjniejszych rynków. Biorąc pod uwagę, że RPP gasi wszelkie jastrzębie nadzieje i niemal gwarantuje brak podwyżek do końca przyszłego roku, nie będzie niespodzianką, jeśli wkrótce nisko oprocentowany złoty stanie się walutą finansującą carry trade na rzecz walut o wysokich stopach procentowych. W takim wypadku EUR/PLN może z łatwością przetestować 4,30.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.