
Data dodania: 2017-09-06 (09:44)
Co z dolarem? Wczoraj gołębio wypowiedziała się Lael Brainard, sugerując, iż polityka monetarna w Stanach powinna nadal być prowadzona bardzo ostrożnie. Wtóruje jej inny decydent Rezerwy Federalnej, mianowicie Robert Kaplan. W nocy (naszego czasu) stwierdził, że inwestorzy spodziewają się raczej utrzymania niskich stóp i nie należy rezygnować z rozważnej polityki opartej o dane makro.
Jego zdaniem nadal rzeczą możliwą czy też dopuszczalną jest trzecia podwyżka stóp w tym roku, ale lepiej byłoby najpierw poczekać na więcej publikacji ekonomicznych. Poza tym Kaplan spodziewa się dość niskiej dynamiki PKB USA na ten rok: na poziomie 2,25 proc.
Tak więc eurodolar utrzymuje się relatywnie wysoko, przy 1,1915 – jakkolwiek trzeba przyznać, że nie biegnie ku skrajności północnej, tj. nie posuwa się do 1,2060. W gruncie rzeczy jest w obrębie wahań zakreślonych przez minima i maksima z ubiegłego tygodnia (1,1825 – 1,2060). My tymczasem czekamy na dane makro.
O 8:00 poznamy niemiecką dynamikę zamówień w przemyśle za lipiec. O 9:00 przyjdzie czas na produkcję przemysłową w Czechach i na Węgrzech. To oczywiście nie wstrząśnie eurodolarem, ale zawsze warto wiedzieć, co dzieje się u sąsiadów. O 14:00 Bank Węgier ogłosi protokół z obrad, o 14:30 mamy amerykańskie dane o handlu zagranicznym za lipiec. O 15:45 pojawi się ważny odczyt, mianowicie PMI dla usług w Stanach. O 16:00 poznamy usługowy ISM, zaś o 16:00 Bank Kanady określi stopę procentową. W lipcu podniósł główny poziom z 0,50 proc. do 0,75 proc., co zaskoczyło rynek. Teraz zakłada się brak zmiany.
O 20:00 opublikowana zostanie Beżowa Księga, tj. cykliczny raport gospodarczy przygotowywany na podstawie danych dostarczanych przez różne oddziały Rezerwy Federalnej. Możemy jeszcze dodać, że organizacja American Petroleum Institute o 22:40 ogłosi swoją ocenę zmiany zapasów paliw w minionym tygodniu w Stanach; jutro swoje oszacowanie przedstawi agencja rządowa.
Na złotym
O 16:00 ukaże się komunikat po posiedzeniu RPP, wcześniej – około południa – przekonamy się, czy dojdzie do zmiany stóp. To znaczy: wiemy (na tzw. 99,999... proc.), że nie dojdzie, niemniej warto powiedzieć parę słów o przyszłości. W tym roku stopy raczej nie zostaną ruszone, choć np. p. Zubelewicz z RPP jawnie opowiada się za takim krokiem. Oczywiście chodzi o ruch w górę. Panowie Gatnar i Hardt, a poniekąd i p. Osiatyński – również dopuszczają myśl o podwyżkach, ale nie od razu i nie bez przyjrzenia się danym makro. Tym niemniej są na pewno nastawieni bardziej jastrzębio niż p. Łon, p. Ancyparowicz czy Adam Glapiński, szef NBP. Ten ostatni życzy sobie utrzymania obecnych stóp aż do końca przyszłego roku.
Powtarzamy pogląd wyrażony wczoraj, że na EUR/PLN sytuacja jest graniczna. Rejon 4,2325 można postrzegać jako wsparcie, choć istotniejsza, a w każdym razie wizualnie bardziej wyraźna, zdaje się być linia zwyżkowa po minimach z maja i lipca (4,1515 i 4,1970). Taka linia właśnie jest testowana i jeśli dojdzie do odbicia, to będzie to mocny argument za tym, że generalny trend na parze jest wzrostowy, pomimo niewątpliwie dobrych danych makro.
Z kolei USD/PLN sytuuje się przy 3,5515, niżej mamy wsparcie na 3,53. Nie twierdzimy, że jest ono nienaruszalną świętością, ale jednak ma pewne znaczenie, choćby dlatego, że to w przybliżeniu dołki z 2015. Zapewne jego rozbicie wymagałoby przejścia na głównej parze przez niedawne maksima, na razie jednak sytuacja jest zbyt spokojna.
Tak więc eurodolar utrzymuje się relatywnie wysoko, przy 1,1915 – jakkolwiek trzeba przyznać, że nie biegnie ku skrajności północnej, tj. nie posuwa się do 1,2060. W gruncie rzeczy jest w obrębie wahań zakreślonych przez minima i maksima z ubiegłego tygodnia (1,1825 – 1,2060). My tymczasem czekamy na dane makro.
O 8:00 poznamy niemiecką dynamikę zamówień w przemyśle za lipiec. O 9:00 przyjdzie czas na produkcję przemysłową w Czechach i na Węgrzech. To oczywiście nie wstrząśnie eurodolarem, ale zawsze warto wiedzieć, co dzieje się u sąsiadów. O 14:00 Bank Węgier ogłosi protokół z obrad, o 14:30 mamy amerykańskie dane o handlu zagranicznym za lipiec. O 15:45 pojawi się ważny odczyt, mianowicie PMI dla usług w Stanach. O 16:00 poznamy usługowy ISM, zaś o 16:00 Bank Kanady określi stopę procentową. W lipcu podniósł główny poziom z 0,50 proc. do 0,75 proc., co zaskoczyło rynek. Teraz zakłada się brak zmiany.
O 20:00 opublikowana zostanie Beżowa Księga, tj. cykliczny raport gospodarczy przygotowywany na podstawie danych dostarczanych przez różne oddziały Rezerwy Federalnej. Możemy jeszcze dodać, że organizacja American Petroleum Institute o 22:40 ogłosi swoją ocenę zmiany zapasów paliw w minionym tygodniu w Stanach; jutro swoje oszacowanie przedstawi agencja rządowa.
Na złotym
O 16:00 ukaże się komunikat po posiedzeniu RPP, wcześniej – około południa – przekonamy się, czy dojdzie do zmiany stóp. To znaczy: wiemy (na tzw. 99,999... proc.), że nie dojdzie, niemniej warto powiedzieć parę słów o przyszłości. W tym roku stopy raczej nie zostaną ruszone, choć np. p. Zubelewicz z RPP jawnie opowiada się za takim krokiem. Oczywiście chodzi o ruch w górę. Panowie Gatnar i Hardt, a poniekąd i p. Osiatyński – również dopuszczają myśl o podwyżkach, ale nie od razu i nie bez przyjrzenia się danym makro. Tym niemniej są na pewno nastawieni bardziej jastrzębio niż p. Łon, p. Ancyparowicz czy Adam Glapiński, szef NBP. Ten ostatni życzy sobie utrzymania obecnych stóp aż do końca przyszłego roku.
Powtarzamy pogląd wyrażony wczoraj, że na EUR/PLN sytuacja jest graniczna. Rejon 4,2325 można postrzegać jako wsparcie, choć istotniejsza, a w każdym razie wizualnie bardziej wyraźna, zdaje się być linia zwyżkowa po minimach z maja i lipca (4,1515 i 4,1970). Taka linia właśnie jest testowana i jeśli dojdzie do odbicia, to będzie to mocny argument za tym, że generalny trend na parze jest wzrostowy, pomimo niewątpliwie dobrych danych makro.
Z kolei USD/PLN sytuuje się przy 3,5515, niżej mamy wsparcie na 3,53. Nie twierdzimy, że jest ono nienaruszalną świętością, ale jednak ma pewne znaczenie, choćby dlatego, że to w przybliżeniu dołki z 2015. Zapewne jego rozbicie wymagałoby przejścia na głównej parze przez niedawne maksima, na razie jednak sytuacja jest zbyt spokojna.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.