Data dodania: 2017-09-05 (22:56)
Główna para: W tle mamy oczywiście temat koreański. Władze KRL-D zapowiedziały, że to Stany Zjednoczone będą w pełni odpowiedzialne za katastroficzne skutki ewentualnych kolejnych sankcji nałożonych na Phenian. Donald Trump ogłosił z kolei, że zgadza się na to, by Korea Południowa i Japonia zrealizowały znaczne zakupy broni w USA.
Tak więc napięcie polityczne nie maleje, acz w dużej mierze jest ono wycenione przez graczy inwestujących na głównej parze. Naturalnie można sądzić, że np. ruch z okolic 1,1870 do 1,1925, jaki obserwowaliśmy w dniu dzisiejszym, ma z tym coś wspólnego, ale to przecież wahania mniej więcej takie jak wczoraj – i mniejsze od piątkowych. Zresztą, to i tak paradoksalne: tradycyjnie dolara postrzegało się zawsze jako bezpieczną przystań, ale przecież to właśnie ojczyzna dolara jest teraz miejscem niepewności.
Na wzmocnienie euro wpływ mogła mieć też wypowiedź Lael Brainard, przedstawicielki Fed. Głos był jastrzębi – jej zdaniem trzeba być nader ostrożnym w temacie dalszego zacieśniania polityki monetarnej w Stanach.
Odczyty PMI dla usług w Niemczech i Strefie Euro były nieco lepsze od prognoz, a np. roczna dynamika sprzedaży detalicznej Eurolandu wyniosła +2,6 proc. r/r, gdy oczekiwano 2,5 proc. Poprawiono też (polepszono) wynik z czerwca.
Ile mamy siły?
Ile siły ma nasz złoty? Cóż, na EUR/PLN mamy 4,2310. To ważny moment. Połączmy bowiem dołki świec dziennych z maja i lipca. Co widzimy? Taka linia wzrostowa jest właśnie testowana. Oczywiście – może pęknąć, to otworzyłoby drogę do 1,1970, ale jest też ryzyko odbicia i osłabienia PLN, przynajmniej korekcyjnie. Być może rynek wstrzyma się z ostateczną decyzją do piątku, gdy agencja Moody's ma zweryfikować rating dla Polski. Na razie agencja ta, jak wiemy, podwyższyła perspektywę PKB na ten rok oraz obniżyła prognozę deficytu budżetowego.
USD/PLN jest nieco poniżej 3,55. Tutaj wsparciem jest linia 3,53 – czy też, jak to zwykle bywa, jej bliska okolica. Opór to 3,60. Funt pozycjonuje się na 4,6240, wykres od kilku dni jest skonsolidowany i sytuacja przypomina dolar-złotego.
Na wzmocnienie euro wpływ mogła mieć też wypowiedź Lael Brainard, przedstawicielki Fed. Głos był jastrzębi – jej zdaniem trzeba być nader ostrożnym w temacie dalszego zacieśniania polityki monetarnej w Stanach.
Odczyty PMI dla usług w Niemczech i Strefie Euro były nieco lepsze od prognoz, a np. roczna dynamika sprzedaży detalicznej Eurolandu wyniosła +2,6 proc. r/r, gdy oczekiwano 2,5 proc. Poprawiono też (polepszono) wynik z czerwca.
Ile mamy siły?
Ile siły ma nasz złoty? Cóż, na EUR/PLN mamy 4,2310. To ważny moment. Połączmy bowiem dołki świec dziennych z maja i lipca. Co widzimy? Taka linia wzrostowa jest właśnie testowana. Oczywiście – może pęknąć, to otworzyłoby drogę do 1,1970, ale jest też ryzyko odbicia i osłabienia PLN, przynajmniej korekcyjnie. Być może rynek wstrzyma się z ostateczną decyzją do piątku, gdy agencja Moody's ma zweryfikować rating dla Polski. Na razie agencja ta, jak wiemy, podwyższyła perspektywę PKB na ten rok oraz obniżyła prognozę deficytu budżetowego.
USD/PLN jest nieco poniżej 3,55. Tutaj wsparciem jest linia 3,53 – czy też, jak to zwykle bywa, jej bliska okolica. Opór to 3,60. Funt pozycjonuje się na 4,6240, wykres od kilku dni jest skonsolidowany i sytuacja przypomina dolar-złotego.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.