Początek bieżącego tygodnia przynosi jeszcze większą siłę kupujących: dzisiejsza sesja na wykresie tego kruszcu rozpoczęła się luką wzrostową i przekroczeniem przez notowania złota poziomu 1340 USD za uncję.

Przyspieszenie zwyżek na wykresie złota dzisiaj ma związek głównie ze wzrostem napięć politycznych wokół Korei Północnej, która w niedzielę przeprowadziła kolejną próbę rakietową – i, co zrozumiałe, wywołała ożywione reakcje dyplomatyczne z całego świata. Na fali zwiększonego strachu i ucieczki od ryzyka, na globalnych rynkach finansowych w poniedziałek powodzenie miały aktywa zaliczane do tzw. bezpiecznych przystani, w tym japoński jen, frank szwajcarski oraz właśnie złoto.

W rezultacie, obecnie cena złota jest już najwyższa od drugiej połowy września ub.r., czyli od niemal roku. O ile fundamenty rynkowe wciąż są na tym rynku niekorzystne dla kupujących, to oddalająca się wizja kolejnej podwyżki stóp procentowych w USA w bieżącym roku, a także nieustające napięcia polityczne, powstrzymują posiadaczy złota od zamykania długich pozycji.

MIEDŹ

Notowania miedzi już od wielu tygodni znajdują się pod wyraźną presją strony popytowej. Cena tego metalu 24 sierpnia przekroczyła w górę psychologiczną barierę na poziomie 3 USD za funt i od tej pory niemal nieprzerwanie rośnie. Dzisiaj rano notowania miedzi w Stanach Zjednoczonych poruszają się w okolicach 3,13-3,17 USD za funt.

Zwyżki cen miedzi są uzasadnione techniczną sytuacją na wykresie tego surowca – jednak kupującym pomagają również niezłe fundamenty. Popyt na miedź, zwłaszcza ze strony Chin, jest obecnie większy od oczekiwań, a podaż tzw. złomu miedzi spadła w porównaniu z pierwszą połową bieżącego roku. W ostatnim czasie długie pozycje na rynku miedzi zwiększali także inwestorzy instytucjonalni, co na pewno nie pozostawało bez znaczenia dla notowań tego surowca.

Optymistyczne nastroje na rynku miedzi się wciąż utrzymują, aczkolwiek po ostatniej serii gwałtownych zwyżek możliwa jest chociażby krótkoterminowa korekta spadkowa i test poziomu 3 USD za funt jako technicznego wsparcia.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA