
Data dodania: 2017-08-24 (07:47)
Dziś i jutro: Jak wspominaliśmy wczoraj wieczorem, Jens Weidmann, prezes niemieckiego Bundesbanku, ale też i członek Rady Dyrektorów EBC, zaapelował wczoraj w wywiadzie prasowym o zakończenie programu skupu obligacji, tj. o zakończenie operacji QE.
Zdaniem Weidmanna, procedury nie należy przedłużać ponad miarę. To znaczy, że np. od początku roku 2018 pula skupu (obecnie to 60 mld EUR) powinna być sukcesywnie zmniejszana.
Głos Weidmanna jest jastrzębi, być może też dlatego euro wczoraj zyskało na wartości. Wpływ mogły mieć poza tym dobre dane z Niemiec, tzn. dobre odczyty PMI dla przemysłu i usług. To nie wszystko, bo przeciwko dolarowi była i sama Ameryka: Robert Kaplan z Fed potwierdził swe gołębie nastawienie, a odczyt PMI dla przemysłu wypadł słabo (choć usługowy nieźle). W każdym razie wykres przebył wczoraj drogę z okolic 1,1750 do 1,1825.
Co nas czeka dziś? O 8:00 poznamy PKB Norwegii za II kw. 2017, o 8:45 francuski indeks zaufania biznesu, o 9:00 PKB Hiszpanii, o 9:15 produkcję przemysłową w Szwajcarii – wraz z zamówieniami w przemyśle. To oczywiście nie koniec. O 9:30 mamy szwedzką stopę bezrobocia, zaś o 10:30 PKB Wielkiej Brytanii. O 12:00 ukaże się wskaźnik CBI mierzący kondycję sektora sprzedaży detalicznej na Wyspach. O 14:30 mamy tygodniową liczbę wniosków o zasiłek w USA, zaś o 16:00 – dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w Stanach.
Dane brytyjskie będą istotne w jakiejś mierze dla par powiązanych z funtem. Na przykład GBP/EUR jest teraz na 1,0835. Wykres idzie od dawna na południe, tzn. funt traci kosztem euro. Jeszcze pod koniec lipca notowano poziomy wyższe niż 1,12. Na GBP/USD mamy 1,2785, w początkach sierpnia były momenty, w których wykres zbliżał się do 1,3260.
Euro, złoty, dolar
Euro-złoty rezyduje teraz w pobliżu 4,2835. Wczoraj złoty się osłabił, wykres poszedł w górę, acz nie przebił jeszcze tych maksimów, które notowano w sierpniu, a które były bliskie poziomowi 4,2980. W przybliżeniu rzec można, iż chodzi o 4,30. Generalny trend jest w każdym razie wzrostowy, za odpowiednie jego punkty wypada uznać dołki z połowy maja i następnie z lipca. Linię można też poprowadzić wyżej, dając ostrzejszy trend, acz wówczas lipiec wypada uznać za czas pozornego przełamania tej tendencji.
Funt lokuje się na 4,64 – tak więc złoty jest tu dość mocny, choć po przebiciu wsparcia w rejonie 4,68 – 4,69 dalsza wędrówka na południe idzie dość powoli.
Na USD/PLN mamy 3,6270. Tutaj mniej więcej od drugiego tygodnia sierpnia wędrujemy w konsolidacji w zakresie 3,61 – 3,67 (mocno zaokrąglamy te granice). Minima z początku miesiąca to ok. 3,57. Wydaje się, że powrót do nich, a tym bardziej ich przebicie, wymagałyby ostrego pójścia w górę na głównej parze, przebicia 1,19. Owszem, są pewne głosy przeciw dolarowi, a jednocześnie za euro, o czym pisaliśmy w poprzedniej sekcji raportu, ale też nie można do końca bagatelizować tego, że Fed (mimo wszystko!) jest już na ścieżce zaostrzania polityki, zaś taki np. Mario Draghi ociąga się z przystąpieniem do jastrzębiego obozu u siebie. O tym, co myśli Draghi (albo co chce, abyśmy myśleli, że myśli...) przekonamy się jutro, gdy wystąpi on w Jackson Hole. Przed nim przemawiać będzie Janet Yellen.
W Polsce o 10:00 podana będzie publikacja na temat bezrobocia, o 14:00 mamy protokół z obrad RPP, a także dane o koniunkturze konsumenckiej.
Głos Weidmanna jest jastrzębi, być może też dlatego euro wczoraj zyskało na wartości. Wpływ mogły mieć poza tym dobre dane z Niemiec, tzn. dobre odczyty PMI dla przemysłu i usług. To nie wszystko, bo przeciwko dolarowi była i sama Ameryka: Robert Kaplan z Fed potwierdził swe gołębie nastawienie, a odczyt PMI dla przemysłu wypadł słabo (choć usługowy nieźle). W każdym razie wykres przebył wczoraj drogę z okolic 1,1750 do 1,1825.
Co nas czeka dziś? O 8:00 poznamy PKB Norwegii za II kw. 2017, o 8:45 francuski indeks zaufania biznesu, o 9:00 PKB Hiszpanii, o 9:15 produkcję przemysłową w Szwajcarii – wraz z zamówieniami w przemyśle. To oczywiście nie koniec. O 9:30 mamy szwedzką stopę bezrobocia, zaś o 10:30 PKB Wielkiej Brytanii. O 12:00 ukaże się wskaźnik CBI mierzący kondycję sektora sprzedaży detalicznej na Wyspach. O 14:30 mamy tygodniową liczbę wniosków o zasiłek w USA, zaś o 16:00 – dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w Stanach.
Dane brytyjskie będą istotne w jakiejś mierze dla par powiązanych z funtem. Na przykład GBP/EUR jest teraz na 1,0835. Wykres idzie od dawna na południe, tzn. funt traci kosztem euro. Jeszcze pod koniec lipca notowano poziomy wyższe niż 1,12. Na GBP/USD mamy 1,2785, w początkach sierpnia były momenty, w których wykres zbliżał się do 1,3260.
Euro, złoty, dolar
Euro-złoty rezyduje teraz w pobliżu 4,2835. Wczoraj złoty się osłabił, wykres poszedł w górę, acz nie przebił jeszcze tych maksimów, które notowano w sierpniu, a które były bliskie poziomowi 4,2980. W przybliżeniu rzec można, iż chodzi o 4,30. Generalny trend jest w każdym razie wzrostowy, za odpowiednie jego punkty wypada uznać dołki z połowy maja i następnie z lipca. Linię można też poprowadzić wyżej, dając ostrzejszy trend, acz wówczas lipiec wypada uznać za czas pozornego przełamania tej tendencji.
Funt lokuje się na 4,64 – tak więc złoty jest tu dość mocny, choć po przebiciu wsparcia w rejonie 4,68 – 4,69 dalsza wędrówka na południe idzie dość powoli.
Na USD/PLN mamy 3,6270. Tutaj mniej więcej od drugiego tygodnia sierpnia wędrujemy w konsolidacji w zakresie 3,61 – 3,67 (mocno zaokrąglamy te granice). Minima z początku miesiąca to ok. 3,57. Wydaje się, że powrót do nich, a tym bardziej ich przebicie, wymagałyby ostrego pójścia w górę na głównej parze, przebicia 1,19. Owszem, są pewne głosy przeciw dolarowi, a jednocześnie za euro, o czym pisaliśmy w poprzedniej sekcji raportu, ale też nie można do końca bagatelizować tego, że Fed (mimo wszystko!) jest już na ścieżce zaostrzania polityki, zaś taki np. Mario Draghi ociąga się z przystąpieniem do jastrzębiego obozu u siebie. O tym, co myśli Draghi (albo co chce, abyśmy myśleli, że myśli...) przekonamy się jutro, gdy wystąpi on w Jackson Hole. Przed nim przemawiać będzie Janet Yellen.
W Polsce o 10:00 podana będzie publikacja na temat bezrobocia, o 14:00 mamy protokół z obrad RPP, a także dane o koniunkturze konsumenckiej.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.