Data dodania: 2017-08-17 (11:21)
Przy sprzyjających tendencjach globalnych oraz wsparciu ze strony dobrych danych o PKB, złoty zyskał wyraźnie na pierwszej sesji po świątecznej przerwie. Dziś odda część zysków. Na świecie wznowienie siły euro po odebranym jako łagodny sprawozdaniu z posiedzenia Rezerwy Federalnej w lipcu. Dolar wiele już jednak nie straci.
Najbliższe tygodnie upłyną pod dyktando odzyskiwania strat przez amerykańską walutę.
W II kw. polska gospodarka utrzymała wysokie tempo wzrostu Produktu Krajowego Brutto i jest na dobrej drodze, by w całym roku przewyższyć większość prognoz międzynarodowych instytucji. Wzrost gospodarczy wyniósł w tym okresie, według szacunkowych danych GUS, 3,9 proc. r/r, o 0,1 pkt proc. mniej, niż kwartał wcześniej i o tyle samo więcej, niż wynikało z mediany oczekiwań ekonomistów. Kwartał do kwartału utrzymane zostało stabilne tempo rozwoju (1,1 proc.). Po uwzględnieniu czynników sezonowych PKB przyspieszył do 4,4 proc. rdr z 4,2 proc. rdr w I kw.
W komentarzu do publikacji dyrektor Departamentu Rachunków Narodowych GUS M. Jeznach stwierdziła, że wszystkie sektory gospodarki wpłynęły pozytywnie na wzrost PKB w II kw. „(…) szczególnie widoczna jest poprawa w budownictwie” – dodała. Podobnie jak w I kw. br., to popyt krajowy miał największy pozytywny wpływ na dynamikę PKB, a wkład popytu inwestycyjnego był prawdopodobnie zbliżony do neutralnego. Eksportu netto był lekko dodatni, lecz niższy niż w I kw. W II poł. roku spodziewamy się podtrzymania solidnej, zbliżonej do obecnej, dynamiki wzrostu gospodarczego z malejącą kontrybucją konsumpcji, rosnącą inwestycji i zapasów oraz neutralną eksportu netto. W całym roku PKB osiągnie naszym zdaniem poziom 3,9-4,1 proc. To z pewnością pozytywna informacja dla podmiotów o długoterminowej ekspozycji na nasz kraj.
Złoty na publikację zareagował wyraźnym umocnieniem przy sprzyjających trendach obserwowanych na światowych rynkach. Kurs EUR/PLN powrócił w rejon maksimów lipca (4,2650), zaś USD/PLN pod cenę 3,65. Przyspieszenie dynamiki PKB w 2017 r. do 4 proc. to wynik od 0,5 do nawet 1 pkt. proc. wyższy, niż zakładała większość (wszystkie?) dużych międzynarodowych ośrodków, na bazie których inwestorzy, w tym reprezentujący kapitał portfelowy, mogli podejmować decyzje (MFW, BŚ, KE, agencje ratingowe). Pozytywne zaskoczenie, choć wpisuje się w tendencje obserwowane w innych krajach regionu (Rumunia, Czechy) może stać się przyczynkiem do zwiększenia zaangażowania w rodzime aktywa. To w prostej linii potencjał do aprecjacji waluty.
Z protokołu z lipcowego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej (minutes) wynika, że większość członków Fed opowiedziała się za ogłoszeniem daty rozpoczęcia redukcji sumy bilansowej na najbliższym posiedzeniu we wrześniu. Część przedstawicieli opowiadała się, by poinformować o tym rynki już na bieżącym spotkaniu (w lipcu), jednak większość preferowała odłożenie decyzji na kolejne spotkanie. Ma to pozwolić zebrać dodatkowe informacje na temat perspektyw gospodarki i sytuacji na rynkach finansowych. Inwestorzy byli przygotowani na to, że Fed ogłosi rozpoczęcie zwijania QE już po komunikacie wydanym po lipcowym posiedzeniu. Minutes nie są zaskoczeniem. Nie musi to jednak oznaczać automatycznego wcielenia nowej polityki życie. „Między ogłoszeniem daty zakończenia rolowania części aktywów z portfela Fed, a faktycznym rozpoczęciem tego procesu może upłynąć trochę czasu” – stwierdził wczoraj S. Fischer, wpływowy wiceprezes Fed. Większość uczestników posiedzenia spodziewa się przyspieszenia inflacji w najbliższych latach oraz jej stabilizacji wokół 2-proc. w średnim terminie – czytamy dalej w sprawozdaniu.
W kontekście przyszłości polityki pieniężnej w USA najważniejszym wydarzeniem jest, konferencja w Jackson Hole (24-26 sierpnia), na której swoje wystąpienie będzie miała prezes Rezerwy J. Yellen.
W II kw. polska gospodarka utrzymała wysokie tempo wzrostu Produktu Krajowego Brutto i jest na dobrej drodze, by w całym roku przewyższyć większość prognoz międzynarodowych instytucji. Wzrost gospodarczy wyniósł w tym okresie, według szacunkowych danych GUS, 3,9 proc. r/r, o 0,1 pkt proc. mniej, niż kwartał wcześniej i o tyle samo więcej, niż wynikało z mediany oczekiwań ekonomistów. Kwartał do kwartału utrzymane zostało stabilne tempo rozwoju (1,1 proc.). Po uwzględnieniu czynników sezonowych PKB przyspieszył do 4,4 proc. rdr z 4,2 proc. rdr w I kw.
W komentarzu do publikacji dyrektor Departamentu Rachunków Narodowych GUS M. Jeznach stwierdziła, że wszystkie sektory gospodarki wpłynęły pozytywnie na wzrost PKB w II kw. „(…) szczególnie widoczna jest poprawa w budownictwie” – dodała. Podobnie jak w I kw. br., to popyt krajowy miał największy pozytywny wpływ na dynamikę PKB, a wkład popytu inwestycyjnego był prawdopodobnie zbliżony do neutralnego. Eksportu netto był lekko dodatni, lecz niższy niż w I kw. W II poł. roku spodziewamy się podtrzymania solidnej, zbliżonej do obecnej, dynamiki wzrostu gospodarczego z malejącą kontrybucją konsumpcji, rosnącą inwestycji i zapasów oraz neutralną eksportu netto. W całym roku PKB osiągnie naszym zdaniem poziom 3,9-4,1 proc. To z pewnością pozytywna informacja dla podmiotów o długoterminowej ekspozycji na nasz kraj.
Złoty na publikację zareagował wyraźnym umocnieniem przy sprzyjających trendach obserwowanych na światowych rynkach. Kurs EUR/PLN powrócił w rejon maksimów lipca (4,2650), zaś USD/PLN pod cenę 3,65. Przyspieszenie dynamiki PKB w 2017 r. do 4 proc. to wynik od 0,5 do nawet 1 pkt. proc. wyższy, niż zakładała większość (wszystkie?) dużych międzynarodowych ośrodków, na bazie których inwestorzy, w tym reprezentujący kapitał portfelowy, mogli podejmować decyzje (MFW, BŚ, KE, agencje ratingowe). Pozytywne zaskoczenie, choć wpisuje się w tendencje obserwowane w innych krajach regionu (Rumunia, Czechy) może stać się przyczynkiem do zwiększenia zaangażowania w rodzime aktywa. To w prostej linii potencjał do aprecjacji waluty.
Z protokołu z lipcowego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej (minutes) wynika, że większość członków Fed opowiedziała się za ogłoszeniem daty rozpoczęcia redukcji sumy bilansowej na najbliższym posiedzeniu we wrześniu. Część przedstawicieli opowiadała się, by poinformować o tym rynki już na bieżącym spotkaniu (w lipcu), jednak większość preferowała odłożenie decyzji na kolejne spotkanie. Ma to pozwolić zebrać dodatkowe informacje na temat perspektyw gospodarki i sytuacji na rynkach finansowych. Inwestorzy byli przygotowani na to, że Fed ogłosi rozpoczęcie zwijania QE już po komunikacie wydanym po lipcowym posiedzeniu. Minutes nie są zaskoczeniem. Nie musi to jednak oznaczać automatycznego wcielenia nowej polityki życie. „Między ogłoszeniem daty zakończenia rolowania części aktywów z portfela Fed, a faktycznym rozpoczęciem tego procesu może upłynąć trochę czasu” – stwierdził wczoraj S. Fischer, wpływowy wiceprezes Fed. Większość uczestników posiedzenia spodziewa się przyspieszenia inflacji w najbliższych latach oraz jej stabilizacji wokół 2-proc. w średnim terminie – czytamy dalej w sprawozdaniu.
W kontekście przyszłości polityki pieniężnej w USA najważniejszym wydarzeniem jest, konferencja w Jackson Hole (24-26 sierpnia), na której swoje wystąpienie będzie miała prezes Rezerwy J. Yellen.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.