Data dodania: 2017-06-27 (08:52)
Dane z Niemiec? Znów rewelacyjne- subkomponent oczekiwań w indeksie Ifo znalazł się na nowych cyklicznych maksimach. Dane z USA? Znów rozczarowanie. Tym razem informacje o zamówieniach na dobra trwałe sugerują słabą kontrybucję inwestycji przedsiębiorstw do PKB w drugim kwartale.
Rozchodzenie się dróg europejskiej i amerykańskiej gospodarki a raczej nadganianie przez tę pierwszą utraconego w wyniku kryzysu zadłużeniowego dystansu nie przekłada się na umocnienie euro do dolara. EUR/USD ponownie nie był w stanie zadomowić się ponad 1,12. Barierą stojącą na drodze do 1,13 jest strefa 1,1220- 30. Głębsze cofnięcie byłoby zwiastowane dopiero przez przełamanie 1,1110. Kurs tkwi w uporczywym przedziale 1,11 -1,13 ze względu na fakt, że relatywna siła w danych nie przekłada się na analogiczne zmiany w nastawieniu banków centralnych.
Fed przez palce patrzy na fatalną passę danych i cały czas podkreśla wiarę, że jest to słabość chwilowa a gospodarka pozostaje na właściwych torach. ECB – odwrotnie – utrzymuje, że normalizację polityki muszą poprzedzać wiarygodniejsze sygnały, że ożywienie rodzi presję na ceny bazowe. Nie bez znaczenia jest też pozycjonowanie: euro jest wykupione, dolar mocno wyprzedany. Podobnie, rentowność długu USA w nierecesyjnym scenariuszu ma bardzo ograniczoną przestrzeń do dalszego obniżania się.
Warto jeszcze odnotować jedną prawidłowość: przez dłuższy czas dolar po słabych danych bardzo wyraźnie tracił do jena, po dobrych – zyskiwał marginalnie. Wczorajsze zniżki były bardzo słabe, trwały tylko chwilę i a kurs dziś w nocy wyszedł na nowe lokalne maksima i naruszał 112,00 bez pomocy wzrostu rentowności obligacji USA (w przypadku dziesięciolatek dochodowość plasuje się poniżej 2,15 proc.) Może to pokazywać, że słabość dolara osiągnęła granice i dochodzi do zmiany sentymentu względem amerykańskiej waluty.
Spodziewamy się zatem, że kurs USD/JPY będzie windowany na fali obudzenia się popytu na dolara i wzrostów dochodowości amerykańskich obligacji skarbowych. Z technicznego punku widzenia najbliższym celem dla kursu są okolice 112,25. Zanegowaniem wzrostowego scenariusza byłoby jednak dopiero zejście poniżej 110,60. Warto przy tym odnotować, że historyczna zmienność na rynku USD/JPY obliczana dla interwału tygodniowego jest ekstremalnie niska (w poprzednim tygodniu znalazła się w 16 percentylu wartości z ostatnich pięciu lat) i przybierała wartości typowe dla okresów noworocznego/wielkanocnego rynkowego marazmu. Ruch po okresie niskiej zmienności powinien być silny zgodnie z koncepcją regresji zmienności do średniej. Dodajmy, że nasze prognozy zakładają USD/JPY na poziomie 115,0 na koniec trzeciego kwartału oraz 118,0 na koniec grudnia.
Dziś warto zwrócić uwagę przede wszystkim na wystąpienie Janet Yellen: część przedstawicieli władz monetarnych sugeruje, że Fed najpierw powinien rozpocząć redukcję sumy bilansowej a dopiero potem dokonywać kolejnych podwyżek kosztu pieniądza. Należy też doszukiwać się wskazówek, czy FOMC nadal ze spokojem podchodzi do serii słabszych danych. W każdym razie rynkowa wycena przyszłego tempa zacieśniania przez Fed jest cały czas niedostateczna i wymaga urealnienia. W perspektywie końca 2018 roku rynek dyskontuje mniej niż dwie podwyżki kosztu pieniądza, rynek pieniężny nie uwzględnia też w cenach wpływu redukcji portfela aktywów. Ten ostatni proces będzie naszym zdaniem mocno uderzał przede wszystkim w waluty emerging markets i tych przedstawicieli G-10, których atutem były wysokie realne stopy procentowe.
Fed przez palce patrzy na fatalną passę danych i cały czas podkreśla wiarę, że jest to słabość chwilowa a gospodarka pozostaje na właściwych torach. ECB – odwrotnie – utrzymuje, że normalizację polityki muszą poprzedzać wiarygodniejsze sygnały, że ożywienie rodzi presję na ceny bazowe. Nie bez znaczenia jest też pozycjonowanie: euro jest wykupione, dolar mocno wyprzedany. Podobnie, rentowność długu USA w nierecesyjnym scenariuszu ma bardzo ograniczoną przestrzeń do dalszego obniżania się.
Warto jeszcze odnotować jedną prawidłowość: przez dłuższy czas dolar po słabych danych bardzo wyraźnie tracił do jena, po dobrych – zyskiwał marginalnie. Wczorajsze zniżki były bardzo słabe, trwały tylko chwilę i a kurs dziś w nocy wyszedł na nowe lokalne maksima i naruszał 112,00 bez pomocy wzrostu rentowności obligacji USA (w przypadku dziesięciolatek dochodowość plasuje się poniżej 2,15 proc.) Może to pokazywać, że słabość dolara osiągnęła granice i dochodzi do zmiany sentymentu względem amerykańskiej waluty.
Spodziewamy się zatem, że kurs USD/JPY będzie windowany na fali obudzenia się popytu na dolara i wzrostów dochodowości amerykańskich obligacji skarbowych. Z technicznego punku widzenia najbliższym celem dla kursu są okolice 112,25. Zanegowaniem wzrostowego scenariusza byłoby jednak dopiero zejście poniżej 110,60. Warto przy tym odnotować, że historyczna zmienność na rynku USD/JPY obliczana dla interwału tygodniowego jest ekstremalnie niska (w poprzednim tygodniu znalazła się w 16 percentylu wartości z ostatnich pięciu lat) i przybierała wartości typowe dla okresów noworocznego/wielkanocnego rynkowego marazmu. Ruch po okresie niskiej zmienności powinien być silny zgodnie z koncepcją regresji zmienności do średniej. Dodajmy, że nasze prognozy zakładają USD/JPY na poziomie 115,0 na koniec trzeciego kwartału oraz 118,0 na koniec grudnia.
Dziś warto zwrócić uwagę przede wszystkim na wystąpienie Janet Yellen: część przedstawicieli władz monetarnych sugeruje, że Fed najpierw powinien rozpocząć redukcję sumy bilansowej a dopiero potem dokonywać kolejnych podwyżek kosztu pieniądza. Należy też doszukiwać się wskazówek, czy FOMC nadal ze spokojem podchodzi do serii słabszych danych. W każdym razie rynkowa wycena przyszłego tempa zacieśniania przez Fed jest cały czas niedostateczna i wymaga urealnienia. W perspektywie końca 2018 roku rynek dyskontuje mniej niż dwie podwyżki kosztu pieniądza, rynek pieniężny nie uwzględnia też w cenach wpływu redukcji portfela aktywów. Ten ostatni proces będzie naszym zdaniem mocno uderzał przede wszystkim w waluty emerging markets i tych przedstawicieli G-10, których atutem były wysokie realne stopy procentowe.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.