
Data dodania: 2017-06-09 (10:39)
Premier T. May nie osiągnęła w wyborach celu zdobycia mocnego mandatu przez negocjacjami. Torysi będą potrzebować koalicjanta. To podkopuje fundamenty funta. W Europie EBC bardzo ostrożnie zaostrza retorykę. Podtrzymuje ocenę konieczności utrzymania ultra łagodnej polityki pieniężnej. Euro słabsze. Dolar gotowy do wzrostowej korekty. Złoty w tym środowisku jeszcze lekko w dół.
Funt traci w reakcji na potwierdzenie nocnych sondaży spod lokali, że w wyborach parlamentarnych partia premier T. May nie zdobyła większości. Według najnowszych wyliczeń w liczącej 650 posłów Izbie Gmin Konserwatyści będą mieć 307 przedstawicieli, o 10 mniej, niż wcześniej. Laburzyści zdobędą 257, co oznacza wzrost o 28 posłów. Lider opozycji zaapelował o dymisję May. Słaby wynik Torysów oznacza, że do sformowania większościowego rządu będą oni potrzebowali koalicjanta. To osłabienie mandatu dotychczasowej premier w negocjacjach w sprawie Brexitu.
Kurs GBP/USD spadł w reakcji na wyniki wyborów do najniższego poziomu od 18 kwietnia. EUR/GBP jest najwyżej od 16 stycznia. GBP/PLN powrócił w rejon półrocznych dołków, choć generalnie złoty pozostaje słabszy wobec większości walut. Wzrost niepewności pociągnie za sobą dalszą, przynajmniej kilkutygodniową, słabość funta, która w naszej ocenie sprowadzi brytyjską walutę na wielomiesięczne dołki. Wielka Brytania jest w trudnej sytuacji przed rozmowami przed rozmowami z przedstawicielami Unii i trudno będzie jej wynegocjować korzystny układ. W średniookresowej perspektywie fundamenty zmieniają się po wyborach na niekorzyść funta.
EBC dozuje z zaostrzaniem retoryki.
Europejski Bank Centralny (EBC) pozostawił parametry polityki pieniężnej na niezmienionym poziomie. W komunikacie ze zdania: „stopy pozostaną na obecnym lub niższym poziomie” obcięto tę drugą część stwierdzenia, co można uznać za pewne osłabienie gołębiego tonu banku centralnego. Potwierdziły się przecieki o obniżeniu prognoz inflacji CPI (z 1,7 do 1,5 proc. w 2017 r. oraz z 1,6 proc. do 1,3 proc. w 2018 r. i do 1,6 proc. rok później) oraz podwyższeniu o 0,1 pkt proc. w całym horyzoncie projekcji oczekiwanej dynamiki PKB. Wcześniej Eurostat zrewidował w górę wynik za I kw. do 1,9 proc. To 9. kolejny kwartał ze wzrostem gospodarczym między 1,6 a 2,0 proc. EBC spodziewa się, że w tym roku PKB zwiększy się o 2,0 proc.
Bank odnotowuje dalszą poprawę koniunktury i umocnienie ożywienia. Podniósł ocenę szans i zagrożeń dla koniunktury do zrównoważonej z przechylonej w stronę tych ostatnich. W ocenie EBC ryzyko deflacji znikło. Konieczne jest jednak dalsze utrzymywanie łagodnej polityki monetarnej do czasu, aż nastąpi trwały wzrost inflacji do celu. „Trzeba być w tym względzie cierpliwym” – mówił prezes M. Draghi na konferencji prasowej. Ścieżka CPI jest w średniookresowej perspektywie płaska. Program łagodzenia ilościowego (QE) w kwocie 60 mld EUR miesięcznie potrwa co najmniej do grudnia. Może zostać wydłużony i rozszerzony. Na posiedzeniu nie dyskutowano o przyszłości QE. Draghi zastrzegł, że EBC jeszcze długo pozostanie na rynku wtórnego obrotu papierami skarbowymi.
Kurs GBP/USD spadł w reakcji na wyniki wyborów do najniższego poziomu od 18 kwietnia. EUR/GBP jest najwyżej od 16 stycznia. GBP/PLN powrócił w rejon półrocznych dołków, choć generalnie złoty pozostaje słabszy wobec większości walut. Wzrost niepewności pociągnie za sobą dalszą, przynajmniej kilkutygodniową, słabość funta, która w naszej ocenie sprowadzi brytyjską walutę na wielomiesięczne dołki. Wielka Brytania jest w trudnej sytuacji przed rozmowami przed rozmowami z przedstawicielami Unii i trudno będzie jej wynegocjować korzystny układ. W średniookresowej perspektywie fundamenty zmieniają się po wyborach na niekorzyść funta.
EBC dozuje z zaostrzaniem retoryki.
Europejski Bank Centralny (EBC) pozostawił parametry polityki pieniężnej na niezmienionym poziomie. W komunikacie ze zdania: „stopy pozostaną na obecnym lub niższym poziomie” obcięto tę drugą część stwierdzenia, co można uznać za pewne osłabienie gołębiego tonu banku centralnego. Potwierdziły się przecieki o obniżeniu prognoz inflacji CPI (z 1,7 do 1,5 proc. w 2017 r. oraz z 1,6 proc. do 1,3 proc. w 2018 r. i do 1,6 proc. rok później) oraz podwyższeniu o 0,1 pkt proc. w całym horyzoncie projekcji oczekiwanej dynamiki PKB. Wcześniej Eurostat zrewidował w górę wynik za I kw. do 1,9 proc. To 9. kolejny kwartał ze wzrostem gospodarczym między 1,6 a 2,0 proc. EBC spodziewa się, że w tym roku PKB zwiększy się o 2,0 proc.
Bank odnotowuje dalszą poprawę koniunktury i umocnienie ożywienia. Podniósł ocenę szans i zagrożeń dla koniunktury do zrównoważonej z przechylonej w stronę tych ostatnich. W ocenie EBC ryzyko deflacji znikło. Konieczne jest jednak dalsze utrzymywanie łagodnej polityki monetarnej do czasu, aż nastąpi trwały wzrost inflacji do celu. „Trzeba być w tym względzie cierpliwym” – mówił prezes M. Draghi na konferencji prasowej. Ścieżka CPI jest w średniookresowej perspektywie płaska. Program łagodzenia ilościowego (QE) w kwocie 60 mld EUR miesięcznie potrwa co najmniej do grudnia. Może zostać wydłużony i rozszerzony. Na posiedzeniu nie dyskutowano o przyszłości QE. Draghi zastrzegł, że EBC jeszcze długo pozostanie na rynku wtórnego obrotu papierami skarbowymi.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.