
Data dodania: 2017-05-24 (08:30)
O 20:00 naszego czasu poznamy protokół z posiedzenia FOMC – Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, tj. instytucji, która odpowiada za politykę monetarną Rezerwy Federalnej. Miejmy nadzieję, że pozwoli nam to przekonać się, w którą stronę zmierzają obecnie działania Fed.
Otóż był taki czas – dobrych parę tygodni, jeśli nie miesięcy temu – kiedy rynek wysoko wycenił wizję trzech podwyżek stóp w USA na rok 2017 i niemal przestał się zajmować tematem. Potem to się zachwiało. Po pierwsze, pojawiła się niepewność co do tego, czy Fed wykona drugi ruch już w czerwcu. Po drugie, przedstawiciele Fed zaczęli mówić o konieczności redukcji bilansu. To działanie co prawda idzie w pewnym sensie w tę samą stronę, co podwyżki stóp, ale raczej nie będzie szło z nimi w parze – w tym sensie, że równoczesne zacieśnianie polityki na dwa sposoby to już byłoby "za dużo".
Rynkowa niepewność wzięła się stąd, że kłopoty zaczął mieć Donald Trump – najpierw ze zniesieniem Obamacare, potem z prezentacją autentycznie przebojowych postulatów podatkowych, a w końcu także z napływającymi oskarżeniami o nieudolność, prorosyjskość i niedozwolone naciski na FBI. Poza tym dolarowi nie mogły pomagać te momenty, w których Trump akcentował nie stanowisko wolnorynkowe, a protekcjonistyczne.
Od początku roku eurodolar idzie na północ – z poziomów rzędu 1,0350 do 1,1260-70, jeśli brać pod uwagę maksima z ostatnich dni. W tym sensie porusza się on w szerokiej, obowiązującej 2,5 roku konsolidacji, mającej zakres 1,04 – 1,17 (w przybliżeniu). Pamiętamy, że ostatni test górnych ograniczeń to początek maja 2016, gdy testowano ok. 1,1615. A zatem euro ma wciąż swe pole do popisu, szczególnie jeśli EBC zaostrzy politykę, do czego nawołują niektórzy oficjele EBC i UE – jawnie lub pośrednio. Mowa np. o Angeli Merkel czy Wolfgangu Schaeuble.
Dziś w programie mamy o 8:00 niemiecki indeks zaufania konsumentów GfK. O 14:00 poznamy polskie wskaźniki koniunktury konsumenckiej, o 14:45 publicznie wypowie się Mario Draghi, zaś o 15:00 poznamy odczyt z USA – indeks FHFA, mierzący ceny nieruchomości. O 16:00 mamy sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA.
Eurodolar pozycjonuje się obecnie przy 1,1180. Dolar trochę odzyskał, oczywiście – ale nie przekreśla to jeszcze generalnej tendencji. Z europejskich informacji gospodarczych można wspomnieć o aferze w firmie Daimler. W biurach przedsiębiorstwa odbyły się przeszukania policyjne w związku z podejrzeniami o manipulowanie pomiarem spalin. Jak wiadomo, w roku 2015 wypłynęła podobna sprawa w odniesieniu do Volkswagena – i miała ona poważne reperkusje, związane np. z obecnością samochodów koncernu na rynku USA.
Na złotym
USD/PLN jest przy 3,76. To nie jest jakiś szczególnie zły kurs na kupno, jeśli za punkt odniesienia brać minione tygodnie i miesiące, ale jednak to 3,5 grosza powyżej ostatnich minimów. Mamy korektę, acz nie przekreśla ona zasadniczej tendencji na rzecz mocnego złotego. Inną kwestią jest to, że tendencja ta być może już hamuje.
To hamowanie widać też na EUR/PLN. Jasne, nie wracamy do 4,26 (na przykład), ale i tak jesteśmy 5 groszy ponad dołkiem na 4,15. O ile zresztą dolar-złoty odbija eurodolara i może jeszcze pójść w dół, gdy główna para wróci na północ, o tyle euro-złoty nie ma tak bezpośredniego przełożenia. Wzrost wartości euro do dolara może też oznaczać wzrost wyceny euro w relacji do złotego.
Rynkowa niepewność wzięła się stąd, że kłopoty zaczął mieć Donald Trump – najpierw ze zniesieniem Obamacare, potem z prezentacją autentycznie przebojowych postulatów podatkowych, a w końcu także z napływającymi oskarżeniami o nieudolność, prorosyjskość i niedozwolone naciski na FBI. Poza tym dolarowi nie mogły pomagać te momenty, w których Trump akcentował nie stanowisko wolnorynkowe, a protekcjonistyczne.
Od początku roku eurodolar idzie na północ – z poziomów rzędu 1,0350 do 1,1260-70, jeśli brać pod uwagę maksima z ostatnich dni. W tym sensie porusza się on w szerokiej, obowiązującej 2,5 roku konsolidacji, mającej zakres 1,04 – 1,17 (w przybliżeniu). Pamiętamy, że ostatni test górnych ograniczeń to początek maja 2016, gdy testowano ok. 1,1615. A zatem euro ma wciąż swe pole do popisu, szczególnie jeśli EBC zaostrzy politykę, do czego nawołują niektórzy oficjele EBC i UE – jawnie lub pośrednio. Mowa np. o Angeli Merkel czy Wolfgangu Schaeuble.
Dziś w programie mamy o 8:00 niemiecki indeks zaufania konsumentów GfK. O 14:00 poznamy polskie wskaźniki koniunktury konsumenckiej, o 14:45 publicznie wypowie się Mario Draghi, zaś o 15:00 poznamy odczyt z USA – indeks FHFA, mierzący ceny nieruchomości. O 16:00 mamy sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA.
Eurodolar pozycjonuje się obecnie przy 1,1180. Dolar trochę odzyskał, oczywiście – ale nie przekreśla to jeszcze generalnej tendencji. Z europejskich informacji gospodarczych można wspomnieć o aferze w firmie Daimler. W biurach przedsiębiorstwa odbyły się przeszukania policyjne w związku z podejrzeniami o manipulowanie pomiarem spalin. Jak wiadomo, w roku 2015 wypłynęła podobna sprawa w odniesieniu do Volkswagena – i miała ona poważne reperkusje, związane np. z obecnością samochodów koncernu na rynku USA.
Na złotym
USD/PLN jest przy 3,76. To nie jest jakiś szczególnie zły kurs na kupno, jeśli za punkt odniesienia brać minione tygodnie i miesiące, ale jednak to 3,5 grosza powyżej ostatnich minimów. Mamy korektę, acz nie przekreśla ona zasadniczej tendencji na rzecz mocnego złotego. Inną kwestią jest to, że tendencja ta być może już hamuje.
To hamowanie widać też na EUR/PLN. Jasne, nie wracamy do 4,26 (na przykład), ale i tak jesteśmy 5 groszy ponad dołkiem na 4,15. O ile zresztą dolar-złoty odbija eurodolara i może jeszcze pójść w dół, gdy główna para wróci na północ, o tyle euro-złoty nie ma tak bezpośredniego przełożenia. Wzrost wartości euro do dolara może też oznaczać wzrost wyceny euro w relacji do złotego.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.