Inflacja hamuje, inflacja przyśpiesza

Inflacja hamuje, inflacja przyśpiesza
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2017-03-31 (09:40)

Wczorajsze dane o inflacji z Niemiec i Hiszpanii to silne rozczarowania słabością presji cenowej. Odczyty z Francji nie potwierdzają wprawdzie dezinflacyjnych tendencji, ale szanse na zgodny z konsensusem odczyt dla całej strefy euro na poziomie wskaźnika HICP są właściwie pogrzebane.

Prawdziwym ciosem w siłę euro może się jednak okazać niska dynamika inflacji bazowej. Wraz z kilkoma wypowiedziami ze strony ECB dane inflacyjne na jakiś czas podcinają wiarę w szybką normalizację polityki pieniężnej i kładą kres umocnieniu wspólnej waluty. Jeśli nie dojdzie do załamania cen energii ( a nie spodziewamy się tego), to ze względu na efekty kalendarzowe, ceny w kwietniu znów powinny odbić.

Na razie jednak rentowności długu USA ustabilizowały się, a dochodowość długu niemieckiego zaczęła się obniżać. Efekt to spadek EUR/USD pod 1,07. Dopiero przebicie 1,0760 zanegowałoby scenariusz zakładający kontynuację zniżek kursu. Warto też odnotować walkę USD/JPY o powrót nad 112,00 na koniec roku fiskalnego w Japonii. Jednocześnie koniec tygodnia nad 111,70 otwierałby drogę do większego wzrostowego odreagowania. W przypadku GBP/USD wszystko wskazuje na wygasanie wzrostowej korekty, która odegrała się wczoraj. Spodziewamy się, że w drugim kwartale funt znajdzie się pod presją słabnącej koniunktury, obojętności Banku Anglii na inflację CPI rosnącą powyżej 3 proc. r/r oraz politycznej presji związanej z procesem Brexitu.
W przypadku inflacji w USA spodziewane jest odbicie głównego wskaźnika z 1,9 do 2,1 proc. i stabilizację wskaźnika bazowego na poziomie z kilku ostatnich miesięcy, czyli 1,7 proc. Takie wartości wystarczą by podtrzymać siłę dolara. Polska dynamika cen konsumenta zmierza coraz odważniej w stronę celu na poziomie 2,5 proc. r/r, przenosząc tym samym środek ciężkości w stronę bardziej jastrzębio nastawionych członków Rady Polityki Pieniężnej. Czynnikiem istotnie ograniczającym plany stopniowego powrotu do wyższych poziomów stóp procentowych pozostaje niska dynamika cen bazowych. Zgodnie z naszymi prognozami powyższy indeks odnotuje w marcu roczny przyrost rzędu 0,5 proc. Coroczny przegląd systemu wag komponentów koszyka inflacyjnego nie przyniósł serii zaskakujących zmian. Wśród jego wyraźną uwagę nadal zwracają coraz wyższe ceny żywności, które według lutowych szacunków GUS wybiły do poziomu 4,3 proc. r/r. Polską rzeczywistość istotnie kreują wyższe ceny surowców energetycznych – w szczególności ropy naftowej. Choć z miesiąca na miesiąc ceny paliw do prywatnych środków transportu wzrosły zaledwie o 0,8 proc., to należy pamiętać, że dokładnie rok temu za baryłkę ropy należało zapłacić niewiele ponad 38 USD. Efekt bazy będzie niewątpliwie widoczny w szczegółowych szacunkach za marzec, których publikacja nastąpi w połowie przyszłego miesiąca. Po dzisiejszym komunikacie nie spodziewamy się, aby inflacja przebiła cel inflacyjny (2,5 proc.). Opracowana przez nas projekcja zakłada miesięczny przyrost indeksu cen rzędu 0,3 proc., co finalnie powinno rzutować na uplasowaniu się rocznej dynamiki na poziomie 2,4 proc. Na razie sygnały z Rady Polityki Pieniężnej jednoznacznie wskazują na niechęć do zacieśniania. Obecnie widzimy tylko trzech decydentów (Zubelewicz, Kropiwnicki, Gatnar) skłonnych do poparcia wniosku o podwyżkę. Mimo to zakładamy, że przyśpieszenie wzrostu przełoży się na podniesienie kosztu pieniądza w IV kwartale.

Ostatnie umocnienie złotego nie wynika jednak z perspektyw polityki monetarnej – podwyżka nie jest w cenach i szybko nie będzie dyskontowana. Polska waluta imponuje siłą na tle innych walut regionu EMEA w dużej mierze ze względu na poczynania czeskiego i węgierskiego banku centralnego, zamieszanie polityczne w RPA (ZAR w tym tygodniu stracił do USD blisko 8 proc.) i Turcji. Impet zniżek kursu wyraźnie przygasa i nie widzimy znacznej przestrzeni do kontynuacji spadków. Zakładamy też, że USD/PLN zbudował bazę powyżej 3,90.

Źródło: Bartosz Sawicki, DM TMS Brokres
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara

„Gołębi” Powell osłabia dolara

2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTB
Fed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Fed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN

Obniżka Fed wspiera PLN

2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.
Najważniejszy dzień w roku

Najważniejszy dzień w roku

2024-09-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rynek z dnia na dzień jest coraz bardziej niepewny co do decyzji Fed-u. Ankieta Bloomberga przedstawia ruch o 25 punktów bazowych w dół. Wycena kontraktów Fed Funds Futures wskazuje, że implikowane prawdopodobieństwo cięcia na poziomie 50 pb wynosi blisko 70 proc. To mocne nastawienie rynkowe na agresywniejszy ruch, które dokonało się w ostatnich kilku dniach, nie wynikało ani z nowych publikacji makro ani z wypowiedzi przedstawicieli Fed (tu mamy okres blackout-u). To jedynie czyste spekulacje, które mogły po prostu „pójść” za daleko. Dziś wszystko zostanie zweryfikowane.
Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

2024-09-18 Poranny komentarz walutowy XTB
Rezerwa Federalna dzisiaj o godzinie 20:00 czasu polskiego opublikuje swoją decyzję na temat wysokości stóp procentowych. Na 100% dzisiejsza decyzja przyniesie nam obniżkę stóp procentowych, ale wciąż pojawia się pytanie, czy będzie to standardowa obniżka o 25 punktów bazowych, czy mocniejsza obniżka o 50 punktów bazowych ze względu na dużą słabość rynku pracy. Okazuje się, że nie ważne jest tak bardzo to, jak duża będzie ta obniżka, a właśnie ocena tego, co dzieje się z gospodarką i jakie prognozy zaprezentuje Fed. Jednocześnie scenariuszem bazowym wydaje się obniżka o 25 i utrzymanie zdania o silnej amerykańskiej gospodarce. Czy Fed jednak nie spóźni się po raz kolejny?
Blisko 70 procent...

Blisko 70 procent...

2024-09-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na tyle rynek szacuje prawdopodobieństwo mocniejszej obniżki stóp przez FED (o 50 punktów baz.) na kończącym się jutro dwudniowym posiedzeniu - są to wyliczenia LSEG na bazie kontraktów terminowych. Oczekiwania są duże, być może nie całkiem uzasadnione (zdecydowana większość ankietowanych przez Bloomberga ekonomistów widzi ruch o 25 punktów baz.). Te rozdźwięki powodują, że trudno będzie przewidzieć reakcję rynków po jutrzejszym posiedzeniu - zwłaszcza, że to nie tylko komunikat, ale i też projekcje makro i konferencja Jerome Powella.