
Data dodania: 2017-03-24 (09:37)
Euro jest nico słabsze po gigantycznym zastrzyku płynności w sektor bankowy od ECB w ramach finalnego przetargu TLTRO (233,5 mld euro). Dolar odzyskuje nieco siły pod wpływem odbicia dochodowości długu USA.
W rezultacie eurodolar oddalił się od kluczowego w krótkim terminie oporu 1,0830. Rynek cały czas czeka na rozstrzygnięcie przyszłości Obamacare. Głosowanie w Izbie Reprezentantów przyćmi cały szereg danych makro.
W szeregach Partii Republikańskiej nie znalazło się wystarczające poparcie było odwołać Obamacare. W rezultacie głosowanie w Izbie Reprezentantów nie odbyło się jeszcze. Trump dąży do głosowania w piątek i stawia ultimatum. Zapowiada że, albo republikanie poprą projekt ustawy w obecnym kształcie, albo Obamacare nadal będzie funkcjonować. Na rynku pojawiają się też spekulacje, że jeśli nie uda się odwołać Obamacare, to priorytetem administracji stanie się obniżenie podatków. Dotychczas Biały Dom utrzymywał natomiast, że jedno będzie warunkować drugie. Sprzedawanie dolara jeśli Trump nie zdoła dokonać demontażu systemu AHCA może więc okazać się ryzykowne: przedstawiciele Białego Domu mogą szybko ogłosić zmianę politycznych planów.
Z kolei pierwsze wygrane starcie Trumpa z Izbą Reprezentantów powinna wywołać korekcyjne umocnienie dolara, wzrost rentowności długu i pomóc w dalszym wymazywaniu wtorkowej przeceny na Wall Street. Impuls powinien być jednak krótkotrwały a obowiązujące przedziały wahań w większości przypadków utrzymane. Jeśli chodzi o EUR/USD, to spadki powinny zostać wygaszone przed 1,0715. Rentowność 10 – letnich obligacji USA nie powinna natomiast trwale przekroczyć 2,50 proc. W przypadku USD/JPY absolutnie kluczowe są okolice 111,70. Koniec tygodnia poniżej tego pułapu pozwoli poważnie myśleć o przedłużeniu spadków w kierunku 109,00. EUR/PLN cofnął się ponownie do 4,26. W tych okolicach podaż złotego powinna się jednak aktywizować i spodziewamy się powrotu kursu nad 4,30, przede wszystkim pod wpływem większej zmienności i nerwowości na rynkach globalnych.
W razie powodzenia Trumpa, w przyszłym tygodniu projekt trafi pod obrady Senatu. A tam opór jest jeszcze większy i szanse na zebranie poparcia dla demontażu Obamacare wręcz iluzoryczne. Dlatego też rosną szanse, że Biały Dom zda sobie sprawę, że na tym polu przegrał i pomimo fiaska przyśpieszy cięcia podatków. Tak naprawdę dla inwestorów głosowanie nad Obamacare ważne jest przecież tylko z dwóch powodów. Po pierwsze, miało otwierać drogę do stymulacji fiskalnej, której wizja napędzała hossę. Po drugie, jest swoistym testem politycznej skuteczności Trumpa. Na razie nie wypada on zbyt pomyślnie.
Wydarzenia na scenie politycznej USA przyćmią cały szereg danych makro. W Europie światło dzienne ujrzy seria wstępnych odczytów indeksów PMI. Po wystrzale wskaźników w poprzednim miesiącu oczekiwana jest stabilizacja na wysokim pułapie. W USA kluczowe dane to zamówienia na dobra trwałe. Warto zwrócić uwagę, że poprawa nastrojów w biznesie nie przekłada się na nasilenie wydatków inwestycyjnych. W tym świetle słaby odczyt będzie potęgować narastający niepokój, że Trumpflacja jest mniej realna niż zakładano. Warto też zwrócić uwagę na wystąpienie publiczne wiceprezesa Fed Williama Dudleya.
W szeregach Partii Republikańskiej nie znalazło się wystarczające poparcie było odwołać Obamacare. W rezultacie głosowanie w Izbie Reprezentantów nie odbyło się jeszcze. Trump dąży do głosowania w piątek i stawia ultimatum. Zapowiada że, albo republikanie poprą projekt ustawy w obecnym kształcie, albo Obamacare nadal będzie funkcjonować. Na rynku pojawiają się też spekulacje, że jeśli nie uda się odwołać Obamacare, to priorytetem administracji stanie się obniżenie podatków. Dotychczas Biały Dom utrzymywał natomiast, że jedno będzie warunkować drugie. Sprzedawanie dolara jeśli Trump nie zdoła dokonać demontażu systemu AHCA może więc okazać się ryzykowne: przedstawiciele Białego Domu mogą szybko ogłosić zmianę politycznych planów.
Z kolei pierwsze wygrane starcie Trumpa z Izbą Reprezentantów powinna wywołać korekcyjne umocnienie dolara, wzrost rentowności długu i pomóc w dalszym wymazywaniu wtorkowej przeceny na Wall Street. Impuls powinien być jednak krótkotrwały a obowiązujące przedziały wahań w większości przypadków utrzymane. Jeśli chodzi o EUR/USD, to spadki powinny zostać wygaszone przed 1,0715. Rentowność 10 – letnich obligacji USA nie powinna natomiast trwale przekroczyć 2,50 proc. W przypadku USD/JPY absolutnie kluczowe są okolice 111,70. Koniec tygodnia poniżej tego pułapu pozwoli poważnie myśleć o przedłużeniu spadków w kierunku 109,00. EUR/PLN cofnął się ponownie do 4,26. W tych okolicach podaż złotego powinna się jednak aktywizować i spodziewamy się powrotu kursu nad 4,30, przede wszystkim pod wpływem większej zmienności i nerwowości na rynkach globalnych.
W razie powodzenia Trumpa, w przyszłym tygodniu projekt trafi pod obrady Senatu. A tam opór jest jeszcze większy i szanse na zebranie poparcia dla demontażu Obamacare wręcz iluzoryczne. Dlatego też rosną szanse, że Biały Dom zda sobie sprawę, że na tym polu przegrał i pomimo fiaska przyśpieszy cięcia podatków. Tak naprawdę dla inwestorów głosowanie nad Obamacare ważne jest przecież tylko z dwóch powodów. Po pierwsze, miało otwierać drogę do stymulacji fiskalnej, której wizja napędzała hossę. Po drugie, jest swoistym testem politycznej skuteczności Trumpa. Na razie nie wypada on zbyt pomyślnie.
Wydarzenia na scenie politycznej USA przyćmią cały szereg danych makro. W Europie światło dzienne ujrzy seria wstępnych odczytów indeksów PMI. Po wystrzale wskaźników w poprzednim miesiącu oczekiwana jest stabilizacja na wysokim pułapie. W USA kluczowe dane to zamówienia na dobra trwałe. Warto zwrócić uwagę, że poprawa nastrojów w biznesie nie przekłada się na nasilenie wydatków inwestycyjnych. W tym świetle słaby odczyt będzie potęgować narastający niepokój, że Trumpflacja jest mniej realna niż zakładano. Warto też zwrócić uwagę na wystąpienie publiczne wiceprezesa Fed Williama Dudleya.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty (PLN) stabilny w środę, dolar amerykański odzyskuje przewagę
2025-09-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) rozpoczął środowy handel w stabilnym otoczeniu, mimo że na globalnym rynku dolar odzyskuje przewagę. W godzinach porannych USD/PLN notowany jest w przedziale 3,63–3,64, EUR/PLN pozostaje przy 4,25–4,26, GBP/PLN kształtuje się w rejonie 4,88, a CHF/PLN oscyluje wokół 4,56. W koszyku walut surowcowych dolar kanadyjski kosztuje około 2,62 zł, a korona norweska utrzymuje poziom 0,366 zł. Złotówka pozostaje stabilna, a jej notowania zależą głównie od nastrojów wokół dolara amerykańskiego i kondycji rynków globalnych.
Rynek złotego pod dyktando danych: EUR/PLN spokojny, funt brytyjski i CHF w tle
2025-09-23 Komentarz walutowy MyBank.plZłotówka zaczyna wtorek spokojnie i bez gwałtownych ruchów, a inwestorzy przenoszą uwagę z „efektu po Fed” na wystąpienia decydentów i dzisiejsze odczyty PMI w Europie, Wielkiej Brytanii i USA. W notowaniach Forex na rynku międzybankowym USD/PLN jest notowany w rejonie 3,60–3,62, EUR/PLN pozostaje blisko 4,26, GBP/PLN waha się około 4,87–4,89, a CHF/PLN oscyluje w okolicach 4,55. W koszyku walut surowcowych NOK/PLN utrzymuje okolice 0,366, a CAD/PLN porusza się przy 2,61. Polski złoty korzysta z nieco słabszego dolara po minionym posiedzeniu Fed, a jednocześnie pozostaje wrażliwy na sygnały z danych koniunkturalnych.
Rynek złotego po decyzji agencji: kursy walut stabilne, funt brytyjski i frank w cieniu danych
2025-09-22 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w poniedziałek pozostaje odporny: złotówka porusza się dziś w niewielkim zakresie wobec głównych walut, a decyzja Moody’s o zmianie perspektywy ratingu nie wywołuje istotnej reakcji. W porannych godzinach „na teraz” USD/PLN jest notowany w okolicach 3,63, EUR/PLN blisko 4,26, GBP/PLN około 4,89–4,90, a CHF/PLN w rejonie 4,56–4,57. NOK/PLN oscyluje przy 0,365–0,366, a CAD/PLN przy 2,62–2,63. Zmiany są dziś ograniczone i wynikają raczej z bieżącej płynności niż z nowych informacji fundamentalnych.
Stabilizacja na rynku walutowym po gołębim Fed i jastrzębich nutach z BoJ
2025-09-19 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty zaczyna piątkową sesję w nastroju wyczekującym, ale bez nerwowości — rynki odrabiają wczorajszą decyzję w USA i filtrują zaskakujące niuanse z Tokio. W handlu porannym USD/PLN jest notowany w okolicach 3,60–3,63, EUR/PLN porusza się tuż nad 4,26, GBP/PLN balansuje wokół 4,90, a CHF/PLN utrzymuje rejon 4,56–4,57. W koszyku walut surowcowych dolar kanadyjski pozostaje przy 2,61–2,62 na CAD/PLN, a korona norweska utrzymuje 0,365–0,367 na NOK/PLN.
PLN - polska złotówka po decyzji Fed i przed decyzją banku Anglii
2025-09-18 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty na starcie sesji reaguje spokojnie na wczorajszą obniżkę stóp w USA, a dzisiejszy punkt ciężkości rynku przesuwa się na Londyn i decyzję Banku Anglii. W godzinach okołopołudniowych warszawski handel walutowy pozostaje klarowny: USD/PLN jest notowany blisko 3,60, EUR/PLN krąży przy 4,26, GBP/PLN utrzymuje rejon 4,90–4,91, zaś CHF/PLN porusza się w okolicach 4,56–4,57. W koszyku walut surowcowych CAD/PLN stabilizuje się w pobliżu 2,61, a NOK/PLN oscyluje wokół 0,366.
Złotówka przed Fed: PLN broni przewagi nad dolarem, ryzyka wciąż w grze
2025-09-17 Komentarz walutowy MyBank.plW dzisiejszej tabeli średnich kursów NBP, opublikowanej około południa, widać wyraźny punkt odniesienia dla całego rynku: dolar amerykański kosztuje 3,5919 zł, euro 4,2559 zł, frank szwajcarski 4,5647 zł, a funt brytyjski 4,8994 zł; w tej samej tabeli dolar kanadyjski wynosi 2,6112 zł, a korona norweska 0,3662 zł. Na rynku międzybankowym Forex „tu i teraz” obraz jest spójny z kwotowaniami NBP — USD/PLN jest notowany blisko 3,59–3,60, EUR/PLN przy 4,25, CHF/PLN w rejonie 4,56–4,57, GBP/PLN nieco poniżej 4,91; NOK/PLN i CAD/PLN poruszają się odpowiednio wokół 0,366–0,367 i 2,61.
Dolar na deskach przed decyzją Fed
2025-09-17 Poranny komentarz walutowy XTBWczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami ruchu, który wyprowadził notowania pary EURUSD na poziomy niewidziane od 4 lat. Tym samym w relacji do złotego dolar stał się najtańszy od 7 lat. Wszystko to na dzień przed decyzją Fed.
Inwestorzy wciąż uciekają od dolara
2025-09-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu luzowania polityki monetarnej. Rynek daje aż 97 proc. prawdopodobieństwa, że stopa funduszy federalnych zostanie ścięta o 25 punktów baz. (decyzja jutro wieczorem), a w ciągu najbliższych 12 miesięcy stopy procentowe mogą spaść o 136 punktów baz. (to prawie 6 obniżek zakładając umiarkowane tempo).
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.