Data dodania: 2017-03-23 (08:07)
Jaka sytuacja? Wczesnym rankiem 23 marca eurodolar pozycjonuje się przy 1,0785 – przynajmniej w przybliżeniu, bo oczywiście kurs się zmienia, nawet jeśli na razie w ograniczonym stopniu. Wczoraj wykres osiągnął 1,0820, po czym zszedł na nieco niższe poziomy, euro straciło na wartości.
Cóż, po pierwsze: mieliśmy zamach w Londynie, co w naturalny sposób mogło popsuć nastroje i skierować środki do dolara jako do kotwicy bezpieczeństwa. Po drugie, pojawił się konfliktowy wątek w Strefie Euro, bo oto włoscy politycy oburzyli się na Jeroena Dijsselbloema, szefa eurogrupy (zebrania ministrów finansów Strefy Euro), który porówał tzw. kraje Południa Europy do ludzi wydających pieniądze na alkohol i kobiety, a następnie wracających z prośbami o pomoc. Ba, także Hiszpanie i Portugalczycy wyrazili swój protest. Po trzecie, niekorzystnie wypadł bilans płatniczy Strefy Euro za styczeń, mocno poniżej prognozy.
Z drugiej strony, ruch na eurodolarze jest na razie bardzo skromny. Można próbować powiązać wczorajszy szczyt świecy z jakąś linią spadkową (np. przez maksima z 18 i 26 sierpnia 2016), acz my bardziej stawiamy na linię 3 maja – 18 sierpnia – 8 września – 26 września. Zawsze coś, z tym że do niej mamy jeszcze trochę miejsca, co dawałoby szanse na wzrost pary jeszcze do ok. 1,0850. Ostatecznie jednak, być może trochę wbrew coraz silniejszym przeświadczeniom, bardziej obstawiamy scenariusz wzmocnienia dolara w kolejnych tygodniach i miesiącach – niż scenariusz długotrwałego, ostrego osłabienia waluty USA. Jasne, scenariusz trzech podwyżek jest mocno wyceniony, ale czy aby na pewno na 100 proc.? Czasami mogą wkraść się jakieś zawirowania i zawahania, które teoretycznie nie będą służyć dolarowi, ale których ew. późniejsze zniwelowanie może być pomocne. No i ostatecznie: Fed wszedł w dość jastrzębią politykę, zaś w EBC to dopiero pogłoski i luźne sugestie.
Agencja Fitch obniżyła rating Arabii Saudyjkiej z AA- do AA+. Problemem kraju jest m.in. wysoki deficyt budżetowy. Ten zaś problem wynika w dużej mierze z niskich (wciąż, mimo wszystko) cen ropy. Jak pamiętamy, WTI ma poważny problem z przebiciem 54 dolarów jako oporu. Obecnie mamy 48,4 USD za baryłkę.
Dziś o 13:45 mamy Janet Yellen w programie, tj. szefową Fed. Poza tym: o 8:00 poznamy indeks zaufania konsumentów GfK, o 8:45 francuski indeks zaufania biznesu, o 10:30 sprzedaż detaliczną w Wielkiej Brytanii, a o 12:00 wskaźnik tejże sprzedaży (w punktach, mierzony przez Konfederację Brytyjskiego Przemysłu). O 13:30 mamy tygodniową liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA, zaś o 15:00 dane o sprzedaży nowych domów w Stanach. Do tego o 17:30 wypowie się Neel Kashkari, obecnie etatowy gołąb FOMC.
Jutro w "ofercie" m.in. wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług (Niemiec, Francji, Eurolandu, USA), a także amerykańskie zamówienia. Piątek może być więc ciekawy.
Nasz orzeł
Euro-złoty pozycjonuje się przy 4,2780. Zatem wczoraj złoty stracił na wartości, ale potem odrobił część tych strat, nie wracamy na razie do jakichś szczególnie wysokich poziomów pary. Podobnie na dolar-złotym, gdzie widzimy 3,9650.
Na obu parach przebito niedawno konsolidacyjne wsparcia, na euro-złotym do tego pokonano długoterminową linię wzrostową, biegnącą m.in. przez minima z 21 września 2015 i 4 kwietnia 2016. Na USD/PLN też mamy zwyżkową linię, poprzez dołki z połowy maja 2015 i również początku kwietnia 2016 – ale do jej testu pozostało jeszcze trochę miejsca.
O 10:00 mamy w programie polską stopę bezrobocia (prognoza to 8,5 proc., poprzednio, tj. w styczniu, bo odczyt będzie lutowy, notowano 8,6 proc.). O 14:00 poznamy protokół z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.
Z drugiej strony, ruch na eurodolarze jest na razie bardzo skromny. Można próbować powiązać wczorajszy szczyt świecy z jakąś linią spadkową (np. przez maksima z 18 i 26 sierpnia 2016), acz my bardziej stawiamy na linię 3 maja – 18 sierpnia – 8 września – 26 września. Zawsze coś, z tym że do niej mamy jeszcze trochę miejsca, co dawałoby szanse na wzrost pary jeszcze do ok. 1,0850. Ostatecznie jednak, być może trochę wbrew coraz silniejszym przeświadczeniom, bardziej obstawiamy scenariusz wzmocnienia dolara w kolejnych tygodniach i miesiącach – niż scenariusz długotrwałego, ostrego osłabienia waluty USA. Jasne, scenariusz trzech podwyżek jest mocno wyceniony, ale czy aby na pewno na 100 proc.? Czasami mogą wkraść się jakieś zawirowania i zawahania, które teoretycznie nie będą służyć dolarowi, ale których ew. późniejsze zniwelowanie może być pomocne. No i ostatecznie: Fed wszedł w dość jastrzębią politykę, zaś w EBC to dopiero pogłoski i luźne sugestie.
Agencja Fitch obniżyła rating Arabii Saudyjkiej z AA- do AA+. Problemem kraju jest m.in. wysoki deficyt budżetowy. Ten zaś problem wynika w dużej mierze z niskich (wciąż, mimo wszystko) cen ropy. Jak pamiętamy, WTI ma poważny problem z przebiciem 54 dolarów jako oporu. Obecnie mamy 48,4 USD za baryłkę.
Dziś o 13:45 mamy Janet Yellen w programie, tj. szefową Fed. Poza tym: o 8:00 poznamy indeks zaufania konsumentów GfK, o 8:45 francuski indeks zaufania biznesu, o 10:30 sprzedaż detaliczną w Wielkiej Brytanii, a o 12:00 wskaźnik tejże sprzedaży (w punktach, mierzony przez Konfederację Brytyjskiego Przemysłu). O 13:30 mamy tygodniową liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA, zaś o 15:00 dane o sprzedaży nowych domów w Stanach. Do tego o 17:30 wypowie się Neel Kashkari, obecnie etatowy gołąb FOMC.
Jutro w "ofercie" m.in. wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług (Niemiec, Francji, Eurolandu, USA), a także amerykańskie zamówienia. Piątek może być więc ciekawy.
Nasz orzeł
Euro-złoty pozycjonuje się przy 4,2780. Zatem wczoraj złoty stracił na wartości, ale potem odrobił część tych strat, nie wracamy na razie do jakichś szczególnie wysokich poziomów pary. Podobnie na dolar-złotym, gdzie widzimy 3,9650.
Na obu parach przebito niedawno konsolidacyjne wsparcia, na euro-złotym do tego pokonano długoterminową linię wzrostową, biegnącą m.in. przez minima z 21 września 2015 i 4 kwietnia 2016. Na USD/PLN też mamy zwyżkową linię, poprzez dołki z połowy maja 2015 i również początku kwietnia 2016 – ale do jej testu pozostało jeszcze trochę miejsca.
O 10:00 mamy w programie polską stopę bezrobocia (prognoza to 8,5 proc., poprzednio, tj. w styczniu, bo odczyt będzie lutowy, notowano 8,6 proc.). O 14:00 poznamy protokół z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.