Data dodania: 2017-03-22 (12:01)
Kluczowe informacje z rynków: USA: Zdaniem Esther George z FED w Kansas, pośpiech w kwestii zmian w bilansie FED nie byłby wskazany. Z kolei zdaniem Loretty Mester z oddziału FED w Cleveland, nie można wykluczyć, że pierwsze działania zamierzające do ograniczenia 4,5 bln bilansu FED mogą pojawić się jeszcze w tym roku.
Dodała, że możliwy jest scenariusz więcej, niż trzech podwyżek stóp procentowych w tym roku, chociaż nie widzi możliwości podwyżek na każdym posiedzeniu (co wykluczałoby taką możliwość w maju). Z kolei Eric Rosengren z Bostonu zwrócił uwagę na przegrzanie na rynku nieruchomości komercyjnych i wezwał do wdrożenia stosownych regulacji, które unormowałyby sytuację.
USA-TRUMP: Pojawiły się spekulacje, jakoby ustawa zmieniająca system ubezpieczeń Obamacare, może nie zyskać aprobaty wszystkich kongresmenów Partii Republikańskiej podczas głosowania zaplanowanego na czwartek. Niemniej Donald Trump stwierdził wczoraj, że nie bierze pod uwagę scenariusza w którym ustawa miałaby zostać odrzucona. Zagroził, że członkowie Partii Republikańskiej, którzy zagłosują przeciwko AHCA (American Health Care Act) nie dostaną nominacji Partii w wyborach w przyszłym roku. Tymczasem grupa 25 konserwatywnych republikańskich Kongresmenów (nazywana już Freedom Caucus) mocno sprzeciwia się wprowadzonym kilka dni temu zmianom do ustawy i zamierza opóźnić czwartkowe głosowanie, o ile wprowadzone poprawki nie zostaną cofnięte.
Japonia: Nadwyżka w handlu wzrosła w lutym do najwyższego poziomu od 10 miesięcy (813 mld JPY), eksport rósł o 11,3 proc. r/r (najszybciej od 2 lat). Odnotowano też słowa szefa BOJ, jakie padły w parlamencie – Kuroda powtórzył, że nadal istnieje potrzeba utrzymywania luźnej polityki monetarnej. Dodał, że takie podejście jest rozumiane i akceptowane przez G-20.
Nowa Zelandia: Wczorajszy przetarg wyrobów mlecznych przyniósł nieznaczne odbicie cen – indeks GDT wzrósł o 1,7 proc., a ceny mleka w proszku o 2,9 proc. Dzisiaj wieczorem (godz. 21:00) decyzja RBNZ.
Wielka Brytania: Szkocka premier rozpoczęła wczoraj oficjalną kampanię za przeprowadzeniem kolejnego referendum niepodległościowego na przełomie 2018/19 r. Ten postulat ma szanse zyskać poparcie lokalnego parlamentu. Niemniej jak spekulują media, premier May nadal pozostanie krytyczna w tej kwestii zwracając uwagę, że tak ważne głosowanie nie powinno mieć miejsca zanim nie dojdzie do formalnego zakończenia procesu Brexitu.
Eurostrefa- Francja: Sondaż Elabe opublikowany wczoraj pokazał 1,5 p.p. przewagę Macrona nad Le Pen w sondażach przed pierwszą turą.
Naszym zdaniem: Rynki finansowe traktują zaplanowane na czwartek głosowanie nad ustawą AHCA (zastępującą Obamacare), jako test wiarygodności polityki nowej administracji – jeżeli Republikanie nie będą solidarni z prezydentem, to natychmiast pojawią się obawy, co do losów kluczowych ustaw gospodarczych, w tym zmian w podatkach, które mają zostać procesowane do sierpnia. Tymczasem Trump i jego ludzie już zapowiedzieli, że nie poprą ustawy nt. podatku granicznego (BTA), która była przygotowywana przez Republikanów w Kongresie. Nad prezydentem cały czas ciąży też odium podejrzeń o współpracę z Rosjanami podczas zeszłorocznej kampanii prezydenckiej – informacje FBI z ostatnich dni, że prowadzone jest śledztwo w tej sprawie, powodują, że te temat ten szybko nie zniknie i będzie ciążył na politycznym wizerunku Trumpa i tym samym jego zdolnością do zawierania kompromisów w Kongresie. Bo Republikanie nie będą jednomyślni w poparciu prezydenckich propozycji – jeszcze podczas zeszłorocznej kampanii niektórzy z nich byli dość sceptyczni, co do kandydatury Trumpa – i to będzie temat, który jeszcze wielokrotnie będzie powracał w najbliższych miesiącach, testując wiarę inwestorów w tzw. rynkowy efekt Trumpa, który wywindował w ostatnich miesiącach rynki akcji, a wcześniej też dolara (ostrożność rynku, co do zdolności FED do przynajmniej trzech podwyżek stóp procentowych odwróciła ostatnio ten trend, ale jak się okazuje, tą sprawę można też powiązać z tym co piszemy dzisiaj).
Co dalej? Grupa 25 posłów Partii Republikańskiej nazywana już Freedom Caucus ma duże szanse zablokować jutrzejsze głosowanie nad ustawą zdrowotną. Jest wątpliwie, aby Trump zaryzykował przegraną rozgrywkę – jeżeli temat zostanie przesunięty nawet o kilka dni, to rynki mogą to przyjąć z ulgą. Alternatywnie jeszcze dzisiaj wieczorem mogłoby zostać cofnięte poprawki, krytykowane przez grupę 25 posłów, co zakończyłoby polityczną przepychankę. Niemniej, o ile rynki mogą odbić, o tyle w średnim i dłuższym terminie bardziej optymistyczne do tej pory podejście do gospodarczych propozycji Trumpa, zostanie zastąpione przez większą ostrożność, co może stwarzać preteksty do podtrzymania pesymistycznego podejścia w kwietniu – te później zostanie zastąpione przez obawy związane z drugą turą wyborów prezydenckich we Francji, jaka jest zaplanowana 7 maja.
Na wykresie BOSSA USD obserwujemy dzisiaj lekkie odbicie, co wpisuje się w zapowiadaną wcześniej próbę obrony mocnego rejonu wsparcia przy 83,50 pkt. Co ciekawe, niezależnie od politycznego zamieszania w Kongresie, ostatni przekaz ze strony członków FED zdaje się podkreślać, że czerwcowa podwyżka stóp procentowych pozostaje na stole (chociaż nie wpływa to na wzrost wyceny prawdopodobieństwa takiego ruchu przez rynek – nadal utrzymuje się ono poniżej 60 proc. wg. modelu CME FEDWatch). Istotne dane makro z USA poznamy dopiero w piątek (zamówienia na dobra trwałego użytku w lutym), dzisiaj i jutro uwagę zwrócą tylko dane nt. sprzedaży domów, a także wystąpienia kolejnych członków FED. Kluczowe będą jednak informacje wokół losów ustawy zdrowotnej, co już doprowadziło do wzrostu globalnej awersji na rynkach i pośrednio…umocnienia dolara dzisiaj. Jeżeli głosowanie zostanie opóźnione i emocje nieco opadną, to dolar może oddać zdobyte dzisiaj pole. To oznaczałoby kolejną próbę zejścia poniżej wsparcia przy 83,50 pkt.
Echa telewizyjnej debaty prezydenckiej we Francji, jaka miała miejsce w poniedziałek wieczorem są na rynkach mniej widoczne, chociaż sondaż Elabe zdaje się potwierdzać, że to Emmanuel Macron będzie kolejnym prezydentem. Poczekajmy na kolejne sondaże, chociaż niezależnie od tego, jakie one będą, pewna doza niepewności pozostanie (casus faworyzowanej przez media, oraz w sondażach Hillary Clinton powinien być inwestorom dobrze znany). Niemniej w krótkim okresie kolejne dobre sondaże z Francji mogą jeszcze grać na korzyść euro.
Naszym zdaniem wart uwagi jest ten, poniższy wykres tygodniowy EUR/USD. Dość dobrze pokazuje on dlaczego powinno dojść do testu rejonu 1,0850-60 i jak bardzo jego wynik może być istotny w średnim terminie.
Dzisiaj warto też zwrócić uwagę na zachowanie się japońskiego jena, który wyraźnie zyskuje na fali wzrostu globalnego ryzyka będące wynikiem zamieszania w Kongresie. Co ciekawe inwestorzy w zasadzie zignorowali słowa szefa BOJ wygłoszone w parlamencie – Kuroda przyznał, że G-20 dobrze rozumie konieczność prowadzenia luźnej polityki – tylko, że rynki mogą za chwilę zacząć sprawdzać determinację BOJ do coraz bardziej sztucznego utrzymywania niskich rentowności dla 10-letnich obligacji…
Na wykresie USD/JPY widać, że znaleźliśmy się przy dość ważnym rejonie wsparcia, jakim jest rejon 111. Mocny opór to jednak już okolice 111,58 (dołka z 7 lutego, który został naruszony) – o wyjście wyżej, może nie być łatwo. Wskaźniki zdają się potwierdzać ryzyko dalszej przeceny. Fundamentalnie nawet, jeżeli emocje wokół losów ustawy zdrowotnej w USA opadną, to dolar i tak może jeszcze pozostać słaby.
USA-TRUMP: Pojawiły się spekulacje, jakoby ustawa zmieniająca system ubezpieczeń Obamacare, może nie zyskać aprobaty wszystkich kongresmenów Partii Republikańskiej podczas głosowania zaplanowanego na czwartek. Niemniej Donald Trump stwierdził wczoraj, że nie bierze pod uwagę scenariusza w którym ustawa miałaby zostać odrzucona. Zagroził, że członkowie Partii Republikańskiej, którzy zagłosują przeciwko AHCA (American Health Care Act) nie dostaną nominacji Partii w wyborach w przyszłym roku. Tymczasem grupa 25 konserwatywnych republikańskich Kongresmenów (nazywana już Freedom Caucus) mocno sprzeciwia się wprowadzonym kilka dni temu zmianom do ustawy i zamierza opóźnić czwartkowe głosowanie, o ile wprowadzone poprawki nie zostaną cofnięte.
Japonia: Nadwyżka w handlu wzrosła w lutym do najwyższego poziomu od 10 miesięcy (813 mld JPY), eksport rósł o 11,3 proc. r/r (najszybciej od 2 lat). Odnotowano też słowa szefa BOJ, jakie padły w parlamencie – Kuroda powtórzył, że nadal istnieje potrzeba utrzymywania luźnej polityki monetarnej. Dodał, że takie podejście jest rozumiane i akceptowane przez G-20.
Nowa Zelandia: Wczorajszy przetarg wyrobów mlecznych przyniósł nieznaczne odbicie cen – indeks GDT wzrósł o 1,7 proc., a ceny mleka w proszku o 2,9 proc. Dzisiaj wieczorem (godz. 21:00) decyzja RBNZ.
Wielka Brytania: Szkocka premier rozpoczęła wczoraj oficjalną kampanię za przeprowadzeniem kolejnego referendum niepodległościowego na przełomie 2018/19 r. Ten postulat ma szanse zyskać poparcie lokalnego parlamentu. Niemniej jak spekulują media, premier May nadal pozostanie krytyczna w tej kwestii zwracając uwagę, że tak ważne głosowanie nie powinno mieć miejsca zanim nie dojdzie do formalnego zakończenia procesu Brexitu.
Eurostrefa- Francja: Sondaż Elabe opublikowany wczoraj pokazał 1,5 p.p. przewagę Macrona nad Le Pen w sondażach przed pierwszą turą.
Naszym zdaniem: Rynki finansowe traktują zaplanowane na czwartek głosowanie nad ustawą AHCA (zastępującą Obamacare), jako test wiarygodności polityki nowej administracji – jeżeli Republikanie nie będą solidarni z prezydentem, to natychmiast pojawią się obawy, co do losów kluczowych ustaw gospodarczych, w tym zmian w podatkach, które mają zostać procesowane do sierpnia. Tymczasem Trump i jego ludzie już zapowiedzieli, że nie poprą ustawy nt. podatku granicznego (BTA), która była przygotowywana przez Republikanów w Kongresie. Nad prezydentem cały czas ciąży też odium podejrzeń o współpracę z Rosjanami podczas zeszłorocznej kampanii prezydenckiej – informacje FBI z ostatnich dni, że prowadzone jest śledztwo w tej sprawie, powodują, że te temat ten szybko nie zniknie i będzie ciążył na politycznym wizerunku Trumpa i tym samym jego zdolnością do zawierania kompromisów w Kongresie. Bo Republikanie nie będą jednomyślni w poparciu prezydenckich propozycji – jeszcze podczas zeszłorocznej kampanii niektórzy z nich byli dość sceptyczni, co do kandydatury Trumpa – i to będzie temat, który jeszcze wielokrotnie będzie powracał w najbliższych miesiącach, testując wiarę inwestorów w tzw. rynkowy efekt Trumpa, który wywindował w ostatnich miesiącach rynki akcji, a wcześniej też dolara (ostrożność rynku, co do zdolności FED do przynajmniej trzech podwyżek stóp procentowych odwróciła ostatnio ten trend, ale jak się okazuje, tą sprawę można też powiązać z tym co piszemy dzisiaj).
Co dalej? Grupa 25 posłów Partii Republikańskiej nazywana już Freedom Caucus ma duże szanse zablokować jutrzejsze głosowanie nad ustawą zdrowotną. Jest wątpliwie, aby Trump zaryzykował przegraną rozgrywkę – jeżeli temat zostanie przesunięty nawet o kilka dni, to rynki mogą to przyjąć z ulgą. Alternatywnie jeszcze dzisiaj wieczorem mogłoby zostać cofnięte poprawki, krytykowane przez grupę 25 posłów, co zakończyłoby polityczną przepychankę. Niemniej, o ile rynki mogą odbić, o tyle w średnim i dłuższym terminie bardziej optymistyczne do tej pory podejście do gospodarczych propozycji Trumpa, zostanie zastąpione przez większą ostrożność, co może stwarzać preteksty do podtrzymania pesymistycznego podejścia w kwietniu – te później zostanie zastąpione przez obawy związane z drugą turą wyborów prezydenckich we Francji, jaka jest zaplanowana 7 maja.
Na wykresie BOSSA USD obserwujemy dzisiaj lekkie odbicie, co wpisuje się w zapowiadaną wcześniej próbę obrony mocnego rejonu wsparcia przy 83,50 pkt. Co ciekawe, niezależnie od politycznego zamieszania w Kongresie, ostatni przekaz ze strony członków FED zdaje się podkreślać, że czerwcowa podwyżka stóp procentowych pozostaje na stole (chociaż nie wpływa to na wzrost wyceny prawdopodobieństwa takiego ruchu przez rynek – nadal utrzymuje się ono poniżej 60 proc. wg. modelu CME FEDWatch). Istotne dane makro z USA poznamy dopiero w piątek (zamówienia na dobra trwałego użytku w lutym), dzisiaj i jutro uwagę zwrócą tylko dane nt. sprzedaży domów, a także wystąpienia kolejnych członków FED. Kluczowe będą jednak informacje wokół losów ustawy zdrowotnej, co już doprowadziło do wzrostu globalnej awersji na rynkach i pośrednio…umocnienia dolara dzisiaj. Jeżeli głosowanie zostanie opóźnione i emocje nieco opadną, to dolar może oddać zdobyte dzisiaj pole. To oznaczałoby kolejną próbę zejścia poniżej wsparcia przy 83,50 pkt.
Echa telewizyjnej debaty prezydenckiej we Francji, jaka miała miejsce w poniedziałek wieczorem są na rynkach mniej widoczne, chociaż sondaż Elabe zdaje się potwierdzać, że to Emmanuel Macron będzie kolejnym prezydentem. Poczekajmy na kolejne sondaże, chociaż niezależnie od tego, jakie one będą, pewna doza niepewności pozostanie (casus faworyzowanej przez media, oraz w sondażach Hillary Clinton powinien być inwestorom dobrze znany). Niemniej w krótkim okresie kolejne dobre sondaże z Francji mogą jeszcze grać na korzyść euro.
Naszym zdaniem wart uwagi jest ten, poniższy wykres tygodniowy EUR/USD. Dość dobrze pokazuje on dlaczego powinno dojść do testu rejonu 1,0850-60 i jak bardzo jego wynik może być istotny w średnim terminie.
Dzisiaj warto też zwrócić uwagę na zachowanie się japońskiego jena, który wyraźnie zyskuje na fali wzrostu globalnego ryzyka będące wynikiem zamieszania w Kongresie. Co ciekawe inwestorzy w zasadzie zignorowali słowa szefa BOJ wygłoszone w parlamencie – Kuroda przyznał, że G-20 dobrze rozumie konieczność prowadzenia luźnej polityki – tylko, że rynki mogą za chwilę zacząć sprawdzać determinację BOJ do coraz bardziej sztucznego utrzymywania niskich rentowności dla 10-letnich obligacji…
Na wykresie USD/JPY widać, że znaleźliśmy się przy dość ważnym rejonie wsparcia, jakim jest rejon 111. Mocny opór to jednak już okolice 111,58 (dołka z 7 lutego, który został naruszony) – o wyjście wyżej, może nie być łatwo. Wskaźniki zdają się potwierdzać ryzyko dalszej przeceny. Fundamentalnie nawet, jeżeli emocje wokół losów ustawy zdrowotnej w USA opadną, to dolar i tak może jeszcze pozostać słaby.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.