Polski rząd zadowolony z siebie, a co z polską walutą?

Polski rząd zadowolony z siebie, a co z polską walutą?
Raport wieczorny FMCM
Data dodania: 2017-03-14 (20:42)

Sytuacja na rynku: Eurodolar nie dostąpił dziś jakiegoś szczególnego przełomu. W trakcie sesji w zasadzie umacniała się waluta amerykańska, jako że szczyty notowane nad ranem to 1,0660, zaś minima z dnia to 1,0625 (po 15:00). Z drugiej strony popołudnie przyniosło odreagowanie i euro znów nieco zarobiło.

Być może rzecz miała związek z tym, iż media podały, że partia Geerta Wildersa, czyli Partia Wolności, traci w sondażach na dzień przed holenderskimi wyborami. Partia ta jest mocno antyislamska i dość silnie eurosceptyczna. To pierwsze to osobna sprawa, ale to drugie ma pewien wpływ na waluty. Tryumf Wildersa byłby kolejnym podważeniem zaufania rynków do euro, podobnie jak ew. wygrana Marine Le Pen we Francji.

Nawiasem mówiąc, Partia Wolności nie jest, jak mogłoby się wydawać, siłą jakieś reakcyjnej prawicy – trudno powiedzieć, czy w tak zliberalizowanym kraju jak Holandia pojęcie to jeszcze zachowało jakiś sens. W gruncie rzeczy PW chce bronić właśnie zdobyczy liberalizmu (obyczajowego i gospodarczego) przed islamem i przed unijną biurokracją. Jak wiadomo, tego rodzaju ruchy (ironizując: "brońmy naszego europejskiego bikini przed burkini") są w ostatnich latach coraz bardziej popularne w niektórych krajach (Wielka Brytania, Holandia, Dania, Szwecja, Francja). Z perspektywy analizy walut jest to dwojakie ryzyko. Po pierwsze, każdy sukces wyborczy takich ruchów podważa zapewnienia ludzi takich jak Mario Draghi, iż nie ma odwrotu nie tylko od unijnej integracji, ale i od Strefy Euro. To zaś osłabia euro (nawet jeśli codziennie na rynek wpływa też wiele innych czynników, z modami, trendami i spekulacjami włącznie). Po drugie – o czym świadczy choćby przykład Trumpa w USA – takie partie nie zawsze mają klarowny, spójny program gospodarczy. W największej ogólności hasła wolnorynkowe ("dość dyktatu unijnych urzędników, dość fiskalizmu i rozdawnictwa") sąsiadują u nich z hasłami protekcjonistycznymi i pro-socjalnymi ("pomagajmy, ale naszym").

Płynnie przeszliśmy do Trumpa, bo też i jest on takim dwustronnym czynnikiem dla drugiej waluty w naszej parze, tj. dla dolara. Raz go osłabia, raz wzmacnia, zależnie od tego, w które tony uderzy. Jakiś czas temu uderzył w te pro-rynkowe, obiecując rewolucję podatkową na miarę Reagana (to, czy Reagan był aż tak kontr-podatkowy i wolnościowy, to inna sprawa, wielu by się z tym nie zgodziło). Na razie jednak szczegółów nie znamy, poza tym, że ludzie mają płacić mniej, a zarazem mają się znaleźć środki na rozmaite inwestycje infrastrukturalne.

Generalny trend na eurodolarze pozostaje – naszym zdaniem – spadkowy. Mowa tu zarówno o tym, co dzieje się od początku maja 2016, gdy notowania otarły się o 1,16, jak też i np. o opisywanej przez nas rano linii wszczętej w finale września i biegnącej przez początek listopada oraz początek lutego. Trochę chaosu prawdopodobnie zakradnie się jutro wieczorem, kiedy (o 19:00) Rezerwa Federalna ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych (następnie mamy konferencję prasową, poznamy też projekcje makroekonomiczne FOMC).

Dziś poznaliśmy dynamikę produkcji przemysłowej w Strefie Euro. Odczyt był niejasny: z jednej strony gorszy od prognoz, ale z drugiej poprawiono wyraźnie odczyty grudniowe (publikacja bieżąca była za styczeń). Delikatnie zawiódł indeks ZEW z Niemiec, rosnąc z 10,4 pkt do 12,8 pkt, nie do 13 pkt.

Z innych informacji: tanieje ropa, WTI stoi już po 47,4 dolara za baryłkę i niżej. Nie tak dawno testowano poziom 54 dolarów, ale ten silny opór po raz kolejny się – nomen omen – oparł atakom. Przecena ropy wynika w dużej mierze z tego, iż Arabia Saudyjska, choć utrzymuje się poniżej górnego limitu produkcji ustalonego w listopadzie przez OPEC, to jednak balansuje na jego pograniczu i delikatnie zwiększa produkcję. Arabia nie chce pozostawać w tyle za krajami, które jeszcze nie przystąpiły do cięcia wytwarzania lub wręcz myślą o poszerzeniu wydobycia.

Wieści z Polski
Dolar-złoty pozostaje w konsolidacji, obecnie mamy 4,0640. Zakres wahań to 4,05 – 4,10 (tzn. nie jest to dzisiejszy zakres, ale obowiązujący od drugiego tygodnia lutego).

Na EUR/PLN wróciliśmy (od północy, tj. złoty zyskał) w górne rejony (nie)dawnej konsolidacji, mamy 4,3250. Na funcie jest 4,94 z kawałkiem, złoty się w miarę trzyma. Wczoraj parlament brytyjski zgodził się na wszczęcie procedury Brexitu. Droga bez odwrotu, chciałoby się rzec. A do tego szkoccy działacze niepodległościowi chcą kolejnego referendum w sprawie odłączenia swej ojcowizny (i utrzymania jej w UE).

W Polsce odbyła się konferencja prasowa rządu. Premier Szydło szczyciła się wynikami gospodarczymi – i faktycznie, wiele odczytów w ostatnich czasach (PKB, produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna, bezrobocie, wynagrodzenia) było całkiem niezły, czasem zaskakująco dobrych. Nie obniżono nam ratingu, 500 plus nie zrujnowało budżetu (jeszcze... - powiedzą sceptycy), rząd PiS przetrwał "kryzys trybunałowy". Nie znaczy to oczywiście, że nic nie można mu zarzucić pod względem gospodarczym. Z drobniejszych spraw wymienić można najnowszy pomysł ustawy o książkach, który najprawdopodobniej powstał tylko po to, by wesprzeć główne, mainstreamowe sieci księgarskie. Ale to nie jest temat walutowy, lecz pewna nisza (ci, którzy czytają książki, to już nisza? ...chyba tak).

Według pani premier program 500 plus faktycznie wspiera demografię i rozwój gospodarczy. Z kolei minister Morawiecki mówił o Strefie Euro – i cokolwiek trafnie zauważył, że nim do niej wejdziemy (o ile w ogóle – ale to już nasz komentarze), ona powinna wpierw poradzić sobie z własnymi problemami. Morawiecki twierdzi też, że ludzie zaczynają wracać z Londynu do Polski, aby pracować tu – i to na specjalistycznych stanowiskach. No cóż, nawet jeśli, to skala tego jest na razie skromna. Była mowa także o innowacjach (ale kto dziś o nich nie mówi?) oraz o ew. programie 10.000 + - czyli 10 tys. zł za emeryta, który pozostaje na rynku pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego.

To swoją drogą zabawne, bo żyjemy na razie w przeświadczeniu, że za lat 15, 30 czy 40 będzie trzeba pracować więcej i dłużej, i kto zapracuje na tych naprawdę starych etc. A tymczasem dziś media obiega news o tym, iż w Dubaju do użytku wchodzą... robocopy. Elektroniczni, robotyczni policjanci. Na razie do prostych zadań, na razie w komisariatach, ale jednak. Przyszłość już tu jest – i być może o takich sprawach należy myśleć w kontekście zmian na rynku pracy. Tym niemniej to wykraczałoby poza ramy naszego, i tak dziś dość obfitego, raportu popołudniowego.

Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara

„Gołębi” Powell osłabia dolara

2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTB
Fed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Fed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN

Obniżka Fed wspiera PLN

2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.
Najważniejszy dzień w roku

Najważniejszy dzień w roku

2024-09-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rynek z dnia na dzień jest coraz bardziej niepewny co do decyzji Fed-u. Ankieta Bloomberga przedstawia ruch o 25 punktów bazowych w dół. Wycena kontraktów Fed Funds Futures wskazuje, że implikowane prawdopodobieństwo cięcia na poziomie 50 pb wynosi blisko 70 proc. To mocne nastawienie rynkowe na agresywniejszy ruch, które dokonało się w ostatnich kilku dniach, nie wynikało ani z nowych publikacji makro ani z wypowiedzi przedstawicieli Fed (tu mamy okres blackout-u). To jedynie czyste spekulacje, które mogły po prostu „pójść” za daleko. Dziś wszystko zostanie zweryfikowane.
Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

2024-09-18 Poranny komentarz walutowy XTB
Rezerwa Federalna dzisiaj o godzinie 20:00 czasu polskiego opublikuje swoją decyzję na temat wysokości stóp procentowych. Na 100% dzisiejsza decyzja przyniesie nam obniżkę stóp procentowych, ale wciąż pojawia się pytanie, czy będzie to standardowa obniżka o 25 punktów bazowych, czy mocniejsza obniżka o 50 punktów bazowych ze względu na dużą słabość rynku pracy. Okazuje się, że nie ważne jest tak bardzo to, jak duża będzie ta obniżka, a właśnie ocena tego, co dzieje się z gospodarką i jakie prognozy zaprezentuje Fed. Jednocześnie scenariuszem bazowym wydaje się obniżka o 25 i utrzymanie zdania o silnej amerykańskiej gospodarce. Czy Fed jednak nie spóźni się po raz kolejny?
Blisko 70 procent...

Blisko 70 procent...

2024-09-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na tyle rynek szacuje prawdopodobieństwo mocniejszej obniżki stóp przez FED (o 50 punktów baz.) na kończącym się jutro dwudniowym posiedzeniu - są to wyliczenia LSEG na bazie kontraktów terminowych. Oczekiwania są duże, być może nie całkiem uzasadnione (zdecydowana większość ankietowanych przez Bloomberga ekonomistów widzi ruch o 25 punktów baz.). Te rozdźwięki powodują, że trudno będzie przewidzieć reakcję rynków po jutrzejszym posiedzeniu - zwłaszcza, że to nie tylko komunikat, ale i też projekcje makro i konferencja Jerome Powella.