Dzisiaj warto zerkać na euro

Dzisiaj warto zerkać na euro
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2017-03-13 (11:51)

Kluczowe informacje z rynków: Eurostrefa: Agencja Bloomberg podała w piątek po południu, jakoby temat podwyżki stóp procentowych przed zakończeniem programu QE był teoretycznie rozważany na ostatnim posiedzeniu ECB w czwartek.

Eurostrefa/ Turcja: Mamy ostre spięcie dyplomatyczne po tym, jak holenderskie władze utrudniły dwóm tureckim ministrom spotkania z Turkami w Holandii na wiecach wyborczych związanych z zaplanowanym na 16 kwietnia referendum ws. wprowadzenia systemu prezydenckiego. Doszło do ostrych zamieszek przed tureckim konsulatem w Rotterdamie.

USA: Sekretarz ds. handlu Wilbur Ross przyznał w piątek po południu, że w ciągu najbliższych tygodni przygotowany zostanie pakiet zmian w układzie handlowym NAFTA. Z kolei gazeta Japan Times doniosła w niedzielę, że Sekretarz Skarbu USA może wyraźnie nalegać na to, aby przekaz po spotkaniu G20 był krytyczny wobec tych krajów, które manipulują walutami dla korzyści w handlu zagranicznym.

Wielka Brytania: Jeszcze w piątek wieczorem gazeta Evening Standard podała, że formalny proces Brexitu mógłby zostać uruchomiony już we wtorek 14 marca, po tym jak w dzisiaj wieczorem (tj. poniedziałek 13 marca) Izba Gmin będzie głosować nad poprawkami Izby Lordów (oczekuje się, że zostaną odrzucone, co może sprawić, że IL nie będzie się już przy nich upierać).

Chiny: Gazeta China’s Securities Daily zamieściła wypowiedź przedstawiciela Ludowego Banku Centralnego, który przyznał, że stopa rezerw obowiązkowych dla banków jest na wysokim poziomie i może zostać obniżona, choć jak dodał „we właściwym czasie”. Z kolei w opinii dyrektora centrum badań i rozwoju w chińskim rządzie (Li Wei) spadło ryzyko załamania się gospodarki, a wzrosły szanse na tzw. „horyzontalny wzrost” w dłuższym terminie. W poniedziałek Ludowy Bank Chin wyznaczył średni kurs USD/CNY na poziomie 6,8988 – najniżej od 23 lutego.

Japonia: Zamówienia w przemyśle spadły w styczniu o 3,2 proc. m/m i 8,2 proc. r/r (odczyty poniżej konsensusu).

Nowa Zelandia: Instytut badań nt. gospodarką (NZIER) opublikował nowe projekcje makro – nieznacznie podniesiono założenia dla wzrostu PKB, nie zmieniono za to wskazań dla inflacji. Przyznano, że kurs NZD może kształtować się na wyższym poziomie od pożądanego.

Naszym zdaniem: Poniedziałkowy bilans dla dolara jest mieszany, choć zmiany nie są duże. USD jest mocny w relacji do tureckiej liry po tym, jak doszło do kryzysu dyplomatycznego na linii Turcja-Unia Europejska, który może mieć swoje reperkusje (kwestia umowy dotyczącej uchodźców?), a także wobec walut naszego regionu (trudno podać tu konkretne argumenty), oraz rosyjskiego rubla (nadal słaba pozostaje ropa naftowa). Wobec pozostałych amerykańska waluta traci – najbardziej jest to widoczne w przypadku AUD, ale i też…GBP. Mocniejsza pozycja „australijczyka”, choć odbicie widzimy też na dolarze nowozelandzkim, może być wynikiem pozycjonowania się rynku pod przekaz ze strony FED w środę, a także spotkanie G-20 w końcu tygodnia. W sytuacji, kiedy bilans obu tych czynników byłby dla USD negatywny, to AUD może być jednym z największych beneficjentów tego ruchu. Pisaliśmy o tym szeroko w piątek po południu w Tygodniku FX:
(http://bossafx.pl/_gAllery/59/81/37/598137/10032017_Raport_tygodniowy_.pdf) – w sekcji USD, ale i też walut surowcowych.

Technicznie bilans na koszyku BOSSA USD nie wygląda nazbyt optymistycznie, wprawdzie widzimy próbę odbicia od wsparcia przy 84,65 pkt. po przecenie z piątku, ale dzienny wskaźnik MACD generuje sygnał sprzedaży. Na wykresie wprowadziliśmy już hipotetyczne (na razie) oznaczenia RGR dla formacji rysującej się od późnej jesieni ub.r.

Dzisiaj ewentualnym wsparciem dla odbijającego dolara będzie EUR/USD, gdzie już obserwujemy korektę piątkowej zwyżki. Piątkowa notka agencji Bloomberg o tym, jakoby ECB teoretycznie omawiał w czwartek możliwość podwyżki stóp procentowych przed zakończeniem programu QE tylko rozpaliła wyobraźnię inwestorów, po tym jak na czwartkowej konferencji prasowej Mario Draghi poczynił pierwsze kroki do zasygnalizowania zbliżającego się nieuchronnie końca luźnej polityki banku centralnego. Choć na razie była to tylko wzmianka o tym, że kolejne działania (ponad to, co już jest) mogą nie być potrzebne. Tym samym spekulacje Bloomberga są nieco na wyrost – oczywiście mogło być tak, że grupka „jastrzębi” w ECB wyszła z taką tezą (o podwyżce) w dyskusji, ale to niewiele oznacza. Główna linia przekazu ze strony ECB pozostaje „gołębia” i Mario Draghi nie omieszka o tym dzisiaj przypomnieć – na godz. 14:30 ma wprawdzie zaplanowane wystąpienie nt. innowacji i przedsiębiorczości, ale należy oczekiwać, że zostanie zapytany przez dziennikarzy o kwestię plotek Bloomberga. Poza szefem ECB dzisiaj głos zabiorą też wiceprezes Vitor Constancio, oraz główny ekonomista Peter Praet – ich przekaz może być zbliżony. Jedynym „jastrzębiem” – co zresztą nie będzie zaskoczeniem biorąc jej wcześniejsze wypowiedzi – będzie niemiecka członkini ECB, Sabine Lautenschlaeger. Drugi wątek ważny dla euro to sprawa Turcji – można się domyślać, że premier Rutte chciał rozegrać temat blokady wystąpień tureckich polityków na potrzeby wewnętrzne i kampanii wyborczej (przejmując głosy tych, którzy byliby bardziej skłonni poprzeć radykałów z PVV), ale dyplomatycznie jest to porażka, która może nieść konsekwencje dla całej UE. Nie będzie dobrze, jeżeli drażliwy temat uchodźców (a nowa fala imigracji teoretycznie może pojawić się wraz z wiosną) pojawi się przed wyborami we Francji – tymczasem Turcja gra kluczową rolę w porozumieniu, jakie zostało zawarte z Unią Europejską, aby znacząco ograniczyć proces niekontrolowanego napływu imigrantów do UE. Ten temat byłby wodą na młyn dla Marine Le Pen, która ostatnio zaczęła słabnąc w sondażach na rzecz Emmanuela Macrona. W krótkim terminie kluczowy temat to jednak wybory parlamentarne w Holandii w środę – słaby wynik populistów z PVV może podtrzymać dobre nastroje wokół euro.

Na wykresie EUR/USD widać cofnięcie po nieznacznym naruszeniu bariery 1,07. Pierwsze wsparcie to rejon 1,0657-65, a kolejne mocniejsze to strefa 1,0615-30. Dopiero złamanie tej ostatniej będzie sugerować słabość euro. W przeciwnym razie nie można wykluczyć, że jeszcze w tym tygodniu dojdziemy do 1,0750-1,0800.

Zerknijmy też na wykres AUD/USD. Kluczową kwestią będzie ewentualne złamanie rejonu 0,76, gdzie zbiegają się dwie ważne linie oporu widoczne na dziennym układzie. Będzie to sygnał to powrotu w stronę 0,7650 i dalej 0,77.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara

„Gołębi” Powell osłabia dolara

2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTB
Fed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Fed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN

Obniżka Fed wspiera PLN

2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.
Najważniejszy dzień w roku

Najważniejszy dzień w roku

2024-09-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rynek z dnia na dzień jest coraz bardziej niepewny co do decyzji Fed-u. Ankieta Bloomberga przedstawia ruch o 25 punktów bazowych w dół. Wycena kontraktów Fed Funds Futures wskazuje, że implikowane prawdopodobieństwo cięcia na poziomie 50 pb wynosi blisko 70 proc. To mocne nastawienie rynkowe na agresywniejszy ruch, które dokonało się w ostatnich kilku dniach, nie wynikało ani z nowych publikacji makro ani z wypowiedzi przedstawicieli Fed (tu mamy okres blackout-u). To jedynie czyste spekulacje, które mogły po prostu „pójść” za daleko. Dziś wszystko zostanie zweryfikowane.
Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

2024-09-18 Poranny komentarz walutowy XTB
Rezerwa Federalna dzisiaj o godzinie 20:00 czasu polskiego opublikuje swoją decyzję na temat wysokości stóp procentowych. Na 100% dzisiejsza decyzja przyniesie nam obniżkę stóp procentowych, ale wciąż pojawia się pytanie, czy będzie to standardowa obniżka o 25 punktów bazowych, czy mocniejsza obniżka o 50 punktów bazowych ze względu na dużą słabość rynku pracy. Okazuje się, że nie ważne jest tak bardzo to, jak duża będzie ta obniżka, a właśnie ocena tego, co dzieje się z gospodarką i jakie prognozy zaprezentuje Fed. Jednocześnie scenariuszem bazowym wydaje się obniżka o 25 i utrzymanie zdania o silnej amerykańskiej gospodarce. Czy Fed jednak nie spóźni się po raz kolejny?
Blisko 70 procent...

Blisko 70 procent...

2024-09-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na tyle rynek szacuje prawdopodobieństwo mocniejszej obniżki stóp przez FED (o 50 punktów baz.) na kończącym się jutro dwudniowym posiedzeniu - są to wyliczenia LSEG na bazie kontraktów terminowych. Oczekiwania są duże, być może nie całkiem uzasadnione (zdecydowana większość ankietowanych przez Bloomberga ekonomistów widzi ruch o 25 punktów baz.). Te rozdźwięki powodują, że trudno będzie przewidzieć reakcję rynków po jutrzejszym posiedzeniu - zwłaszcza, że to nie tylko komunikat, ale i też projekcje makro i konferencja Jerome Powella.