Data dodania: 2017-03-10 (09:37)
Europejski Bank Centralny (EBC) dostrzega umacnianie ożywienia i nieznacznie zaostrza przekaz. Pozostaje jednak wciąż w fazie ostrego łagodzenia polityki pieniężnej. Euro mocniejsze, ale silniejszy ruch na podstawowej parze EUR/USD dziś po danych z rynku pracy w USA. Złoty słabszy w ślad za przeceną walut rynków wschodzących.
EBC nie zmienił, zgodnie z oczekiwaniami, parametrów polityki pieniężnej, ale w komunikacie, prognozach i wypowiedziach M. Draghiego na konferencji prasowej można odnaleźć pewne elementy wskazujące na stopniowe wycofywanie kryzysowej retoryki. Bank odnotowuje ustępowanie zagrożeń deflacyjnych, poprawę wskaźników ekonomicznych, umocnienie ożywienia i wzrost oczekiwań inflacyjnych. Oczekuje stopniowego ustępowania słabości rynku pracy oraz przyspieszenia dynamiki wynagrodzeń. Zdaniem Draghiego, są to czynniki kluczowe dla perspektyw przyszłej inflacji. Skala ryzyk dla wzrostu gospodarczego zmniejszyła się, dostępność finansowania uległa poprawie, umacnia się konsumpcja. Pozwala to EBC ogłosić sukces prowadzonej polityki monetarnej, a także usunąć z komunikatu stwierdzenie o zastosowaniu wszelkich dostępnych środków, by przywrócić inflację do celu. Bank nie planuje także przeprowadzania kolejnych aukcji tanich pożyczek dla banków (TLTRO). Jako najbardziej „jastrzębie” we wczorajszych wypowiedziach Draghiego, na które silnie zareagowało euro, należy uznać informację o rozpoczęciu debaty o usunięciu z przekazu (guidance) stwierdzenia o obowiązywaniu w przyszłości (obecnych lub) niższych stóp procentowych. Włoch zastrzegł, że nie będzie spekulował nt. podwyżek stóp procentowych dopóki nie zostanie zakończony program skupu aktywów (QE). W odniesieniu do euro prezes EBC podkreślił, że determinują go siły rynkowe, a ważony udziałem w handlu kurs nie odbiega istotnie od historycznej średniej. Ocenił jako bezzasadne atakowanie Niemiec za politykę wysokiej nadwyżki handlowej. Przypomniał, że Stany Zjednoczone uznały, że największa gospodarka Unii nie manipuluje walutą. Powtórzył, że projekt wspólnej waluty jest nieodwracalny.
Dostrzegając to, co dzieje się w realnej gospodarce (w szczególności w zakresie inflacji) EBC bardzo ostrożnie zmienia ton na nieznacznie mniej gołębi, niż dotychczas. Wycofywane są stopniowo ściśle kryzysowe stwierdzenia dodawane w czasie największego zagrożenia deflacją w połowie ub. r. Polityka pieniężna pozostaje jednak wciąż skrajnie akomodacyjna. QE potrwa do końca 2017 r.
Na przekaz ze strony M. Draghiego rynek zareagował wzrostem popytu na wspólną walutę. Zmiana retoryki była marginalna i wcale nie uzasadniałaby aprecjacji euro, gdyby nie to, co powtarzamy od dłuższego czasu, że potencjał jego dalszego słabnięcia (umocnienia dolara) jest obecnie silnie ograniczony. Uważam, że w krótkim terminie na głównej parze FX dominować będą wzrosty. Kurs EUR/USD zmierzał będzie w kierunku 1,08-1,10.
Dziś publikacja raportu z rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. Choć zdarza się to rzadko, ważną rolę odegrał w tym miesiącu oszacowanie przyrostu nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym firmy ADP (298 tys. etatów). Wydaje się zatem, że odczyt z danych rządowych poniżej mediany prognoz (200 tys.) jest mało prawdopodobny. Tak samo jak nieprawdopodobna jest zmiana decyzji Fed w sprawie stóp procentowych po publikacji. Uwaga graczy skupić się zapewne na pozostałych, ważnych składowych raportu – wynagrodzeniach, stopie zatrudnienia, udziale pracujących w populacji ogółem, przepracowanych godzinach. Rynek zdążył już zdyskontować bardzo dobre dane i wątpliwe jest, by dolar zdołał umocnić się w reakcji na publikację.
Dostrzegając to, co dzieje się w realnej gospodarce (w szczególności w zakresie inflacji) EBC bardzo ostrożnie zmienia ton na nieznacznie mniej gołębi, niż dotychczas. Wycofywane są stopniowo ściśle kryzysowe stwierdzenia dodawane w czasie największego zagrożenia deflacją w połowie ub. r. Polityka pieniężna pozostaje jednak wciąż skrajnie akomodacyjna. QE potrwa do końca 2017 r.
Na przekaz ze strony M. Draghiego rynek zareagował wzrostem popytu na wspólną walutę. Zmiana retoryki była marginalna i wcale nie uzasadniałaby aprecjacji euro, gdyby nie to, co powtarzamy od dłuższego czasu, że potencjał jego dalszego słabnięcia (umocnienia dolara) jest obecnie silnie ograniczony. Uważam, że w krótkim terminie na głównej parze FX dominować będą wzrosty. Kurs EUR/USD zmierzał będzie w kierunku 1,08-1,10.
Dziś publikacja raportu z rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. Choć zdarza się to rzadko, ważną rolę odegrał w tym miesiącu oszacowanie przyrostu nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym firmy ADP (298 tys. etatów). Wydaje się zatem, że odczyt z danych rządowych poniżej mediany prognoz (200 tys.) jest mało prawdopodobny. Tak samo jak nieprawdopodobna jest zmiana decyzji Fed w sprawie stóp procentowych po publikacji. Uwaga graczy skupić się zapewne na pozostałych, ważnych składowych raportu – wynagrodzeniach, stopie zatrudnienia, udziale pracujących w populacji ogółem, przepracowanych godzinach. Rynek zdążył już zdyskontować bardzo dobre dane i wątpliwe jest, by dolar zdołał umocnić się w reakcji na publikację.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.