Data dodania: 2017-03-09 (11:34)
Kluczowe informacje z rynków: USA: Model Atlanta GDPNow przyniósł kolejną rewizję w dół, co do oczekiwań związanych ze wzrostem PKB w I kwartale – do 1,2 proc. z 1,3 proc. Dzisiejszy Wall Street Journal podał powołując się na informacje z prywatnych spotkań prezydenta Trumpa, ...
... jakoby miał on dać poszczególnym stanom 90 dni na przygotowanie konkretnych propozycji projektów infrastrukturalnych – potwierdził, że do wydania na ten cel jest 1 bln USD. Prezydent miał jednak wyczulić, że ci którzy źle przygotują projekty nie dostaną finansowania.
Chiny: Zaskoczenie w danych nt. inflacji. Wskaźnik CPI wzrósł w lutym o 0,8 proc. r/r (szacowano 1,7 proc. r/r), ale już PPI przewyższył oczekiwania o 0,1 p.p. rosnąc o 7,8 proc. r/r. Dla CPI wzrost był najniższy od stycznia 2015 r. Wpływ na ten stan miał spadek cen żywności.
Australia: Premier Malcolm Turnbull przemawiając na spotkaniu dla przedsiębiorców przyznał, że wciąż jest wiele do zrobienia w kwestii poprawy finansów publicznych, nie wykluczył możliwości ograniczenia wydatków w przyszłym budżecie, który zostanie zaprezentowany w maju. Zaznaczył, że wiarygodna ścieżka działań fiskalnych pozostaje kluczowa dla utrzymania wysokich not ze strony agencji ratingowych.
Eurostrefa: Dobry sondaż dla Emmanuela Macrona – wg. badania Harris Interactive przeprowadzanego u widzów francuskiej telewizji w dniach 6-8 marca, miałby on szanse na 26 proc. w I turze wyborów, przy 25 proc. poparciu dla Le Pen. W drugiej turze wygrałby on relacją 65 proc. do 35 proc. Agencja Bloomberg podała jeszcze wczoraj wieczorem powołując się na źródła w Europejskim Banku Centralnym, że publikowane dzisiaj nowe projekcje makro mogą zakładać odbicie inflacji o 1,7 proc. w tym roku (wcześniej 1,3 proc.), oraz 1,6 proc. z 1,5 proc. w przyszłym. Dla 2019 r. projekcja miałaby pozostać na poziomie 1,7 proc.
Naszym zdaniem: Tematem numer jeden dzisiaj będzie posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego – zwyczajowo już decyzja ws. stóp procentowych pojawi się o godz. 13:45 (w obecnej chwili nie ma to żadnego znaczenia), a konferencja prasowa Mario Draghiego rozpocznie się o godz. 14:30. Podczas niej powinniśmy poznać najnowsze projekcje makro, o których już częściowo rynek spekuluje za sprawą wczorajszej depeszy Bloomberga. Wskazania dla inflacji na ten i przyszły rok mają być nieco wyższe, ale nie na tyle, aby stanowić duży kłopot dla „gołębiej” retoryki szefa ECB. Niemniej tutaj być może zobaczymy już pewną zmianę tonu, chociaż ECB najpewniej będzie się odcinał od konieczności podjęcia dyskusji ws. odchodzenia od programu QE od 2018 r., jaka ostatecznie i tak pojawi się w perspektywie najbliższych miesięcy. Szef ECB najpewniej wspomni o ryzyku politycznym związanym z wyborami w Europie, ale te ostatnio przestało narastać za sprawą pojawiających się okresowo lepszych sondaży z Holandii, czy też Francji. Z kolei w temacie ewentualnych, wcześniejszych wyborów we Włoszech jest cisza, co każe domniemywać, że zostaną one raczej przeprowadzone w regulaminowym terminie, tj. wiosną 2018 r.
Na koszyku BOSSA EUR, którego składowymi są relacje EUR/USD, EUR/JPY, EUR/GBP i EUR/CHF w różnych proporcjach widać na tygodniowym układzie niewielką świecę doji, co jednak nie wyklucza możliwości jej zmiany w stronę białej świecy wzrostowej, jaka miała miejsce w zeszłym tygodniu. Potwierdzeniem dla tego scenariusza będzie wyłamanie oporu przy 111,39 pkt. Mogłoby to otworzyć przestrzeń do ruchu nawet do 112,20 pkt., czyli tegorocznych maksimów z końca stycznia. Tu jednak wiele będzie zależeć już od zachowania się… dolara w przyszłym tygodniu. Kluczową kwestią będzie przekaz ze strony FED – po tym jak marcowa podwyżka stóp jest w pełni wyceniona, rynek będzie chciał usłyszeć takie sformułowania, które dadzą mocne argumenty do budowania oczekiwań na kolejny ruch w czerwcu. To może jednak nie być tak oczywiste – pozostaje niepewność związana z propozycjami fiskalnymi Donalda Trumpa (wciąż nie wiemy nic nt. podatków, a ostatnie wypowiedzi przedstawicieli administracji prezydenta wskazują, że nie poprze ona wersji podatku granicznego przygotowanej przez Republikanów w Kongresie). Kluczowym aspektem dla dolara może okazać się też szczyt G-20, zwłaszcza, że ostatnie przecieki (pisaliśmy o tym wczoraj) zdają się wskazywać zmianę dotychczasowego nastawienia dotyczącego podejścia do protekcjonizmu, czy też manipulacji walutą.
Na dziennym wykresie koszyka BOSSA USD widać nieznaczne naruszenie ostatniego szczytu przy 85,50 pkt., ale może ono nie być trwałe. Niewykluczone, że za chwilę zaczniemy impuls spadkowy. Wtedy kluczowym wsparciem będzie rejon 85,04 pkt. Wprawdzie jutro mamy dane Departamentu Pracy USA, ale po świetnych ADP z wczoraj rynek już zdyskontował pozytywne niespodzianki w zatrudnieniu, a kluczowy aspekt wzrostu dynamiki płac, może być nadal niepewny.
Na wykresie EUR/USD mamy odbicie z dolnych okolic strefy wsparcia 1,0525-68. Euro może być pośrednio wspierane przez lepsze sondaże dla Macrona, chociaż tu nadal kwestia wyników w I turze nadal pozostaje w granicach błędu statystycznego. Dzisiaj kluczowe będzie trwałe wyjście ponad poziom 1,0568. Wtedy kolejnym ważnym poziomem będą okolice 1,0619 (dołek z 30 stycznia).
Kontekst dzisiejszego przekazu ze strony ECB, a także nieco mniejszego ryzyka politycznego w strefie euro może pomóc EUR/CHF, gdzie ostatnio coraz częściej mówi się o większej aktywności Narodowego Banku Szwajcarii (SNB). Układ techniczny na dziennym wykresie jest pozytywny, rosną szanse na złamanie szczytu z przed dwóch dni przy 1,0745, co zwiększałoby prawdopodobieństwo testu strefy 1,0780-1,0810.
Chiny: Zaskoczenie w danych nt. inflacji. Wskaźnik CPI wzrósł w lutym o 0,8 proc. r/r (szacowano 1,7 proc. r/r), ale już PPI przewyższył oczekiwania o 0,1 p.p. rosnąc o 7,8 proc. r/r. Dla CPI wzrost był najniższy od stycznia 2015 r. Wpływ na ten stan miał spadek cen żywności.
Australia: Premier Malcolm Turnbull przemawiając na spotkaniu dla przedsiębiorców przyznał, że wciąż jest wiele do zrobienia w kwestii poprawy finansów publicznych, nie wykluczył możliwości ograniczenia wydatków w przyszłym budżecie, który zostanie zaprezentowany w maju. Zaznaczył, że wiarygodna ścieżka działań fiskalnych pozostaje kluczowa dla utrzymania wysokich not ze strony agencji ratingowych.
Eurostrefa: Dobry sondaż dla Emmanuela Macrona – wg. badania Harris Interactive przeprowadzanego u widzów francuskiej telewizji w dniach 6-8 marca, miałby on szanse na 26 proc. w I turze wyborów, przy 25 proc. poparciu dla Le Pen. W drugiej turze wygrałby on relacją 65 proc. do 35 proc. Agencja Bloomberg podała jeszcze wczoraj wieczorem powołując się na źródła w Europejskim Banku Centralnym, że publikowane dzisiaj nowe projekcje makro mogą zakładać odbicie inflacji o 1,7 proc. w tym roku (wcześniej 1,3 proc.), oraz 1,6 proc. z 1,5 proc. w przyszłym. Dla 2019 r. projekcja miałaby pozostać na poziomie 1,7 proc.
Naszym zdaniem: Tematem numer jeden dzisiaj będzie posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego – zwyczajowo już decyzja ws. stóp procentowych pojawi się o godz. 13:45 (w obecnej chwili nie ma to żadnego znaczenia), a konferencja prasowa Mario Draghiego rozpocznie się o godz. 14:30. Podczas niej powinniśmy poznać najnowsze projekcje makro, o których już częściowo rynek spekuluje za sprawą wczorajszej depeszy Bloomberga. Wskazania dla inflacji na ten i przyszły rok mają być nieco wyższe, ale nie na tyle, aby stanowić duży kłopot dla „gołębiej” retoryki szefa ECB. Niemniej tutaj być może zobaczymy już pewną zmianę tonu, chociaż ECB najpewniej będzie się odcinał od konieczności podjęcia dyskusji ws. odchodzenia od programu QE od 2018 r., jaka ostatecznie i tak pojawi się w perspektywie najbliższych miesięcy. Szef ECB najpewniej wspomni o ryzyku politycznym związanym z wyborami w Europie, ale te ostatnio przestało narastać za sprawą pojawiających się okresowo lepszych sondaży z Holandii, czy też Francji. Z kolei w temacie ewentualnych, wcześniejszych wyborów we Włoszech jest cisza, co każe domniemywać, że zostaną one raczej przeprowadzone w regulaminowym terminie, tj. wiosną 2018 r.
Na koszyku BOSSA EUR, którego składowymi są relacje EUR/USD, EUR/JPY, EUR/GBP i EUR/CHF w różnych proporcjach widać na tygodniowym układzie niewielką świecę doji, co jednak nie wyklucza możliwości jej zmiany w stronę białej świecy wzrostowej, jaka miała miejsce w zeszłym tygodniu. Potwierdzeniem dla tego scenariusza będzie wyłamanie oporu przy 111,39 pkt. Mogłoby to otworzyć przestrzeń do ruchu nawet do 112,20 pkt., czyli tegorocznych maksimów z końca stycznia. Tu jednak wiele będzie zależeć już od zachowania się… dolara w przyszłym tygodniu. Kluczową kwestią będzie przekaz ze strony FED – po tym jak marcowa podwyżka stóp jest w pełni wyceniona, rynek będzie chciał usłyszeć takie sformułowania, które dadzą mocne argumenty do budowania oczekiwań na kolejny ruch w czerwcu. To może jednak nie być tak oczywiste – pozostaje niepewność związana z propozycjami fiskalnymi Donalda Trumpa (wciąż nie wiemy nic nt. podatków, a ostatnie wypowiedzi przedstawicieli administracji prezydenta wskazują, że nie poprze ona wersji podatku granicznego przygotowanej przez Republikanów w Kongresie). Kluczowym aspektem dla dolara może okazać się też szczyt G-20, zwłaszcza, że ostatnie przecieki (pisaliśmy o tym wczoraj) zdają się wskazywać zmianę dotychczasowego nastawienia dotyczącego podejścia do protekcjonizmu, czy też manipulacji walutą.
Na dziennym wykresie koszyka BOSSA USD widać nieznaczne naruszenie ostatniego szczytu przy 85,50 pkt., ale może ono nie być trwałe. Niewykluczone, że za chwilę zaczniemy impuls spadkowy. Wtedy kluczowym wsparciem będzie rejon 85,04 pkt. Wprawdzie jutro mamy dane Departamentu Pracy USA, ale po świetnych ADP z wczoraj rynek już zdyskontował pozytywne niespodzianki w zatrudnieniu, a kluczowy aspekt wzrostu dynamiki płac, może być nadal niepewny.
Na wykresie EUR/USD mamy odbicie z dolnych okolic strefy wsparcia 1,0525-68. Euro może być pośrednio wspierane przez lepsze sondaże dla Macrona, chociaż tu nadal kwestia wyników w I turze nadal pozostaje w granicach błędu statystycznego. Dzisiaj kluczowe będzie trwałe wyjście ponad poziom 1,0568. Wtedy kolejnym ważnym poziomem będą okolice 1,0619 (dołek z 30 stycznia).
Kontekst dzisiejszego przekazu ze strony ECB, a także nieco mniejszego ryzyka politycznego w strefie euro może pomóc EUR/CHF, gdzie ostatnio coraz częściej mówi się o większej aktywności Narodowego Banku Szwajcarii (SNB). Układ techniczny na dziennym wykresie jest pozytywny, rosną szanse na złamanie szczytu z przed dwóch dni przy 1,0745, co zwiększałoby prawdopodobieństwo testu strefy 1,0780-1,0810.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.