Data dodania: 2017-03-08 (09:06)
Kolejny dowód na to, że amerykański dolar mocno ciąży na wynikach handlu. W styczniu deficyt w wymianie wzrósł do najwyższego poziomu od 5 lat i to pomimo znaczącego spadku importu surowców energetycznych. Fundamentalnie waluta USA bynajmniej nie jest za słaba.
Jeśli dojdzie w najbliższych kwartałach do pogłębienia aprecjacji, to nie będzie ona znacząca, a na pewno przejściowa.
Złe wieści dla dolara, choć bez bezpośrednich konsekwencji w postaci osłabienia waluty. Departament Handlu podał, że deficyt w wymianie Stanów Zjednoczonych wzrósł po styczniu do 48,5 mld USD – najwyższego poziomu od marca 2012 r. Import zwiększył się w pierwszym miesiącu 2017 r. o 2,3 proc. m/m, zaś eksport o 0,6 proc. Nierównowaga z Chinami podskoczyła w styczniu o 3,5 mld USD do -31,3 mld USD. Z Meksykiem spadła do najniższego poziomu od 1,5 roku (-3,9 mld USD). Dane wskazują na stabilny popyt wewnętrzny za Atlantykiem oraz najpewniej podtrzymanie silnego, negatywnego wpływu handlu na PKB także w I kw. (w IV kw. eksport netto odjął 1,7 pkt proc. dynamiki wzrostu). Potwierdzają także, że mocny dolar pogłębia nierównowagę zewnętrzną USA, co może nasilić protekcjonistyczną retorykę D. Trumpa. To zła wiadomość dla Chin, które odpowiadają prawie za 2/3 amerykańskiego deficytu w wymianie. Zbliża administrację nowego prezydenta do ogłoszenia Pekinu manipulatorem walutą, co miałoby silne, negatywne reperkusje dla juana, poziom rezerw (prawdopodobna obrona waluty), a także bieżącą kondycję tamtejszej gospodarki. W horyzoncie końca roku juan będzie, naszym zdaniem, tracił w relacji do dolara.
Duża część banków centralnych (w tym Narodowy Bank Polski) przedstawiły najnowsze dane o wysokości swoich rezerw walutowych. Z ciekawszych informacji, po okresie systematycznego spadku od połowy 2014 r., w lutym ustabilizowały się rezerwy Chin (3,0 bln USD). Z kolei Narodowy Bank Szwajcarii (SNB) podał, że stan zapasów walut wzrósł o 3,8 proc. m/m, najmocniej od grudnia 2014 r., do 668 mld CHF. Silny skok i najwyższy poziom w historii świadczą o niesłabnącym zainteresowaniu inwestorów zakupami franka (skupując waluty SNB nie pozwala na jego nadmierne umocnienie) jako formą zabezpieczenia i dywersyfikacji lokat kapitału poza strefę euro. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku czeskiej korony (bank centralny broni kursu EUR/CZK na poziomie 27,0). Dzieje się tak nawet pomimo wyśmienitych nastrojów na rynkach, względnie dobrej sytuacji gospodarczej w Europie, postępującego ożywienia i stabilnych perspektywach na nadchodzące miesiące. Przyczyną jest niepewna sytuacja polityczna w roku wyborów w 3 największych krajach strefy euro oraz wiążąca się z tym groźba całkowitego fiaska wspólnotowego projektu. Co bardziej ostrożni gracze są dzięki temu przygotowani także na tę, skrajną ewentualność.
Złe wieści dla dolara, choć bez bezpośrednich konsekwencji w postaci osłabienia waluty. Departament Handlu podał, że deficyt w wymianie Stanów Zjednoczonych wzrósł po styczniu do 48,5 mld USD – najwyższego poziomu od marca 2012 r. Import zwiększył się w pierwszym miesiącu 2017 r. o 2,3 proc. m/m, zaś eksport o 0,6 proc. Nierównowaga z Chinami podskoczyła w styczniu o 3,5 mld USD do -31,3 mld USD. Z Meksykiem spadła do najniższego poziomu od 1,5 roku (-3,9 mld USD). Dane wskazują na stabilny popyt wewnętrzny za Atlantykiem oraz najpewniej podtrzymanie silnego, negatywnego wpływu handlu na PKB także w I kw. (w IV kw. eksport netto odjął 1,7 pkt proc. dynamiki wzrostu). Potwierdzają także, że mocny dolar pogłębia nierównowagę zewnętrzną USA, co może nasilić protekcjonistyczną retorykę D. Trumpa. To zła wiadomość dla Chin, które odpowiadają prawie za 2/3 amerykańskiego deficytu w wymianie. Zbliża administrację nowego prezydenta do ogłoszenia Pekinu manipulatorem walutą, co miałoby silne, negatywne reperkusje dla juana, poziom rezerw (prawdopodobna obrona waluty), a także bieżącą kondycję tamtejszej gospodarki. W horyzoncie końca roku juan będzie, naszym zdaniem, tracił w relacji do dolara.
Duża część banków centralnych (w tym Narodowy Bank Polski) przedstawiły najnowsze dane o wysokości swoich rezerw walutowych. Z ciekawszych informacji, po okresie systematycznego spadku od połowy 2014 r., w lutym ustabilizowały się rezerwy Chin (3,0 bln USD). Z kolei Narodowy Bank Szwajcarii (SNB) podał, że stan zapasów walut wzrósł o 3,8 proc. m/m, najmocniej od grudnia 2014 r., do 668 mld CHF. Silny skok i najwyższy poziom w historii świadczą o niesłabnącym zainteresowaniu inwestorów zakupami franka (skupując waluty SNB nie pozwala na jego nadmierne umocnienie) jako formą zabezpieczenia i dywersyfikacji lokat kapitału poza strefę euro. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku czeskiej korony (bank centralny broni kursu EUR/CZK na poziomie 27,0). Dzieje się tak nawet pomimo wyśmienitych nastrojów na rynkach, względnie dobrej sytuacji gospodarczej w Europie, postępującego ożywienia i stabilnych perspektywach na nadchodzące miesiące. Przyczyną jest niepewna sytuacja polityczna w roku wyborów w 3 największych krajach strefy euro oraz wiążąca się z tym groźba całkowitego fiaska wspólnotowego projektu. Co bardziej ostrożni gracze są dzięki temu przygotowani także na tę, skrajną ewentualność.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki
2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN
2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚCzwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.
Najważniejszy dzień w roku
2024-09-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRynek z dnia na dzień jest coraz bardziej niepewny co do decyzji Fed-u. Ankieta Bloomberga przedstawia ruch o 25 punktów bazowych w dół. Wycena kontraktów Fed Funds Futures wskazuje, że implikowane prawdopodobieństwo cięcia na poziomie 50 pb wynosi blisko 70 proc. To mocne nastawienie rynkowe na agresywniejszy ruch, które dokonało się w ostatnich kilku dniach, nie wynikało ani z nowych publikacji makro ani z wypowiedzi przedstawicieli Fed (tu mamy okres blackout-u). To jedynie czyste spekulacje, które mogły po prostu „pójść” za daleko. Dziś wszystko zostanie zweryfikowane.
Fed obniży stopy. Pytanie o ile?
2024-09-18 Poranny komentarz walutowy XTBRezerwa Federalna dzisiaj o godzinie 20:00 czasu polskiego opublikuje swoją decyzję na temat wysokości stóp procentowych. Na 100% dzisiejsza decyzja przyniesie nam obniżkę stóp procentowych, ale wciąż pojawia się pytanie, czy będzie to standardowa obniżka o 25 punktów bazowych, czy mocniejsza obniżka o 50 punktów bazowych ze względu na dużą słabość rynku pracy. Okazuje się, że nie ważne jest tak bardzo to, jak duża będzie ta obniżka, a właśnie ocena tego, co dzieje się z gospodarką i jakie prognozy zaprezentuje Fed. Jednocześnie scenariuszem bazowym wydaje się obniżka o 25 i utrzymanie zdania o silnej amerykańskiej gospodarce. Czy Fed jednak nie spóźni się po raz kolejny?
Blisko 70 procent...
2024-09-17 Raport DM BOŚ z rynku walutNa tyle rynek szacuje prawdopodobieństwo mocniejszej obniżki stóp przez FED (o 50 punktów baz.) na kończącym się jutro dwudniowym posiedzeniu - są to wyliczenia LSEG na bazie kontraktów terminowych. Oczekiwania są duże, być może nie całkiem uzasadnione (zdecydowana większość ankietowanych przez Bloomberga ekonomistów widzi ruch o 25 punktów baz.). Te rozdźwięki powodują, że trudno będzie przewidzieć reakcję rynków po jutrzejszym posiedzeniu - zwłaszcza, że to nie tylko komunikat, ale i też projekcje makro i konferencja Jerome Powella.