Data dodania: 2017-03-06 (17:46)
Ruchy oczekiwane czy nie? W gruncie rzeczy, patrząc rankiem na eurodolara, wówczas rezydującego w okolicach 1,06, podejrzewaliśmy, że tak czy inaczej piłka w najbliższym czasie ulokuje się po stronie waluty amerykańskiej. To znaczy: wciąż taka się wydaje sensowna perspektywa fundamentalna, biorąc pod uwagę nastawienie Fed, relatywnie jastrzębie.
Z drugiej strony, po godzinie ósmej wyglądało na to, że się kompletnie mylimy. Dość powiedzieć, że główna para zawędrowała do 1,0640, kontynuując w pewien sposób to, co wydarzyło się w piątek. Wtedy, jak pisaliśmy, eurodolar zareagował dość paradoksalnie na słowa Janet Yellen.
Później jednak notowania zawróciły, euro sporo straciło. Faktem jest, że miał na to wpływ nieoczekiwany czynnik fundamentalny. Oto Alain Juppe, znany polityk francuskiej centroprawicy, ogłosił, że nie stanie do wyborów prezydenckich. Miałby zastąpić Franciszka Fillona, obecnego kandydata centroprawicy, który raczej nie przejdzie do drugiej tury. W tym kontekście można powiedzieć, że wzrosły szanse Marine Le Pen, antyunijnej kandydatki Frontu Narodowego.
Obecnie eurodolar jest przy 1,06 – ale w minimach lokował się przy 1,0580. Warto dodać, że o 16:00 pojawiły się dobre dane z USA: zamówienia (za styczeń, w trzech kategoriach) przekroczyły prognozy, jeśli mowa o dynamice miesięcznej. Z kolei rankiem informacja z Francji była na tyle silna, że walucie euro nie pomógł indeks Sentix dla Strefy Euro (20,7 pkt przy prognozie 18,5 pkt).
Jutro w programie m.in. niemieckie zamówienia w przemyśle za styczeń, a także (o 11:00) dynamika PKB Strefy Euro za IV kwartał 2016.
Co w Polsce?
USD/PLN pozycjonuje się przy 4,07, a chwilami był i przy 4,0790. Z kolei poranne kwotowania to mniej niż 4,05. W tym sensie widać, że wykres odbił od wsparcia i poszedł w środkowe obszary obowiązującej od dłuższego czasu konsolidacji.
Na euro-złotym mamy ok. 4,3115 – a było i 4,3170. To wciąż trend boczny, ale widać próby osłabiania złotego. Co do zasady zakładamy właśnie scenariusz niepomyślny dla złotego, aczkolwiek bez nagłej tragedii. Po prostu chodzi o to, że zasadniczo Fed chce prowadzić jastrzębią politykę, a to w jakiś sposób odciąga inwestorów od rynków ryzykownych.
Później jednak notowania zawróciły, euro sporo straciło. Faktem jest, że miał na to wpływ nieoczekiwany czynnik fundamentalny. Oto Alain Juppe, znany polityk francuskiej centroprawicy, ogłosił, że nie stanie do wyborów prezydenckich. Miałby zastąpić Franciszka Fillona, obecnego kandydata centroprawicy, który raczej nie przejdzie do drugiej tury. W tym kontekście można powiedzieć, że wzrosły szanse Marine Le Pen, antyunijnej kandydatki Frontu Narodowego.
Obecnie eurodolar jest przy 1,06 – ale w minimach lokował się przy 1,0580. Warto dodać, że o 16:00 pojawiły się dobre dane z USA: zamówienia (za styczeń, w trzech kategoriach) przekroczyły prognozy, jeśli mowa o dynamice miesięcznej. Z kolei rankiem informacja z Francji była na tyle silna, że walucie euro nie pomógł indeks Sentix dla Strefy Euro (20,7 pkt przy prognozie 18,5 pkt).
Jutro w programie m.in. niemieckie zamówienia w przemyśle za styczeń, a także (o 11:00) dynamika PKB Strefy Euro za IV kwartał 2016.
Co w Polsce?
USD/PLN pozycjonuje się przy 4,07, a chwilami był i przy 4,0790. Z kolei poranne kwotowania to mniej niż 4,05. W tym sensie widać, że wykres odbił od wsparcia i poszedł w środkowe obszary obowiązującej od dłuższego czasu konsolidacji.
Na euro-złotym mamy ok. 4,3115 – a było i 4,3170. To wciąż trend boczny, ale widać próby osłabiania złotego. Co do zasady zakładamy właśnie scenariusz niepomyślny dla złotego, aczkolwiek bez nagłej tragedii. Po prostu chodzi o to, że zasadniczo Fed chce prowadzić jastrzębią politykę, a to w jakiś sposób odciąga inwestorów od rynków ryzykownych.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.