Data dodania: 2017-02-22 (09:21)
Wielki świat: Eurodolar pozycjonuje się dziś rano przy 1,0540-55. Dolar pozostaje zatem całkiem silny. To bardzo znamienne, bo teoretycznie rzecz biorąc, wczorajsze przekazy z kalendarium makro czy mediów niekoniecznie były pro-dolarowe.
Na przykład indeksy PMI w Niemczech i Eurolandzie wypadły pozytywnie, zaś w USA – tak sobie, w zasadzie słabo, gorzej od założeń. Neel Kashkari z Rezerwy Federalnej wygłosił dość gołębie zdania, sugerując np., że rynek pracy ma jeszcze pole do poprawy, co można odbierać jako zawoalowane przesłanie, iż nie trzeba się spieszyć z podwyższaniem stóp w Stanach.
A jednak dolar jest dość silny, co pokazuje, że rynek bardziej wierzy w generalny kierunek Fed i Janet Yellen (tj. w wizję trzech podwyżek), a także w przyszłą politykę gospodarczo-podatkową Donalda Trumpa. Dziś zresztą czekamy na protokół z posiedzenia FOMC, który pojawi się o 20:00. Poza tym w programie m.in. ważny odczyt z Niemiec – indeks Ifo, który pojawi się o 10:00. To wskaźnik mierzący w punktach kondycję gospodark niemieckiej na bazie ocen dokonywanych przez znaczną grupę menedżerów i analityków. Prognozuje się delikatny spadek – ze 109,8 pkt do 109,7 pkt.
O 10:30 poznamy rewizję odczytu PKB Wielkiej Brytanii za IV kwartał. Na podstawie danych wstępnych prognozuje się +0,6 proc. k/k oraz +2,2 proc. r/r. Możemy tu powiedzieć, że wykres GBP/USD pozycjonuje się przy 1,25. Od kilkunastu dni, prawie od trzech tygodni mamy konsolidację z grubsza w zakresie 1,24 – 1,2550. Funt-euro jest z kolei przy 1,1855. Tu można od 18 stycznia wyróżnić linię wzrostową, poprzez minima z 3 – 7 lutego. Istotny opór to oczywiście 1,20.
Im wyżej te dwa wykresy (funt-dolar i funt-złoty), tym silniejszy funt. Na razie zatem funt stopniowo zyskuje do euro, dość przypomnieć, że w połowie stycznia na EUR/GBP notowano 1,13.
Ropa WTI plasuje się na 54,5 dolarach za baryłkę. Wygląda na to, że rynek próbuje przebijać ważny opór przy 54 USD, z czym od dawna jest poważny problem. Istnieje pewna szansa na to, że uda się teraz to piętro przeskoczyć.
Wieści z Polski
O 14:00 GUS przedstawi wskaźniki koniunktury konsumenckiej – bieżący i wyprzedzający. Będą to dane za luty. Oczywiście warto mieć je na względzie, acz na waluty nie powinny mieć wymownego wpływu.
EUR/PLN jest teraz przy 4,2945. To znaczy, że po raz kolejny testowana jest długoterminowa linia wzrostowa, wszczęta we wrześniu 2015 i osłabiająca złotego. Jeśli ta linia pęknie, to na wiosnę czeka nas lepszy czas dla PLN. Pewną blokadą aprecjacji może się jednak okazać polityka Fed, o ile będzie jastrzębia, jak się na to teraz zanosi. To prawda, że ta polityka ma wpływ bardziej na USD/PLN, który dość klarownie odbija kondycję eurodolara – ale i w stosunku do euro możemy stracić. Rzecz w tym, że wyższe stopy w Stanach tak czy inaczej odciągają inwestorów od rynków wschodzących, nawet jeśli równocześnie prowadzą do osłabienia euro na głównej parze.
UD/PLN jest teraz przy 4,0720. Wbrew pozorom, to wyraz umocnienia złotówki, bo wczoraj wykres docierał do 4,0950. Generalnie jednak od początku lutego nasza waluta traci do dolara.
Na funcie mamy 5,09. Możemy stracić, jeśli dzisiejsze brytyjskie dane przekroczą prognozy. Istotna granica to 5,10. Zakres wsparcia to ok. 5,0270 – 5,0330. Niżej mamy ok. 4,9470 – 4,95 – czyli dołki z 16 stycznia i 7 lutego.
A jednak dolar jest dość silny, co pokazuje, że rynek bardziej wierzy w generalny kierunek Fed i Janet Yellen (tj. w wizję trzech podwyżek), a także w przyszłą politykę gospodarczo-podatkową Donalda Trumpa. Dziś zresztą czekamy na protokół z posiedzenia FOMC, który pojawi się o 20:00. Poza tym w programie m.in. ważny odczyt z Niemiec – indeks Ifo, który pojawi się o 10:00. To wskaźnik mierzący w punktach kondycję gospodark niemieckiej na bazie ocen dokonywanych przez znaczną grupę menedżerów i analityków. Prognozuje się delikatny spadek – ze 109,8 pkt do 109,7 pkt.
O 10:30 poznamy rewizję odczytu PKB Wielkiej Brytanii za IV kwartał. Na podstawie danych wstępnych prognozuje się +0,6 proc. k/k oraz +2,2 proc. r/r. Możemy tu powiedzieć, że wykres GBP/USD pozycjonuje się przy 1,25. Od kilkunastu dni, prawie od trzech tygodni mamy konsolidację z grubsza w zakresie 1,24 – 1,2550. Funt-euro jest z kolei przy 1,1855. Tu można od 18 stycznia wyróżnić linię wzrostową, poprzez minima z 3 – 7 lutego. Istotny opór to oczywiście 1,20.
Im wyżej te dwa wykresy (funt-dolar i funt-złoty), tym silniejszy funt. Na razie zatem funt stopniowo zyskuje do euro, dość przypomnieć, że w połowie stycznia na EUR/GBP notowano 1,13.
Ropa WTI plasuje się na 54,5 dolarach za baryłkę. Wygląda na to, że rynek próbuje przebijać ważny opór przy 54 USD, z czym od dawna jest poważny problem. Istnieje pewna szansa na to, że uda się teraz to piętro przeskoczyć.
Wieści z Polski
O 14:00 GUS przedstawi wskaźniki koniunktury konsumenckiej – bieżący i wyprzedzający. Będą to dane za luty. Oczywiście warto mieć je na względzie, acz na waluty nie powinny mieć wymownego wpływu.
EUR/PLN jest teraz przy 4,2945. To znaczy, że po raz kolejny testowana jest długoterminowa linia wzrostowa, wszczęta we wrześniu 2015 i osłabiająca złotego. Jeśli ta linia pęknie, to na wiosnę czeka nas lepszy czas dla PLN. Pewną blokadą aprecjacji może się jednak okazać polityka Fed, o ile będzie jastrzębia, jak się na to teraz zanosi. To prawda, że ta polityka ma wpływ bardziej na USD/PLN, który dość klarownie odbija kondycję eurodolara – ale i w stosunku do euro możemy stracić. Rzecz w tym, że wyższe stopy w Stanach tak czy inaczej odciągają inwestorów od rynków wschodzących, nawet jeśli równocześnie prowadzą do osłabienia euro na głównej parze.
UD/PLN jest teraz przy 4,0720. Wbrew pozorom, to wyraz umocnienia złotówki, bo wczoraj wykres docierał do 4,0950. Generalnie jednak od początku lutego nasza waluta traci do dolara.
Na funcie mamy 5,09. Możemy stracić, jeśli dzisiejsze brytyjskie dane przekroczą prognozy. Istotna granica to 5,10. Zakres wsparcia to ok. 5,0270 – 5,0330. Niżej mamy ok. 4,9470 – 4,95 – czyli dołki z 16 stycznia i 7 lutego.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.