Data dodania: 2017-02-16 (20:37)
Mimo faktu publikacji relatywnie dobrych odczytów makro dzisiaj – dynamika wydanych pozwoleń na budowę domów wzrosła w styczniu o 4,6 proc. m/m, a rozpoczętych budów spadła o 2,6 proc. m/m. Z kolei tzw. cotygodniowe bezrobocie wyniosło 239 tys. (szacowano 245 tys.), a regionalny indeks z Filadelfii przyspieszył w lutym do 43,3 pkt. z 23,6 pkt. (spodziewano się jego spadku do 18 pkt.) – głównie dzięki nowym zamówieniom.
Oczywiście waga dzisiejszych danych była o wiele niższa od tych z wczoraj, ale nie był to pretekst do odbicia dolara. Niemniej oczekiwania związane z marcową podwyżką stóp przez FED spadły po południu do 22,1 proc. (model CME FEDWatch). Powód słabości amerykańskiej waluty zdaje się jednak leżeć jeszcze gdzie indziej – dzisiaj po rynku krążą różne domysły. My przytoczyliśmy już wcześniej dwa: kwestia stanowiska amerykańskiej administracji dotyczącego kursów walut w kontekście zaplanowanego na marzec spotkania ministrów finansów G-20, a także to, na ile tzw. „fenomenalne propozycje podatkowe” Donalda Trumpa, które najpewniej poznamy jeszcze w tym miesiącu, okażą się być rzeczywiście interesujące i przede wszystkim, jak będzie wyglądać ich ścieżka legislacyjna w Kongresie. Portal Politico.com spekuluje dzisiaj, że Republikanie zdają się nie być przekonani, że to, co pokaże teraz Trump nie będzie kompleksowym rozwiązaniem podatkowym, gdyż te najpewniej pojawi się dopiero przed wakacjami, kiedy trafi pod obrady Kongresu.
Na wykresie koszyka BOSSA USD widać, że odwrót od amerykańskiej waluty jest wyraźny, co prowokuje do pytań, czy jest to korekta wcześniejszego ruchu wzrostowego od początku lutego, czy też sygnał powrotu do wcześniejszego trendu spadkowego obserwowanego zwłaszcza w styczniu. Naszym zdaniem nie można wykluczyć tego drugiego rozwiązania, którego potwierdzeniem byłoby zejście poniżej kluczowych 83,50 pkt. w przyszłym tygodniu. Wtedy notowania mogłyby kierować się w stronę dawnej linii trendu wzrostowego z II półrocza ub.r. przy 81,90-82,00 pkt.
Na układzie EUR/USD widać, że próbujemy naruszyć opór 1,0657-65, co może się udać. Wtedy kolejne poziomy będzie można umiejscowić przy 1,0680 i 1,0708. Szerszy kontekst zdaje się pokazywać, że mamy do czynienia z próbą realizacji odwróconej formacji RGR, co tak czy inaczej może skutkować podejściem przynajmniej do linii szyi w rejonie 1,08.
Na wykresie koszyka BOSSA USD widać, że odwrót od amerykańskiej waluty jest wyraźny, co prowokuje do pytań, czy jest to korekta wcześniejszego ruchu wzrostowego od początku lutego, czy też sygnał powrotu do wcześniejszego trendu spadkowego obserwowanego zwłaszcza w styczniu. Naszym zdaniem nie można wykluczyć tego drugiego rozwiązania, którego potwierdzeniem byłoby zejście poniżej kluczowych 83,50 pkt. w przyszłym tygodniu. Wtedy notowania mogłyby kierować się w stronę dawnej linii trendu wzrostowego z II półrocza ub.r. przy 81,90-82,00 pkt.
Na układzie EUR/USD widać, że próbujemy naruszyć opór 1,0657-65, co może się udać. Wtedy kolejne poziomy będzie można umiejscowić przy 1,0680 i 1,0708. Szerszy kontekst zdaje się pokazywać, że mamy do czynienia z próbą realizacji odwróconej formacji RGR, co tak czy inaczej może skutkować podejściem przynajmniej do linii szyi w rejonie 1,08.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.