Data dodania: 2017-02-13 (09:32)
Szeroki rynek: Na eurodolarze mamy dziś rano, przed godziną ósmą, ok. 1,0630. W nocy i nad ranem wykres lokował się jeszcze niżej, przy 1,0615. Generalnie jednak dolar wciąż jest w miarę mocny. Od 2 lutego mamy na wykresie korektę na jego rzecz, można ją nawet nazwać miniaturowym, krótkoterminowym trendem spadkowym.
Oczywiście sam poziom 1,06 może być trudny do pokonania. Ma w końcu pewien wymiar psychologiczny – to 'okrągła' liczba. Poza tym po kilkunastu dniach forsowania coraz niższych poziomów rodzi się pytanie o to, czy przypadkiem teraz nie powinno się skorygować korekty, dowartościowując euro. Być może, ale nie zmienia to faktu, że zasadniczo stoimy po stronie hipotezy o mocnym dolarze. Warto pamiętać o maksimach z 8 września, przełomu września i października, 4 listopada i właśnie 2 lutego. To linia spadkowa, od której się odbiliśmy.
Dziś w kalendarium niewiele rzeczy, jeżeli chodzi o kraje poza Polską. W nocy poznaliśmy dane o PKB Japonii – oczekiwano annualizowanego wyniku +1,1 proc. za IV kwartał, faktycznie było +1 proc. Za to trochę podniesiono wynik poprzedni – z 1,3 proc. do 1,4 proc. O 13:00 poznamy inflację w Indiach – i to wszystko.
Jutro natomiast mamy trochę ciekawych rzeczy: np. japońską i węgierską produkcję przemysłową, niemiecką inflację, PKB Niemiec, Węgier, Czech, Włoch i Polski (oraz Strefy Euro) czy indeks ZEW z Niemiec. Do tego dojdzie produkcja przemysłowa Eurolandu i amerykańska inflacja PPI. Ba, wypowiedzą się Lacker, Kaplan i Lockhart z Fed, zaś Janet Yellen przedstawi półroczny raport na temat polityki monetarnej przed Komisją Bankową Senatu USA.
Tak, jutrzejszy dzień powinien być bardziej urozmaicony od dzisiejszego – jeśli chodzi o eurodolara i nie tylko. A jak stoją obecnie inne ciekawe pary i instrumenty? Ropa WTI jest przy 53,8 dolara za baryłkę. Od pierwszej połowy grudnia wykres nie jest w stanie przebić 54 dolarów, choć z drugiej strony nie schodził poniżej 50 dolarów. Można nawet doszukiwać się swego rodzaju trendu zwyżkowego (minima z 8 i 15 grudnia, następnie z 10 i 18 stycznia oraz z 8 lutego). Jest to jednak trend jednostronny, nie podbijający maksimów.
Para USD/GBP jest nieco poniżej 0,80, właściwie balansuje na tej linii. 2 lutego notowano dołek przy 0,7870, potem notowania odbiły. Ostatnie dni są konsolidacyjne. Przypomnijmy, że 16 stycznia wykres był przy 0,8340. Od tego czasu zatem funt się wzmocnił, nawet jeśli w ostatnich kilkunastu dniach stracił.
EUR/GBP jest na 0,85. Od kilku dni osuwa się delikatnie na południe, zresztą po wcześniejszym ostrym spadku z 7 lutego. Jeszcze 6 lutego w szczycie notowano 0,8640. Z drugiej strony, obecny poziom nie przebija minimów z końcówki stycznia.
Na złotym
Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych o 9:00 przedstawi swój wskaźnik przyszej inflacji, zaś o 14:00 poznamy GUS-owskie dane o inflacji CPI i bilansie płatniczym naszego kraju.
EUR/PLN pozycjonuje się przy 4,2940. Widać próby umocnienia złotego, szczególnie silnie wyglądało to w piątek, teraz trochę pary ubyło. Ważą się losy długoterminowej linii wzrostowej, biegnącej od września 2015. Jeśli pęknie, to może czekać nas zupełnie nowy scenariusz bardzo wzmocnionego PLN.
Ten scenariusz będzie mocno zależeć od jutrzejszych danych makro – i od tego, co powiedzą oficjele Rezerwy Federalnej. Jeśli zabrzmią jastrzębio, to może to osłabić zlotego, a nawet powinno. Co do dolar-złotego, to mamy tu obecnie 4,04 (w przybliżeniu), złoty jest dość słaby, ale od paru dni stabilny.
Dziś w kalendarium niewiele rzeczy, jeżeli chodzi o kraje poza Polską. W nocy poznaliśmy dane o PKB Japonii – oczekiwano annualizowanego wyniku +1,1 proc. za IV kwartał, faktycznie było +1 proc. Za to trochę podniesiono wynik poprzedni – z 1,3 proc. do 1,4 proc. O 13:00 poznamy inflację w Indiach – i to wszystko.
Jutro natomiast mamy trochę ciekawych rzeczy: np. japońską i węgierską produkcję przemysłową, niemiecką inflację, PKB Niemiec, Węgier, Czech, Włoch i Polski (oraz Strefy Euro) czy indeks ZEW z Niemiec. Do tego dojdzie produkcja przemysłowa Eurolandu i amerykańska inflacja PPI. Ba, wypowiedzą się Lacker, Kaplan i Lockhart z Fed, zaś Janet Yellen przedstawi półroczny raport na temat polityki monetarnej przed Komisją Bankową Senatu USA.
Tak, jutrzejszy dzień powinien być bardziej urozmaicony od dzisiejszego – jeśli chodzi o eurodolara i nie tylko. A jak stoją obecnie inne ciekawe pary i instrumenty? Ropa WTI jest przy 53,8 dolara za baryłkę. Od pierwszej połowy grudnia wykres nie jest w stanie przebić 54 dolarów, choć z drugiej strony nie schodził poniżej 50 dolarów. Można nawet doszukiwać się swego rodzaju trendu zwyżkowego (minima z 8 i 15 grudnia, następnie z 10 i 18 stycznia oraz z 8 lutego). Jest to jednak trend jednostronny, nie podbijający maksimów.
Para USD/GBP jest nieco poniżej 0,80, właściwie balansuje na tej linii. 2 lutego notowano dołek przy 0,7870, potem notowania odbiły. Ostatnie dni są konsolidacyjne. Przypomnijmy, że 16 stycznia wykres był przy 0,8340. Od tego czasu zatem funt się wzmocnił, nawet jeśli w ostatnich kilkunastu dniach stracił.
EUR/GBP jest na 0,85. Od kilku dni osuwa się delikatnie na południe, zresztą po wcześniejszym ostrym spadku z 7 lutego. Jeszcze 6 lutego w szczycie notowano 0,8640. Z drugiej strony, obecny poziom nie przebija minimów z końcówki stycznia.
Na złotym
Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych o 9:00 przedstawi swój wskaźnik przyszej inflacji, zaś o 14:00 poznamy GUS-owskie dane o inflacji CPI i bilansie płatniczym naszego kraju.
EUR/PLN pozycjonuje się przy 4,2940. Widać próby umocnienia złotego, szczególnie silnie wyglądało to w piątek, teraz trochę pary ubyło. Ważą się losy długoterminowej linii wzrostowej, biegnącej od września 2015. Jeśli pęknie, to może czekać nas zupełnie nowy scenariusz bardzo wzmocnionego PLN.
Ten scenariusz będzie mocno zależeć od jutrzejszych danych makro – i od tego, co powiedzą oficjele Rezerwy Federalnej. Jeśli zabrzmią jastrzębio, to może to osłabić zlotego, a nawet powinno. Co do dolar-złotego, to mamy tu obecnie 4,04 (w przybliżeniu), złoty jest dość słaby, ale od paru dni stabilny.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.