Super czwartek zły dla funta

Super czwartek zły dla funta
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2017-02-02 (17:02)

Wprawdzie Bank Anglii jednomyślnie nie zmienił dzisiaj parametrów polityki monetarnej, co było powszechnie oczekiwane, to zapiski z tego posiedzenia pokazały, że członkowie tego gremium wolą pozostać ostrożni w temacie dalszych posunięć będąc gotowi zarówno na podwyżkę stóp, jak i obniżkę w perspektywie najbliższych kilkunastu miesięcy.

Wprawdzie prognozy wzrostu gospodarczego na ten rok zostały podniesione do 2,0 proc. z 1,4 proc. w listopadzie, to inwestorzy zwrócili bardziej uwagę na fakt obniżenia prognoz wzrostu inflacji w dłuższym terminie, tj. na lata 2019-20. Według oczekiwań CPI ma osiągnąć swój szczyt w drugim kwartale przyszłego roku w rejonie 2,75 proc. Oczywiście pytanie, czy w kontekście ogromnej niepewności związanej z Brexitem, a także ewentualnymi działaniami Trumpa w USA, które mogą podnieść globalną inflację w długim terminie, takie prognozy mają sens. Co ciekawe w zapiskach z dzisiejszego posiedzenia BOE można znaleźć sformułowanie, że Bank tolerowałby ewentualne przestrzelenie inflacji w dłuższym okresie. Kluczowe pytanie brzmi, jak co można rozumieć pod hasłem „dłuższy okres”, gdyż podczas konferencji prasowej Mark Carney dał już do zrozumienia, że takowa tolerancja może być już ograniczona. Starał się jednak tłumaczyć, że wspomniane przestrzelenie może być wynikiem słabości funta. Reasumując – w dzisiejszym przekazie z BOE mamy dużo rozbieżności, co pokazuje tylko, że decydenci w Wielkiej Brytanii czują się coraz mniej pewnie w kontekście możliwego rozpoczęcia procesu Brexitu już w marcu b.r. Zwłaszcza, że minister Davis odpowiedzialny w rządzie premier May za te kwestie przypomniał dzisiaj, że Wielka Brytania opuści wspólny unijny rynek – poznaliśmy tzw. Biały Dokument, który ma być tzw. mapą drogową w procesie negocjacji.

Technicznie sytuacja na GBP/USD uległa pogorszeniu. Obserwowane rano wyjście ponad poziom oporu z zeszłego tygodnia (1,2672), okazało się dość krótkotrwałe i nawet nie pozwoliło wygenerować ruchu w stronę obszaru oporu bazującego na grudniowych szczytach przy 1,2723-73. Szybko zawróciliśmy w dół schodząc w rejon widocznej na poniższym wykresie strefy wsparcia 1,2510-1,2555. Może ona czasowo powstrzymać przecenę, choć ponowny atak na dzisiejsze szczyty stał się trudniejszy.

Z „amerykańskiego podwórka” inwestorzy dostali dzisiaj zapowiedź ze strony Paula Ryana, spikera Izby Reprezentantów, że Kongres może zająć się kwestiami podatkowymi, oraz związanymi z inwestycjami infrastrukturalnymi najwcześniej wiosną (teraz priorytetem są poważne zmiany w systemie ubezpieczeń medycznych), co oznacza, że mogą być one procesowane pod koniec wakacji. To może sugerować, że II i III kwartał tego roku mogą być korzystne dla dolara.

Przypomnijmy, że szanse na podwyżkę stóp przez FED już w marcu są niewielkie, co innego w czerwcu. Z kolei w kwietniu i maju mamy ważne wybory we Francji, w czerwcu być może i też we Włoszech, a na jesieni w Niemczech – obawy z tym związane (niezależnie od tego, że ostatecznie ich wynik nie musi być zły) raczej nie będą stanowić wsparcia dla euro, a mogą umacniać dolara (tu też rolę będzie grać geopolityka w kontekście relacji USA z krajami Azji).

Dzisiaj jednak bilans dla dolara pozostaje negatywny z wyłączeniem wspomnianego już funta. Dane makro przeszły bez większego echa – cotygodniowe bezrobocie spadło do 246 tys. z 260 tys., a koszty pracy w IV kwartale wzrosły o 1,7 proc. k/k (szacowano 1,9 proc. k/k), a wydajność o 1,3 proc. k/k (prognozowano 1,0 proc. k/k). Kluczowe dane poznamy dopiero jutro (comiesięczne wyliczenia Departamentu Pracy USA, oraz ISM dla usług). Ostatnie dni pokazały jednak, że nawet lepsze odczyty nie są w stanie odwrócić spadkowej tendencji, która jest wynikiem rozczarowania ostatnimi działaniami Trumpa.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.