Data dodania: 2017-01-24 (10:02)
Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym nie przynosi nam mocniejszych zmian na PLN, pomimo spadku kwotowań indeksu dolarowego do okolic 7-tygodniowych minimów. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,3735 PLN za euro, 4,0683 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0770 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0830 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności polskiego długu wynoszą 3,698% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku mijało pod znakiem dyskontowania ruchów na dolarze. Przy braku istotniejszych publikacji makroekonomicznych inwestorzy skupili się na perspektywach polityki D. Trump’a, a właściwie na aspekcie potencjalnego protekcjonizmu. Trump podpisał dekret wycofujący USA z TPP i w dalszym ciągu deklaruje konieczność renegocjacji umowy NAFTA. W połączeniu z brakiem dokładniejszych szczegółów dot. potencjalnych stymulantów fiskalnych inwestorzy skrócili części pozycji długich na USD, sprowadzając wycenę koszyka na 7-tygodniowe minima. W przypadku PLN oznaczało to spadek kursu USD/PLN do okolic 4,055 PLN. Lokalnie warto wspomnieć o niezwykle udanej aukcji długu, gdzie resort uplasował papiery za ponad 10 mld PLN. Początkowo rynek wykazywał pewną nerwowość związaną z ofertą i mówiło się, iż resort może być zmuszony zaoferować dług o niższej wartości (widełki 6-9 mld). Tymczasem popyt na samej aukcji podstawowej wyniósł ponad 19 mld PLN. Oczywiście częściowo wynika to z lokalnych uwarunkowań (podatek bankowy i wyłączenie papierów SP), jednak w dalszym ciągu możemy mówić o wyraźnie udanej aukcji MF. Trudno było jednak doszukiwać się mocniejszej reakcji rynku na FX czy FI – wyceny zarówno PLN jak i długu zalezą obecnie głównie od nastrojów na rynkach bazowych. Tam z kolei inwestorzy skupiają się na perspektywach dalszej polityki FED oraz stanowisku D. Trumpa.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego. Na szerokim rynku będzie to jednak dzień spod znaku publikacji wstępnych odczytów przemysłowych indeksów PMI. Poznamy dziś dane dot. m.in. Francji, Niemiec, zbiorczego wskazania dla Strefy Euro czy USA. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na wyrok brytyjskiego SN ws. Brexit’u, co traktowane jest jako początek ewentualnej procedury. Dodatkowo warto bliżej przyjrzeć się decyzji CBRT w zakresie stóp procentowych (TRY oraz MXN wskazywane są obecnie jako jedne z najciekawszych walut EM).
Z rynkowego punktu widzenia na większości par związanych z PLN obserwujemy ograniczoną zmienność. USD/PLN, zgodnie z założeniami, kontynuuje ruch w kierunku strefy wsparcia na 4,0-4,04 PLN, jednak dynamika ruchu pozostaje ograniczona. EUR/PLN oscyluje blisko 4,36 PLN, a CHF/PLN porusza się w zakresie 4,0575 PLN-4,0777 PLN. Inwestorzy czekają na nowe impulsy z rynku bazowego.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku mijało pod znakiem dyskontowania ruchów na dolarze. Przy braku istotniejszych publikacji makroekonomicznych inwestorzy skupili się na perspektywach polityki D. Trump’a, a właściwie na aspekcie potencjalnego protekcjonizmu. Trump podpisał dekret wycofujący USA z TPP i w dalszym ciągu deklaruje konieczność renegocjacji umowy NAFTA. W połączeniu z brakiem dokładniejszych szczegółów dot. potencjalnych stymulantów fiskalnych inwestorzy skrócili części pozycji długich na USD, sprowadzając wycenę koszyka na 7-tygodniowe minima. W przypadku PLN oznaczało to spadek kursu USD/PLN do okolic 4,055 PLN. Lokalnie warto wspomnieć o niezwykle udanej aukcji długu, gdzie resort uplasował papiery za ponad 10 mld PLN. Początkowo rynek wykazywał pewną nerwowość związaną z ofertą i mówiło się, iż resort może być zmuszony zaoferować dług o niższej wartości (widełki 6-9 mld). Tymczasem popyt na samej aukcji podstawowej wyniósł ponad 19 mld PLN. Oczywiście częściowo wynika to z lokalnych uwarunkowań (podatek bankowy i wyłączenie papierów SP), jednak w dalszym ciągu możemy mówić o wyraźnie udanej aukcji MF. Trudno było jednak doszukiwać się mocniejszej reakcji rynku na FX czy FI – wyceny zarówno PLN jak i długu zalezą obecnie głównie od nastrojów na rynkach bazowych. Tam z kolei inwestorzy skupiają się na perspektywach dalszej polityki FED oraz stanowisku D. Trumpa.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego. Na szerokim rynku będzie to jednak dzień spod znaku publikacji wstępnych odczytów przemysłowych indeksów PMI. Poznamy dziś dane dot. m.in. Francji, Niemiec, zbiorczego wskazania dla Strefy Euro czy USA. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na wyrok brytyjskiego SN ws. Brexit’u, co traktowane jest jako początek ewentualnej procedury. Dodatkowo warto bliżej przyjrzeć się decyzji CBRT w zakresie stóp procentowych (TRY oraz MXN wskazywane są obecnie jako jedne z najciekawszych walut EM).
Z rynkowego punktu widzenia na większości par związanych z PLN obserwujemy ograniczoną zmienność. USD/PLN, zgodnie z założeniami, kontynuuje ruch w kierunku strefy wsparcia na 4,0-4,04 PLN, jednak dynamika ruchu pozostaje ograniczona. EUR/PLN oscyluje blisko 4,36 PLN, a CHF/PLN porusza się w zakresie 4,0575 PLN-4,0777 PLN. Inwestorzy czekają na nowe impulsy z rynku bazowego.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.