
Data dodania: 2017-01-18 (09:26)
Brexit nie będzie połowiczny, ale ostateczna umowa z Unią Europejską zostanie przedłożona pod głosowanie w parlamencie. T. May rozbudziła tym stwierdzeniem nadzieje entuzjastów pozostania we Wspólnocie, a funtowi impuls do największego umocnienia od 18 lat. Tymczasem dolar w ofensywie i taka tendencja utrzyma się przez najbliższe kilkanaście tygodni.
W reakcji na słowa brytyjskiej premier, funt zyskał do dolara przejściowo do 3 proc. Kurs GBP/USD podskoczył z okolic 1,2050 do 1,2400. To był najlepszy dzień szterlinga od czerwca 1998 r.
W. Brytania nie będzie dążyć do zachowania członkostwa w jednolitym rynku, lecz poszuka najszerszego dostępu do niego w ramach umowy celnej (także z krajami spoza Wspólnoty). Nie podda się również jurysdykcji Trybunału Sprawiedliwości w Strasburgu. Oznaczałoby to de facto pozostanie we Wspólnocie. May podkreśliła, że W. Brytania przestanie też wpłacać „ogromne sumy” do unijnego budżetu. „Są unijne programy, w których będziemy chcieli uczestniczyć, ale skończą się czasy wpłacania wielkich składek” - stwierdziła brytyjska premier. Ostrzegła UE przed zakusami karania jej kraju za wystąpienie ze Wspólnoty. Zapewniła, że nie chce, by Brexit stał się początkiem rozpadu Unii Europejskiej, bo nie jest to w interesie Zjednoczonego Królestwa. Podkreśliła jednocześnie, że decyzja, która zapadała w referendum musi oznaczać kontrolę nad migracją z Unii do W. Brytanii. Będzie to jednym z priorytetów jej rządu w negocjacjach.
Dla bieżącego zachowania funta najważniejsza w wytępieniu May była zapowiedź poddania ostatecznie wynegocjowanej umowy pod dyskusję i głosowanie w parlamencie. Choć jest bardzo mało prawdopodobne, by deputowani zagłosowali za jego odrzuceniem, takiego scenariusza do końca wykluczyć nie można. Za 2-3 lata, kiedy negocjacje się zakończą, układ polityczny i nastroje społeczeństwa mogą być zupełnie inne, niż obecnie, co może dawać nadzieje (naszym zdaniem złudne), że Wielka Brytania w Unii jednak pozostanie. Pozytywne jest z pewnością to, że po wystąpieniu May obniża się niepewność związana z tym wydarzeniem. Obyło się bez twardego stanowiska („hard Brexit”), czego się obawiano. Jest jednocześnie jasność, że W. Brytania nie będzie forsować pozostania we wspólnotowym rynku i nie zamknie granic dla przepływu osób. Firmy mogą z nieco większym spokojem zacząć planować funkcjonowanie po rozwodzie.
Pozostajemy pozytywnie nastawieni do funta w perspektywie najbliższych miesięcy i całego 2017 r.
Wczorajszy, silnie pozytywny dla brytyjskiej waluty dzień to także efekt słabości dolara. Indeks waluty USA powrócił w rejon psychologicznego poziomu 100 pkt – najniższego od posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego (EBC) 8 grudnia. EUR/USD wzrósł do prognozowanego poziomu 1,0720. Narosłe wcześniej oczekiwania dotyczące skali monetarnego zacieśnienia polityki pieniężnej w USA w tym roku oraz impulsu fiskalnego ze strony polityki gospodarczej Trumpa zaczęły zderzać się z rzeczywistością. Prezydent-elekt wstrzymał się póki co z poważniejszymi deklaracjami, a z gospodarki USA przestały płynąć dane przewyższające prognozy. Jednocześnie D. Trump zaczął uciekać się do słownych interwencji przeciwko dolarowi, co podtrzymuje proces odwracania długich pozycji. Zakładamy, że cały I kw. br. będzie okresem słabnięcia, przewartościowanego obecnie, dolara. Także w relacji do złotego.
W. Brytania nie będzie dążyć do zachowania członkostwa w jednolitym rynku, lecz poszuka najszerszego dostępu do niego w ramach umowy celnej (także z krajami spoza Wspólnoty). Nie podda się również jurysdykcji Trybunału Sprawiedliwości w Strasburgu. Oznaczałoby to de facto pozostanie we Wspólnocie. May podkreśliła, że W. Brytania przestanie też wpłacać „ogromne sumy” do unijnego budżetu. „Są unijne programy, w których będziemy chcieli uczestniczyć, ale skończą się czasy wpłacania wielkich składek” - stwierdziła brytyjska premier. Ostrzegła UE przed zakusami karania jej kraju za wystąpienie ze Wspólnoty. Zapewniła, że nie chce, by Brexit stał się początkiem rozpadu Unii Europejskiej, bo nie jest to w interesie Zjednoczonego Królestwa. Podkreśliła jednocześnie, że decyzja, która zapadała w referendum musi oznaczać kontrolę nad migracją z Unii do W. Brytanii. Będzie to jednym z priorytetów jej rządu w negocjacjach.
Dla bieżącego zachowania funta najważniejsza w wytępieniu May była zapowiedź poddania ostatecznie wynegocjowanej umowy pod dyskusję i głosowanie w parlamencie. Choć jest bardzo mało prawdopodobne, by deputowani zagłosowali za jego odrzuceniem, takiego scenariusza do końca wykluczyć nie można. Za 2-3 lata, kiedy negocjacje się zakończą, układ polityczny i nastroje społeczeństwa mogą być zupełnie inne, niż obecnie, co może dawać nadzieje (naszym zdaniem złudne), że Wielka Brytania w Unii jednak pozostanie. Pozytywne jest z pewnością to, że po wystąpieniu May obniża się niepewność związana z tym wydarzeniem. Obyło się bez twardego stanowiska („hard Brexit”), czego się obawiano. Jest jednocześnie jasność, że W. Brytania nie będzie forsować pozostania we wspólnotowym rynku i nie zamknie granic dla przepływu osób. Firmy mogą z nieco większym spokojem zacząć planować funkcjonowanie po rozwodzie.
Pozostajemy pozytywnie nastawieni do funta w perspektywie najbliższych miesięcy i całego 2017 r.
Wczorajszy, silnie pozytywny dla brytyjskiej waluty dzień to także efekt słabości dolara. Indeks waluty USA powrócił w rejon psychologicznego poziomu 100 pkt – najniższego od posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego (EBC) 8 grudnia. EUR/USD wzrósł do prognozowanego poziomu 1,0720. Narosłe wcześniej oczekiwania dotyczące skali monetarnego zacieśnienia polityki pieniężnej w USA w tym roku oraz impulsu fiskalnego ze strony polityki gospodarczej Trumpa zaczęły zderzać się z rzeczywistością. Prezydent-elekt wstrzymał się póki co z poważniejszymi deklaracjami, a z gospodarki USA przestały płynąć dane przewyższające prognozy. Jednocześnie D. Trump zaczął uciekać się do słownych interwencji przeciwko dolarowi, co podtrzymuje proces odwracania długich pozycji. Zakładamy, że cały I kw. br. będzie okresem słabnięcia, przewartościowanego obecnie, dolara. Także w relacji do złotego.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.