
Data dodania: 2017-01-16 (18:59)
W piątkowym Tygodniku FX zwracaliśmy uwagę, że AUD i NZD zachowywały się w pierwszych, dwóch tygodniach stycznia dość dobrze, co trudno było jednoznacznie uzasadnić. Jedna z tez zakładała, że siła (zwłaszcza AUD) może być wynikiem spadku obaw dotyczących ewentualnej deprecjacji chińskiego juana, które były silne na rynku w drugiej połowie grudnia ub.r.
Już wtedy zwracaliśmy uwagę, że tym razem chińskie władze będą robić wszystko, aby nie dać pretekstów do ewentualnych działań administracji Donalda Trumpa. Dobra koniunktura na walutach Antypodów była też wynikiem relatywnie dobrego zachowania się cen surowców w ostatnim czasie.
Warto jednak zastanowić się, czy dobre na jakiś czas się nie kończy. Od ostatniego posiedzenia RBA minęło wprawdzie kilka tygodni (zwyczajowe spotkanie na początku miesiąca w styczniu się nie odbywa), ale jak pamiętamy decydenci zwracali wtedy uwagę na fakt, że niska inflacja może utrzymać się przez dłuższy czas (pytanie, czy w lutym to nastawienie nie ulegnie pewnym zmianom), a rynek pracy może wymagać dokładniejszej obserwacji. Tymczasem te drugie dane (odczyt za grudzień) poznamy już w najbliższy czwartek. Z kolei piątek przyniesie szereg publikacji z Chin, wraz z kluczowym odczytem PKB za IV kwartał, który może rzucić nieco więcej światła na spekulacje dotyczące dynamiki wzrostu w tym roku. Jest niemal pewne, że będzie on nieco niższy, pytanie czy władze będą oficjalnie celować w 6,5 proc. (jak to znów zaczyna spekulować prasa), czy też nawet dopuszczą zejście do 6,0 proc., a priorytetem będzie ograniczenie bańki na rynku nieruchomości i poprawa struktury zadłużenia przedsiębiorstw, oraz ewentualne działania naprawcze w sektorze bankowym. Warto wspomnieć, że data publikacji chińskich danych zbiega się z inauguracją prezydentury Donalda Trumpa, którego ewentualne działania mogą doprowadzić do pogorszenia się gospodarczych wskaźników Państwa Środka. Obawy związane z tymi publikacjami mogą stać się pretekstem do korekty ostatnich zwyżek AUD. Wpływ na nastroje mogą mieć też ewentualne słabsze nastroje na rynkach związane z rosnącymi obawami, co do prezydentury Donalda Trumpa. Ewentualna korekta nie powinna być jednak znacząca.
Zerknijmy na tygodniowy układ AUD/USD. Dotarliśmy w rejon mocnego oporu przy 0,75, jaki stanowią szczyty z listopada i grudnia ub.r. Wsparcie można jednak umiejscowić już przy 0,7445, bazując na dawnym wsparciu z lipca i września ub.r. Niżej mamy mocny rejon 0,7375-0,7400. Struktura ostatniego impulsu nie wyklucza, że doprowadzi on do testowania okolic 0,7720, gdzie wypadały szczyty w lipcu, wrześniu, oraz listopadzie ub.r.
W przypadku NZD/USD jutro mamy kolejny przetarg wyrobów mlecznych – ostatni dwa tygodnie temu wypadł słabo, kolejny spadek indeksu cen może wywołać większą nerwowość. Sytuacja techniczna NZD/USD nie jest jednak łatwa w interpretacji ze względu na naruszenie linii spadkowej trendu pociągniętej po szczytach z listopada i grudnia ub.r.
Warto jednak zastanowić się, czy dobre na jakiś czas się nie kończy. Od ostatniego posiedzenia RBA minęło wprawdzie kilka tygodni (zwyczajowe spotkanie na początku miesiąca w styczniu się nie odbywa), ale jak pamiętamy decydenci zwracali wtedy uwagę na fakt, że niska inflacja może utrzymać się przez dłuższy czas (pytanie, czy w lutym to nastawienie nie ulegnie pewnym zmianom), a rynek pracy może wymagać dokładniejszej obserwacji. Tymczasem te drugie dane (odczyt za grudzień) poznamy już w najbliższy czwartek. Z kolei piątek przyniesie szereg publikacji z Chin, wraz z kluczowym odczytem PKB za IV kwartał, który może rzucić nieco więcej światła na spekulacje dotyczące dynamiki wzrostu w tym roku. Jest niemal pewne, że będzie on nieco niższy, pytanie czy władze będą oficjalnie celować w 6,5 proc. (jak to znów zaczyna spekulować prasa), czy też nawet dopuszczą zejście do 6,0 proc., a priorytetem będzie ograniczenie bańki na rynku nieruchomości i poprawa struktury zadłużenia przedsiębiorstw, oraz ewentualne działania naprawcze w sektorze bankowym. Warto wspomnieć, że data publikacji chińskich danych zbiega się z inauguracją prezydentury Donalda Trumpa, którego ewentualne działania mogą doprowadzić do pogorszenia się gospodarczych wskaźników Państwa Środka. Obawy związane z tymi publikacjami mogą stać się pretekstem do korekty ostatnich zwyżek AUD. Wpływ na nastroje mogą mieć też ewentualne słabsze nastroje na rynkach związane z rosnącymi obawami, co do prezydentury Donalda Trumpa. Ewentualna korekta nie powinna być jednak znacząca.
Zerknijmy na tygodniowy układ AUD/USD. Dotarliśmy w rejon mocnego oporu przy 0,75, jaki stanowią szczyty z listopada i grudnia ub.r. Wsparcie można jednak umiejscowić już przy 0,7445, bazując na dawnym wsparciu z lipca i września ub.r. Niżej mamy mocny rejon 0,7375-0,7400. Struktura ostatniego impulsu nie wyklucza, że doprowadzi on do testowania okolic 0,7720, gdzie wypadały szczyty w lipcu, wrześniu, oraz listopadzie ub.r.
W przypadku NZD/USD jutro mamy kolejny przetarg wyrobów mlecznych – ostatni dwa tygodnie temu wypadł słabo, kolejny spadek indeksu cen może wywołać większą nerwowość. Sytuacja techniczna NZD/USD nie jest jednak łatwa w interpretacji ze względu na naruszenie linii spadkowej trendu pociągniętej po szczytach z listopada i grudnia ub.r.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.