Data dodania: 2017-01-10 (09:15)
Rynek łagodnie zwiększył oczekiwania na wzrost stóp procentowych Fed w czerwcu po jastrzębiej wypowiedzi członka FOMC E. Rosnegrena podtrzymującej scenariusz zarysowany w projekcjach Komitetu (3 podwyżki). Dolar jednak stracił, co wskazuje, że kluczowe pozycje na rynku ustawione są przeciwko wolucie USA.
Złoty słabszy na fali odwrotu od walut rynków wschodzących. Z relatywną siłą w koszyku EM od początku roku. Jeszcze lekko straci przed decyzjami agencji ratingowych.
Początek drugiego tygodnia handlu w 2017 r. przynosi, zgodnie z założeniami, wychłodzenie na parkietach największych gospodarek świata oraz osłabienie złotego, które jest jednak współmierne do przeceny innych walut emerging markets (EM). Od początku roku złoty pozostaje mocniejszy w relacji do większości z nich. Stracił w ostatnim tygodniu jedynie wobec rosyjskiego rubla i kolumbijskiego peso – obu wcześniej mocno przecenionych, a na przestrzeni minionych kilku miesięcy odzyskujących straty wraz z umacnianiem się notowań ropy naftowej.
Poniedziałkowa sesja przyniosła ciekawy wywiad członka Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) E. Rosengrena (poparł podwyżkę stóp do 0,75 proc. już w czerwcu 2016 r.). Choć w 2017 r. nie głosuje wniosków o zmianę stóp, a może jedynie wyrażać opinie na ten temat, uważa, że bank centralny powinien zwiększyć tempo normalizacji polityki pieniężnej, bo w przeciwnym razie grozi to przestrzeleniem obu statutowych celów (pełne zatrudnienie, inflacja na poziomie 2 proc.). W jego ocenie od teraz podwyżki powinny być dokonywane szybciej niż dotychczas (25 pkt na rok), ale bezwzględnie wolniej niż w ostatnim cyklu monetarnego zacieśniania, rozpoczętego w 2004 r. (jeszcze za A. Greenspana, 150 pkt na rok). W reakcji na wypowiedzi Rosengrena rynek zwiększył do 73 proc. prawdopodobieństwo podniesienia stóp o 25 pkt w czerwcu br.
Z kolei jeśli chodzi o politykę monetarną po przeciwnej stronie Atlantyku, agencja ratingowa S&P uważa, że nastawienie Europejskiego Banku Centralnego (EBC) powinno pozostać silnie akomodacyjne aż do przyszłego roku, ponieważ wzrost inflacji w 2017 r. będzie łagodny. Agencja spodziewa się, że w I kw. br. wskaźnik CPI osiągnie maksimum na poziomie ok. 1,5 proc., a na przestrzeni roku nie przekroczy 1 proc. To powinno skłaniać EBC do nieulegania presji jastrzębio nastawionych przedstawicieli i podtrzymać skup obligacji w zapowiedzianej formie.
Utwierdzenie w scenariuszu zwiększenia tempa normalizacji polityki pieniężnej w USA (ostatnie dane o wynagrodzeniach, jastrzębie wypowiedzi członków FOMC) przy zachowaniu stanowiska EBC jest czynnikiem zmniejszającym szanse na silniejsze odbicie na podstawowej parze EUR/USD. Tutaj jednak nawet jedna sesja, wydarzenie czy publikacja danych może istotnie zmienić nastawienie inwestorów w tej sprawie. Nadal uważamy, że obecnie rynek zdyskontował zbyt duży rozdźwięk w polityce pieniężnej dwóch kluczowych banków centralnych świata. Widzimy większe ryzyka zarówno po stronie tego, że Fed nie będzie podnosił stóp tak szybko, jak się oczekuje, jak i tego, że EBC łagodził w takim tempie, jak zapowiedział na posiedzeniu 6 grudnia. To daje potencjał do – co najmniej średnioterminowego (3-6 miesięcy) – odbicia kursu EUR/USD w rejon 1,10-1,15.
Początek drugiego tygodnia handlu w 2017 r. przynosi, zgodnie z założeniami, wychłodzenie na parkietach największych gospodarek świata oraz osłabienie złotego, które jest jednak współmierne do przeceny innych walut emerging markets (EM). Od początku roku złoty pozostaje mocniejszy w relacji do większości z nich. Stracił w ostatnim tygodniu jedynie wobec rosyjskiego rubla i kolumbijskiego peso – obu wcześniej mocno przecenionych, a na przestrzeni minionych kilku miesięcy odzyskujących straty wraz z umacnianiem się notowań ropy naftowej.
Poniedziałkowa sesja przyniosła ciekawy wywiad członka Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) E. Rosengrena (poparł podwyżkę stóp do 0,75 proc. już w czerwcu 2016 r.). Choć w 2017 r. nie głosuje wniosków o zmianę stóp, a może jedynie wyrażać opinie na ten temat, uważa, że bank centralny powinien zwiększyć tempo normalizacji polityki pieniężnej, bo w przeciwnym razie grozi to przestrzeleniem obu statutowych celów (pełne zatrudnienie, inflacja na poziomie 2 proc.). W jego ocenie od teraz podwyżki powinny być dokonywane szybciej niż dotychczas (25 pkt na rok), ale bezwzględnie wolniej niż w ostatnim cyklu monetarnego zacieśniania, rozpoczętego w 2004 r. (jeszcze za A. Greenspana, 150 pkt na rok). W reakcji na wypowiedzi Rosengrena rynek zwiększył do 73 proc. prawdopodobieństwo podniesienia stóp o 25 pkt w czerwcu br.
Z kolei jeśli chodzi o politykę monetarną po przeciwnej stronie Atlantyku, agencja ratingowa S&P uważa, że nastawienie Europejskiego Banku Centralnego (EBC) powinno pozostać silnie akomodacyjne aż do przyszłego roku, ponieważ wzrost inflacji w 2017 r. będzie łagodny. Agencja spodziewa się, że w I kw. br. wskaźnik CPI osiągnie maksimum na poziomie ok. 1,5 proc., a na przestrzeni roku nie przekroczy 1 proc. To powinno skłaniać EBC do nieulegania presji jastrzębio nastawionych przedstawicieli i podtrzymać skup obligacji w zapowiedzianej formie.
Utwierdzenie w scenariuszu zwiększenia tempa normalizacji polityki pieniężnej w USA (ostatnie dane o wynagrodzeniach, jastrzębie wypowiedzi członków FOMC) przy zachowaniu stanowiska EBC jest czynnikiem zmniejszającym szanse na silniejsze odbicie na podstawowej parze EUR/USD. Tutaj jednak nawet jedna sesja, wydarzenie czy publikacja danych może istotnie zmienić nastawienie inwestorów w tej sprawie. Nadal uważamy, że obecnie rynek zdyskontował zbyt duży rozdźwięk w polityce pieniężnej dwóch kluczowych banków centralnych świata. Widzimy większe ryzyka zarówno po stronie tego, że Fed nie będzie podnosił stóp tak szybko, jak się oczekuje, jak i tego, że EBC łagodził w takim tempie, jak zapowiedział na posiedzeniu 6 grudnia. To daje potencjał do – co najmniej średnioterminowego (3-6 miesięcy) – odbicia kursu EUR/USD w rejon 1,10-1,15.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.