Data dodania: 2017-01-09 (11:49)
Silny wzrost płac w USA w grudniu wspiera USD i podsyca oczekiwania na bardziej agresywną odpowiedź Fed. Zgodny z oczekiwaniami spadek chińskich rezerw walutowych uspokaja sentyment w Azji i pomaga AUD. Ryzyko Brexitu uderza w funta.
Grudniowy raport z rynku pracy USA pokazał słabszy od oczekiwań wzrost zatrudnienia (156 tys. vs 175 tys.), ale rewizje za poprzednie dwa miesiące (+19 tys.) były równoważące. Kluczem dla wydźwięku raportu był silny wzrost płac (2,9 pro. r/r), który wystarczył do skoku rentowności obligacji skarbowych USA, a za nim i samego dolara. Przyspieszenie wzrostu wynagrodzeń będzie przyjęte z entuzjazmem przez tych członków FOMC, którzy w słabości presji płacowej widzieli argument za ostrożnym tempem podwyżek. Teraz nawet powrót stopy bezrobocia do 4,7 proc. z 4,6 proc. nie jest problemem, gdyż wziął się z powrotu osób do aktywnego poszukiwania pracy. Fed ma coraz więcej sygnałów za tym, że rynek pracy jest bliski stanu pełnego zatrudnienia i to bez pomocy ekspansji fiskalnej (która dopiero nastąpi). Czy to już otwiera drogę do trzech podwyżek stóp procentowych w 2017 r.? Rynek jest na razie przekonany do dwóch, ale seria wystąpień publicznych członków Fed w tym tygodniu (z najważniejszym przemówieniem prezes Yellen w czwartek) może przechylić szalę. Po tym, jak w ubiegłym tygodniu rynek USD oczyścił się z ekstremalnego wykupienia, może być łatwiej rozkręcić nową falę aprecjacji dolara. Dziś w centrum uwagi przemówienia Rosengrena i Lockharta (obaj raczej neutralni).
Po weekendzie rynki utrzymują pozytywny nastrój, częściowo przez dobre dane z Chin. Rezerwy walutowe Ludowego Banku Chin w grudniu spadły do 3,011 bln USD, tj. najniższego poziomu od lutego 2011 r., ale spadek o 41 mld USD (po -69 mld USD w listopadzie) był bliski oczekiwań. Chiny interweniowały na rynku juana, ale kosztowało to bank centralny mniej niż się obawiano. Tym samym upadła ostatnia szansa, by styczeń ponownie (jak w 2016 r.) był pod znakiem chińskiego kryzysu. Spośród walut G10 to dobra wiadomość dla AUD, który wykazuje największą wrażliwość na sentyment względem Chin. Przy utrzymywaniu wysokich poziomów przez ceny surowców (miedź, ruda żelaza) oraz korzystnym wydźwięku danych makro (dziś w nocy opublikowano listopadowe pozwolenia na budowę: +7 proc. m/m) aussie może wykazywać względnie lepszą postawę.
Funt brytyjski ma gorzkie otwarcie tygodnia, gdyż ryzyko Brexitu zaczęło o sobie przypominać. W weekendowym wywiadzie dla Sky News premier Wlk. Brytanii Theresa May zasugerowała, że może być ciężko z utrzymaniem członkostwa w jednolitym rynku europejskim. To stwierdzenie przybliża scenariusz „twardego Brexitu”, a atmosferę podgrzewa dodatkowo wyczekiwanie w tym tygodniu na wyrok Sądu Najwyższego w sprawie kompetencji rządu do uruchomienia Artykułu 50. W kalendarzu w tym tygodniu główna uwaga będzie na danych z handlu zagranicznego (śr), gdzie spodziewane jest pogłębienie deficytu. Podtrzymujemy negatywne nastawienie do funta w nadchodzących tygodniach.
EUR/PLN rośnie na starcie tygodnia ponad 4,36 i zestaw ryzyk w najbliższych dniach może podsycać ta presję. W środę Rada Polityki Pieniężnej powinna utrzymać stopę referencyjną na 1,5 proc., ale spodziewamy się, że komunikat i konferencja rozczarują tę część rynku, która spodziewa się jastrzębiego zwrotu po ostatnim zaskakująco silnym wzroście CPI w grudniu (do 0,8 proc. r/r). Potwierdzenie przez prezesa NBP Glapińskiego, że nie zakłada on podwyżki w tym roku, może negatywnie działać na złotego. Dodatkowym czynnikiem ryzyka dla PLN są piątkowe rewizje ratingów Polski przez Moody’s i Fitch. Choć nie spodziewamy się zmian, nie wykluczamy spekulacyjnego budowania pozycji na sprzedaż złotego.
Po weekendzie rynki utrzymują pozytywny nastrój, częściowo przez dobre dane z Chin. Rezerwy walutowe Ludowego Banku Chin w grudniu spadły do 3,011 bln USD, tj. najniższego poziomu od lutego 2011 r., ale spadek o 41 mld USD (po -69 mld USD w listopadzie) był bliski oczekiwań. Chiny interweniowały na rynku juana, ale kosztowało to bank centralny mniej niż się obawiano. Tym samym upadła ostatnia szansa, by styczeń ponownie (jak w 2016 r.) był pod znakiem chińskiego kryzysu. Spośród walut G10 to dobra wiadomość dla AUD, który wykazuje największą wrażliwość na sentyment względem Chin. Przy utrzymywaniu wysokich poziomów przez ceny surowców (miedź, ruda żelaza) oraz korzystnym wydźwięku danych makro (dziś w nocy opublikowano listopadowe pozwolenia na budowę: +7 proc. m/m) aussie może wykazywać względnie lepszą postawę.
Funt brytyjski ma gorzkie otwarcie tygodnia, gdyż ryzyko Brexitu zaczęło o sobie przypominać. W weekendowym wywiadzie dla Sky News premier Wlk. Brytanii Theresa May zasugerowała, że może być ciężko z utrzymaniem członkostwa w jednolitym rynku europejskim. To stwierdzenie przybliża scenariusz „twardego Brexitu”, a atmosferę podgrzewa dodatkowo wyczekiwanie w tym tygodniu na wyrok Sądu Najwyższego w sprawie kompetencji rządu do uruchomienia Artykułu 50. W kalendarzu w tym tygodniu główna uwaga będzie na danych z handlu zagranicznego (śr), gdzie spodziewane jest pogłębienie deficytu. Podtrzymujemy negatywne nastawienie do funta w nadchodzących tygodniach.
EUR/PLN rośnie na starcie tygodnia ponad 4,36 i zestaw ryzyk w najbliższych dniach może podsycać ta presję. W środę Rada Polityki Pieniężnej powinna utrzymać stopę referencyjną na 1,5 proc., ale spodziewamy się, że komunikat i konferencja rozczarują tę część rynku, która spodziewa się jastrzębiego zwrotu po ostatnim zaskakująco silnym wzroście CPI w grudniu (do 0,8 proc. r/r). Potwierdzenie przez prezesa NBP Glapińskiego, że nie zakłada on podwyżki w tym roku, może negatywnie działać na złotego. Dodatkowym czynnikiem ryzyka dla PLN są piątkowe rewizje ratingów Polski przez Moody’s i Fitch. Choć nie spodziewamy się zmian, nie wykluczamy spekulacyjnego budowania pozycji na sprzedaż złotego.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.