Data dodania: 2016-12-29 (15:42)
Chiny: Ludowy Bank Chin ustalił kurs juana wobec dolara na poziomie 6,9497 wobec 6,9495 wcześniej. Agencja Bloomberg podała że wczoraj po południu doszło do chwilowego naruszenia bariery 7,00, czemu jednak zaprzeczyły chińskie władze nazywając takie doniesienia „nieodpowiedzialnymi”.
Kluczowe informacje z rynków:
Japonia: Opublikowano zbiór opinii członków BOJ, jakie padły na grudniowym posiedzeniu. Można znaleźć chociażby głos za podniesieniem celu dla dochodowości 10-letnich obligacji („jastrzębi”), ale i też opinię, że tylko słaby JPY jest w stanie podbić inflację do góry, stąd też polityka Banku powinna pozostać dość ekspansywna („gołębi”).
Naszym zdaniem: Dolar wyraźnie koryguje wczorajsze zwyżki, które jak się okazuje były bardziej pokłosiem zamieszania wokół notowań chińskiego juana w relacji do dolara. Rynek mając w pamięci początek tego roku, kiedy to chińska waluta straciła w krótkim okresie na wartości, obawia się powtórki tej sytuacji – chociaż naszym zdaniem niesłusznie. Chińskie władze będą teraz robić wszystko, aby ustabilizować kurs CNY i nie dać pretekstu do działań dla administracji prezydenta Trumpa, która mogłaby wykorzystać te preteksty do nazwania Chin „manipulatorem walutowym”, co z kolei mogłoby ułatwić nałożenie sankcji w postaci wyższych ceł na chińskie produkty.
Na wykresie koszyka dolarowego BOSSA USD paradoksalnie zaczyna się realizować zakreślony wczoraj rano scenariusz. Wprawdzie udało się ustanowić nowy tegoroczny szczyt przy 87 pkt., ale późniejsza korekta sprawiła, że dzienna świeca zamknęła się poniżej kluczowych 86,70 pkt. (górka z 15 grudnia) i pojawił się górny knot. To sprawiło, że podaż zaczęła dominować i dzisiaj złamaliśmy linię wzrostową trendu opartą o grudniowe dołki. Może to sugerować test okolic dołka z 19 grudnia przy 85,95 pkt. jeszcze w tym roku – chociaż nie zapominajmy, płynność nie jest duża, a ruchy mogą być przypadkowe.
Wyraźniejszy ruch widać wczoraj na USD/JPY, który wcześniej był nieco ospały. Opublikowane zapiski z posiedzenia BOJ nie wniosły wiele, chociaż potwierdziły, że w łonie Banku istnieje polaryzacja opinii, co do przyszłych działań w temacie polityki monetarnej. Na dziennym ujęciu USD/JPY widać, że zmierzamy w stronę mocnego rejonu wsparcia 115,56-116,13, który bazuje na dawnej strefie z lat 2014-16.
Po ostatnich spadkach odbijać próbuje GBP/USD, a na dziennym ujęciu mamy formację „wybicie&powrót”, czyli chwilowe naruszenie wsparcia z 23 grudnia przy 1,2227 i dalej białą świecę, jaka rysuje się dzisiaj. Może być to pierwszy sygnał budującej się korekty ruchu spadkowego, jaki był obserwowany w mijającym już miesiącu. Kluczowe będzie tu wyraźne wybicie ponad opór przy 1,23.
Japonia: Opublikowano zbiór opinii członków BOJ, jakie padły na grudniowym posiedzeniu. Można znaleźć chociażby głos za podniesieniem celu dla dochodowości 10-letnich obligacji („jastrzębi”), ale i też opinię, że tylko słaby JPY jest w stanie podbić inflację do góry, stąd też polityka Banku powinna pozostać dość ekspansywna („gołębi”).
Naszym zdaniem: Dolar wyraźnie koryguje wczorajsze zwyżki, które jak się okazuje były bardziej pokłosiem zamieszania wokół notowań chińskiego juana w relacji do dolara. Rynek mając w pamięci początek tego roku, kiedy to chińska waluta straciła w krótkim okresie na wartości, obawia się powtórki tej sytuacji – chociaż naszym zdaniem niesłusznie. Chińskie władze będą teraz robić wszystko, aby ustabilizować kurs CNY i nie dać pretekstu do działań dla administracji prezydenta Trumpa, która mogłaby wykorzystać te preteksty do nazwania Chin „manipulatorem walutowym”, co z kolei mogłoby ułatwić nałożenie sankcji w postaci wyższych ceł na chińskie produkty.
Na wykresie koszyka dolarowego BOSSA USD paradoksalnie zaczyna się realizować zakreślony wczoraj rano scenariusz. Wprawdzie udało się ustanowić nowy tegoroczny szczyt przy 87 pkt., ale późniejsza korekta sprawiła, że dzienna świeca zamknęła się poniżej kluczowych 86,70 pkt. (górka z 15 grudnia) i pojawił się górny knot. To sprawiło, że podaż zaczęła dominować i dzisiaj złamaliśmy linię wzrostową trendu opartą o grudniowe dołki. Może to sugerować test okolic dołka z 19 grudnia przy 85,95 pkt. jeszcze w tym roku – chociaż nie zapominajmy, płynność nie jest duża, a ruchy mogą być przypadkowe.
Wyraźniejszy ruch widać wczoraj na USD/JPY, który wcześniej był nieco ospały. Opublikowane zapiski z posiedzenia BOJ nie wniosły wiele, chociaż potwierdziły, że w łonie Banku istnieje polaryzacja opinii, co do przyszłych działań w temacie polityki monetarnej. Na dziennym ujęciu USD/JPY widać, że zmierzamy w stronę mocnego rejonu wsparcia 115,56-116,13, który bazuje na dawnej strefie z lat 2014-16.
Po ostatnich spadkach odbijać próbuje GBP/USD, a na dziennym ujęciu mamy formację „wybicie&powrót”, czyli chwilowe naruszenie wsparcia z 23 grudnia przy 1,2227 i dalej białą świecę, jaka rysuje się dzisiaj. Może być to pierwszy sygnał budującej się korekty ruchu spadkowego, jaki był obserwowany w mijającym już miesiącu. Kluczowe będzie tu wyraźne wybicie ponad opór przy 1,23.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.