Data dodania: 2016-12-27 (09:54)
Poranny, wtorkowy handel na rynku walutowym nie przynosi większych zmian na wycenie złotego. Polska waluta notowana jest na rynku następująco: 4,4066 PLN za euro, 4,2222 PLN względem dolara amerykańskiego, 4,1040 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 5,1749 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,446% w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek nowego tygodnia handlu na PLN przyniósł próbę umocnienia (spadek EUR/PLN do okolic 4,3850 PLN) – trudno jednak przywiązywać większą wagę do tego ruchu z uwagi na dzień wolny (26.12) od handlu na kluczowych światowych rynkach. Również dzisiejszy handel powinien mijać pod znakiem ograniczonej płynności i aktywności inwestorów m.in. z uwagi na dzień bez sesji w UK. Dodatkowo zwyczajowo okres pomiędzy świętami, a nowym rokiem charakteryzuje się ograniczonym handlem na rynkach FX. Wydaje się, iż lokalne układy rynkowe jakie obserwujemy obecnie będą tymi które widnieć będą również na koniec roku. Mowa tu przede wszystkim o wycenie dolara amerykańskiego, którego wycena oscyluje blisko 14-letnich maksimów. Ewentualnym czynnikiem ryzyka pozostawała sytuacja włoskiego banku monti paschi di siena – ostatecznie jednak wedle oficjalnych informacji, pomimo wzrostu kosztów „ratowania” w dalszym ciągu może liczyć na rządową pomoc. Z punktu widzenia PLN ostatnie sesje charakteryzowały się wzrostem wyceny na stosunkowo płytkim rynku. Częściowo ruchy te tłumaczyć można faktem, iż rynek został „zaskoczony” niedawnymi lepszymi wskazaniami makro, które wymusiły rewizje w górę relatywnie niskich prognoz dot. wzrostu w IV kw. W dalszym ciągu jednak kluczową kwestią pozostaje wycena dolara amerykańskiego na szerokim rynku, która ogranicza potencjał odreagowania na EM. Lokalnie wydaje się jednak, iż PLN może jeszcze nieco zyskać (w kierunku 4,3660 EUR/PLN) przed końcem roku.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego. Globalny kalendarz makro zawiera dziś przede wszystkim wskazania z Japonii (brak reakcji na niższy odczyt CPI) oraz pakiet danych z USA (m.in. Conference Board czy Fed Richmond).
Z rynkowego punktu widzenia spadek kursu EUR/PLN poniżej okolic 4,40 PLN sugeruje potencjalną próbę kontynuacji tego ruchu w kierunku 4,3660 PLN w ostatnich dniach tego roku. W praktyce jednak wtorkowa sesja może mijać pod znakiem ograniczonej aktywności inwestorów, co obniżać będzie wiarygodność ruchów na wycenie.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego. Globalny kalendarz makro zawiera dziś przede wszystkim wskazania z Japonii (brak reakcji na niższy odczyt CPI) oraz pakiet danych z USA (m.in. Conference Board czy Fed Richmond).
Z rynkowego punktu widzenia spadek kursu EUR/PLN poniżej okolic 4,40 PLN sugeruje potencjalną próbę kontynuacji tego ruchu w kierunku 4,3660 PLN w ostatnich dniach tego roku. W praktyce jednak wtorkowa sesja może mijać pod znakiem ograniczonej aktywności inwestorów, co obniżać będzie wiarygodność ruchów na wycenie.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.