
Data dodania: 2016-12-21 (08:39)
Poza granicami: Eurodolar testował wczoraj niskie poziomy rzędu ok. 1,0350. Oznaczało to, że wykroczył poza zakres wahań z kilku ostatnich dni, w każdym razie przebił go z góry na dół. Tym niemniej wieczorem mieliśmy korektę i dziś rano znów jesteśmy w pobliżu 1,04.
Ostatecznie jednak sytuacja nie zmieniła się dramatycznie – ani wczoraj, ani dziś. Trzeba się liczyć z mocnym dolarem czy nawet z procesem jego wzmacniania. W USA Fed przez cały rok 2016 ociągał się z realizacją pierwotnej obietnicy kilku (mówiło się przecież nawet o czterech) podwyżek, dopiero w grudniu wykonano jeden ruch. Niektórzy wyciągają z tego wniosek, że i w roku 2017 Fed może podobnie kluczyć. To oczywiście możliwe, o ile decydentom Rezerwy naprawdę brak rozsądku. Ale przecież można na to spojrzeć odwrotnie – jeśli ociągano się w roku 2016, to w 2017 trzeba będzie nadganiać. Powiększa się rozstęp pomiędzy niską stopą krótkoterminową a wyższą długoterminową (por. wzrost rentowności amerykańkich obligacji 10-letnich), co z jednej strony odczytywać można jako rynkowe przeświadczenie, że Fed podniesie oprocentowanie, a z drugiej – jako rynkowy nacisk na taki krok. Co więcej, jeśli Fed nie zaostrzy polityki, to później, gdy pojawi się konieczność obniżania (tak, obniżania) stóp – okaże się, że nie ma skąd schodzić, nie ma pola manewru.
Dziś o 9:30 stopę procentową określą Szwedzi. Na razie to -0,5 proc. i tak pewnie pozostanie. O 16:00 mamy odczyt z USA na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym w listopadzie. O 16:30 poznamy tygodniową zmianę zapasów ropy – nie w ocenie American Petroleum Institute, jak wczoraj, ale w obecnie Energy Information Administration. Wieczorem porcja danych nieco egzotycznych, choć istotnych dla globalnego biznesu: PKB Nowej Zelandii za III kw. i saldo rachunku bieżącego tego kraju (obie publikacje o 22:45).
Na złotym
W Polsce mamy dziś pakiet odczytów, który raczej nie wpłynie na waluty – w każdym razie nie mocno i nie bezpośrednio – ale który mimo wszystko warto poznać. To dane GUS o koniunkturze konsumenckiej (indeksy bieżący i wyprzedzający) oraz gospodarczej (w budownictwie, handlu detalicznym, przemyśle i usługach). Wszystkie te wieści poznamy o 14:00.
Dolar-złoty sytuuje się przy 4,2330. Cóż, były już wyższe poziomy, przecież i niemal 4,28 – ale i tak złoty jest dość słaby. Wbrew nadziejom, jakie można było żywić, druga połowa grudnia nie okazała się czasem jakiegoś generalnego wzmocnienia PLN, w każdym razie nie na tej parze. Minima z 8 i 14 grudnia sugerują zresztą dość ostry, choć na razie krótkoterminowy, trend zwyżkowy.
Na EUR/PLN teoria o wzmocnieniu złotego w grudniu czy też w jego końcówce ma trochę więcej sensu – ale jeśli nawet przeszliśmy w ciągu kilkunastu dni z 4,5060 do ok. 4,4025-50, to ta druga okolica pełni rolę wsparcia, które może się okazać mocne. Na GBP/PLN mamy z kolei 5,2350 – jesteśmy wyraźnie niżej niż 5 grudnia, ale jednak wyżej niż przy dołku z 7 grudnia.
Dziś o 9:30 stopę procentową określą Szwedzi. Na razie to -0,5 proc. i tak pewnie pozostanie. O 16:00 mamy odczyt z USA na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym w listopadzie. O 16:30 poznamy tygodniową zmianę zapasów ropy – nie w ocenie American Petroleum Institute, jak wczoraj, ale w obecnie Energy Information Administration. Wieczorem porcja danych nieco egzotycznych, choć istotnych dla globalnego biznesu: PKB Nowej Zelandii za III kw. i saldo rachunku bieżącego tego kraju (obie publikacje o 22:45).
Na złotym
W Polsce mamy dziś pakiet odczytów, który raczej nie wpłynie na waluty – w każdym razie nie mocno i nie bezpośrednio – ale który mimo wszystko warto poznać. To dane GUS o koniunkturze konsumenckiej (indeksy bieżący i wyprzedzający) oraz gospodarczej (w budownictwie, handlu detalicznym, przemyśle i usługach). Wszystkie te wieści poznamy o 14:00.
Dolar-złoty sytuuje się przy 4,2330. Cóż, były już wyższe poziomy, przecież i niemal 4,28 – ale i tak złoty jest dość słaby. Wbrew nadziejom, jakie można było żywić, druga połowa grudnia nie okazała się czasem jakiegoś generalnego wzmocnienia PLN, w każdym razie nie na tej parze. Minima z 8 i 14 grudnia sugerują zresztą dość ostry, choć na razie krótkoterminowy, trend zwyżkowy.
Na EUR/PLN teoria o wzmocnieniu złotego w grudniu czy też w jego końcówce ma trochę więcej sensu – ale jeśli nawet przeszliśmy w ciągu kilkunastu dni z 4,5060 do ok. 4,4025-50, to ta druga okolica pełni rolę wsparcia, które może się okazać mocne. Na GBP/PLN mamy z kolei 5,2350 – jesteśmy wyraźnie niżej niż 5 grudnia, ale jednak wyżej niż przy dołku z 7 grudnia.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.