
Data dodania: 2016-12-19 (20:47)
Poza Polską: Dane makro, przynajmniej te istotne dla krajowego i globalnego rynku forex, były dziś pomyślne, wyłączając może PMI dla usług w USA, choć i on nie był tragiczny. Już rano pisaliśmy o nocnych odczytach z Japonii na temat eksportu i importu, które przekroczyły prognozy (acz i tak pozostały na poziomach ujemnych, jeśli chodzi o dynamikę roczną).
O 10:00 pojawił się indeks niemieckiego instytutu Ifo za grudzień. Prognozowano 110,7 pkt, zaś faktyczny wynik wyniósł 111 pkt. Jeszcze bardziej zaskoczyły doniesienia z Polski, ale o tym w następnej sekcji raportu.
Wspomniany na początku PMI z USA uplasował się na poziomie 53,4 pkt, choć rynek oczekiwał 55,2 pkt. Był to też spadek w porównaniu z listopadem, gdy notowano 54,6 pkt. Ostatecznie jednak rezultat nie jest tragiczny i wciąż bez problemu sytuuje się powyżej granicznej wartości 50 pkt.
Eurodolar nie poruszał się dziś w dramatyczny sposób. Minima to ok. 1,0415, notowane wczesnym popołudniem. Maksima z godzin porannych to ok. 1,0480. Na razie wykres się konsoliduje – co wydaje się być zrozumiałe. Za ograniczenia można uznać ok. 1,0370 po jednej stronie i 1,0520-30 po drugiej.
Polskie zaskoczenie
W ostatnich tygodniach i miesiącach dane gospodarcze z naszego kraju były raczej słabe, by wspomnieć choćby dynamikę PKB za III kwartał, po której wiele instytucji obniżyło nam przewidywania co do przyszłego wzrostu gospodarczego.
Tymczasem dziś atmosfera kryzysu politycznego i napięcia pomiędzy rządem a opozycją została na rynkach finansowych trochę złagodzona dobrymi danymi z polskiej gospodarki. Dobre - bo znacznie lepsze od prognoz. Tak np. zakładano, że w listopadzie produkcja przemysłowa wzrosła o 0,1 proc. m/m oraz o 1,8 proc. r/r, gdy faktyczne wyniki to +1,9 proc. m/m oraz +3,3 proc. r/r (tudzież +3 proc. r/r po wyrównaniu sezonowym). Produkcja budowlano-montażowa r/r spadła co prawda o 12,8 proc., ale przecież zakładano -18,9 proc.
Sprzedaż detaliczna w listopadzie miała dynamikę +6,6 proc. r/r oraz -3,3 proc. m/m (przewidywano +4,8 proc. r/r oraz -4,7 proc. m/m). Mocno wzrosły też ceny produkcji sprzedanej w przemyśle i budowlance.
O ile kłopoty polityczne kraju mogą być dla agencji ratingowych czy instytucji unijnych pretekstem do pogrożenia Polsce (co najmniej do tego), o tyle dobre doniesienia ekonomiczne w jakiejś mierze zamykają im usta, mówiąc brutalnie. Oczywiście w praktyce konieczne byłoby utrzymanie takich wyników w kolejnych miesiącach i kwartałach.
A czy dane pomogły złotemu? Poniekąd tak. Oto bowiem EUR/PLN schodził w niektórych momentach w rejon 4,40 – czyli w zasadzie do dość istotnego wsparcia. Była to chyba jednak dobra okazja do zakupu euro, albowiem wieczorem mamy już 4,4160. Co do USD/PLN, to tutaj wyraźnie większe znaczenie ma kondycja eurodolara. Mocny dolar to mocny dolar, nic na to nie poradzimy – poziomy rzędu 4,2150 – 4,2360 (a takie dziś obserwowano) trzeba uważać za całkiem niezłe. Poprawiło się nam także na GBP/PLN – mieliśmy tam dziś nawet 5,2250.
Wspomniany na początku PMI z USA uplasował się na poziomie 53,4 pkt, choć rynek oczekiwał 55,2 pkt. Był to też spadek w porównaniu z listopadem, gdy notowano 54,6 pkt. Ostatecznie jednak rezultat nie jest tragiczny i wciąż bez problemu sytuuje się powyżej granicznej wartości 50 pkt.
Eurodolar nie poruszał się dziś w dramatyczny sposób. Minima to ok. 1,0415, notowane wczesnym popołudniem. Maksima z godzin porannych to ok. 1,0480. Na razie wykres się konsoliduje – co wydaje się być zrozumiałe. Za ograniczenia można uznać ok. 1,0370 po jednej stronie i 1,0520-30 po drugiej.
Polskie zaskoczenie
W ostatnich tygodniach i miesiącach dane gospodarcze z naszego kraju były raczej słabe, by wspomnieć choćby dynamikę PKB za III kwartał, po której wiele instytucji obniżyło nam przewidywania co do przyszłego wzrostu gospodarczego.
Tymczasem dziś atmosfera kryzysu politycznego i napięcia pomiędzy rządem a opozycją została na rynkach finansowych trochę złagodzona dobrymi danymi z polskiej gospodarki. Dobre - bo znacznie lepsze od prognoz. Tak np. zakładano, że w listopadzie produkcja przemysłowa wzrosła o 0,1 proc. m/m oraz o 1,8 proc. r/r, gdy faktyczne wyniki to +1,9 proc. m/m oraz +3,3 proc. r/r (tudzież +3 proc. r/r po wyrównaniu sezonowym). Produkcja budowlano-montażowa r/r spadła co prawda o 12,8 proc., ale przecież zakładano -18,9 proc.
Sprzedaż detaliczna w listopadzie miała dynamikę +6,6 proc. r/r oraz -3,3 proc. m/m (przewidywano +4,8 proc. r/r oraz -4,7 proc. m/m). Mocno wzrosły też ceny produkcji sprzedanej w przemyśle i budowlance.
O ile kłopoty polityczne kraju mogą być dla agencji ratingowych czy instytucji unijnych pretekstem do pogrożenia Polsce (co najmniej do tego), o tyle dobre doniesienia ekonomiczne w jakiejś mierze zamykają im usta, mówiąc brutalnie. Oczywiście w praktyce konieczne byłoby utrzymanie takich wyników w kolejnych miesiącach i kwartałach.
A czy dane pomogły złotemu? Poniekąd tak. Oto bowiem EUR/PLN schodził w niektórych momentach w rejon 4,40 – czyli w zasadzie do dość istotnego wsparcia. Była to chyba jednak dobra okazja do zakupu euro, albowiem wieczorem mamy już 4,4160. Co do USD/PLN, to tutaj wyraźnie większe znaczenie ma kondycja eurodolara. Mocny dolar to mocny dolar, nic na to nie poradzimy – poziomy rzędu 4,2150 – 4,2360 (a takie dziś obserwowano) trzeba uważać za całkiem niezłe. Poprawiło się nam także na GBP/PLN – mieliśmy tam dziś nawet 5,2250.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.