... notowania tego surowca pozostają pod wyraźną presją popytu. Bieżący tydzień na rynku amerykańskiej ropy WTI rozpoczyna się powyżej poziomu 53 USD za baryłkę.

Kraje OPEC (a także niektóre państwa spoza kartelu, w tym Rosja) zobowiązały się do zmniejszenia poziomu wydobycia ropy naftowej od początku 2017 r. Termin wywiązywania się z obietnic zbliża się więc wielkimi krokami i to sprawia, że notowania ropy naftowej utrzymują się na wysokim poziomie.

Inwestorzy póki co wydają się ignorować fakt, że cięcie produkcji przez OPEC i towarzyszący temu wzrost cen ropy naftowej sprzyja zwiększeniu wydobycia tego surowca w Stanach Zjednoczonych. Ze względu na zwyżkę cen ropy naftowej, coraz więcej przedsiębiorstw z branży łupkowej decyduje się na ponowne uruchomienie produkcji w niektórych wiertniach. W piątek firma Baker Hughes w swoim cotygodniowym raporcie podała, że w minionym tygodniu liczba funkcjonujących w USA wiertni wzrosła o 12 i dotarła do poziomu 510, najwyższego od stycznia br.

To już siódmy z kolei wzrost liczby funkcjonujących wiertni w USA.

ZŁOTO

Delikatne odreagowanie wzrostowe na wykresie złota.

Po dynamicznej zniżce cen złota w ubiegłym tygodniu, w piątek cena tego surowca się ustabilizowała, a dzisiaj rano mamy do czynienia z delikatnym odbiciem notowań złota w górę. Za polepszenie nastrojów inwestorów na rynku żółtego kruszcu odpowiada w dużej mierze odreagowanie spadkowe na amerykańskim dolarze.

Niemniej, obecne zwyżki mogą być jedynie przystankiem przed kolejną falą zniżek. Presja na spadek cen złota jest ściśle powiązana ze średnioterminową perspektywą dalszych zwyżek notowań amerykańskiej waluty. Wyraźnie pogorszyły się nastroje inwestorów na rynku złota – od listopada aktywa największego funduszu ETF opartego o ten kruszec, SPDR Gold Trust, spadły już o 11%. Również na rynku futures inwestorzy wykazują mniejszą wiarę w złoto – według danych CFTC, tydzień zakończony 13 grudnia był już piątym z kolei tygodniem zmniejszania długich pozycji na rynku złota przez inwestorów instytucjonalnych.

W krótkoterminowej perspektywie możliwa jest kontynuacja wzrostów w ramach technicznego odreagowania, zwłaszcza jeśli będzie temu sprzyjać sytuacja na USD. Niemniej, średnio- i długoterminowy trend na rynku złota pozostaje spadkowy.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA