Data dodania: 2016-12-08 (08:54)
Poranny, czwartkowy handel na rynku walutowym przynosi utrzymanie mocniejszego PLN, który znajduje się blisko 4,1 PLN za dolara amerykańskiego. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,4263 PLN wobec euro, 4,1027 PLN względem dolara amerykańskiego, 4,0838 PLN za franka szwajcarskiego oraz 5,1947 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności polskiego długu wynoszą 3,53% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynkach przyniosło utrzymanie dobrych nastrojów wokół polskich aktywów. Wyceny FX jak i FI rosły najmocniej wśród aktywów regionu, wskazując na postępującą, dynamiczną korektę niedawnych spadków. Na większości zestawień złoty umocnił się do najwyższych poziomów od połowy listopada. Trudno jednoznacznie wskazać na wyraźne powody skokowej poprawy nastrojów wokół krajowych aktywów – tłumaczenie ruchów jedynie za sprawą decyzji agencji S&P wydaje się być „nadużyciem”. Bardziej prawdopodobny scenariusz zakłada, iż rynek wyceniał już wcześniej włoskie „nie” w referendum, a obecne ruchy stanowią pozycjonowanie pod dzisiejsze posiedzenie EBC, które wedle rynkowych obserwatorów może uspokoić rynki. Powszechnie oczekuje się, iż M. Draghi przedłuży o 6-miesięcy program QE (teoretycznie kończący się w marcu). Kwestią sporną pozostaje tzw. „tappering”, czyli ewentualne ograniczenie wartości comiesięcznych skupów – na taki ruch oczekiwania są stosunkowo niskie z uwagi na odczyty inflacyjne ze Strefy Euro. W szerszym ujęciu wzrosty PLN przypisywać można również poprawie sentymentu wokół rynków EM (wzrosty m.in. TRY, ZAR, PLN wobec USD) oraz „efektowi” grudnia, który zwyczajowo stanowi dobry okres zwrotu dla bardziej ryzykownych aktywów. Lokalnie wczorajsza RPP nie przyniosła większych niespodzianek – stopy pozostały niezmienione, a A. Glapiński ponownie zasugerował scenariusz utrzymania ich na niezmienionym poziomie aż do końca 2017r.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Inwestorzy skupiać się będą głównie na posiedzeniu EBC i to od stanowiska M. Draghiego zależeć będą nastroje m.in. na EUR/USD oraz walutach EM. Generalne nastroje na szerokim rynku pozostają relatywnie dobre po tym jak poranne dane z Chin zostały odebrane pozytywnie (wzrost importu o 6,7%, eksport 0,1%).
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy postępujące umocnienie PLN i przekraczanie lokalnych intra-sesyjnych wsparć na parach. Sama dynamika tego ruchu jest jednak na tyle duża, iż należy liczyć się z potencjalnym wyhamowaniem tendencji i lekkim ruchem powrotnym. Z technicznego punktu widzenia wydaje się, iż rejon 4,05-4,1 USD/PLN stanowi tutaj barierę mogącą powstrzymać dalsze zwyżki PLN. Warto jednak mieć świadomości, iż scenariusz ten zależeć będzie głownie od dzisiejszego posiedzenia EBC.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynkach przyniosło utrzymanie dobrych nastrojów wokół polskich aktywów. Wyceny FX jak i FI rosły najmocniej wśród aktywów regionu, wskazując na postępującą, dynamiczną korektę niedawnych spadków. Na większości zestawień złoty umocnił się do najwyższych poziomów od połowy listopada. Trudno jednoznacznie wskazać na wyraźne powody skokowej poprawy nastrojów wokół krajowych aktywów – tłumaczenie ruchów jedynie za sprawą decyzji agencji S&P wydaje się być „nadużyciem”. Bardziej prawdopodobny scenariusz zakłada, iż rynek wyceniał już wcześniej włoskie „nie” w referendum, a obecne ruchy stanowią pozycjonowanie pod dzisiejsze posiedzenie EBC, które wedle rynkowych obserwatorów może uspokoić rynki. Powszechnie oczekuje się, iż M. Draghi przedłuży o 6-miesięcy program QE (teoretycznie kończący się w marcu). Kwestią sporną pozostaje tzw. „tappering”, czyli ewentualne ograniczenie wartości comiesięcznych skupów – na taki ruch oczekiwania są stosunkowo niskie z uwagi na odczyty inflacyjne ze Strefy Euro. W szerszym ujęciu wzrosty PLN przypisywać można również poprawie sentymentu wokół rynków EM (wzrosty m.in. TRY, ZAR, PLN wobec USD) oraz „efektowi” grudnia, który zwyczajowo stanowi dobry okres zwrotu dla bardziej ryzykownych aktywów. Lokalnie wczorajsza RPP nie przyniosła większych niespodzianek – stopy pozostały niezmienione, a A. Glapiński ponownie zasugerował scenariusz utrzymania ich na niezmienionym poziomie aż do końca 2017r.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Inwestorzy skupiać się będą głównie na posiedzeniu EBC i to od stanowiska M. Draghiego zależeć będą nastroje m.in. na EUR/USD oraz walutach EM. Generalne nastroje na szerokim rynku pozostają relatywnie dobre po tym jak poranne dane z Chin zostały odebrane pozytywnie (wzrost importu o 6,7%, eksport 0,1%).
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy postępujące umocnienie PLN i przekraczanie lokalnych intra-sesyjnych wsparć na parach. Sama dynamika tego ruchu jest jednak na tyle duża, iż należy liczyć się z potencjalnym wyhamowaniem tendencji i lekkim ruchem powrotnym. Z technicznego punktu widzenia wydaje się, iż rejon 4,05-4,1 USD/PLN stanowi tutaj barierę mogącą powstrzymać dalsze zwyżki PLN. Warto jednak mieć świadomości, iż scenariusz ten zależeć będzie głownie od dzisiejszego posiedzenia EBC.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.