Data dodania: 2016-12-06 (20:40)
Wielki świat Zachodu: Eurodolar po godzinie 20:00 pozycjonuje się w okolicach poziomu 1,07. W zasadzie to minima z dnia (w przybliżeniu). Szczyty notowano po 9:00, było to ok. 1,0785. Później wykres stopniowo schodził na południe, umacniał się dolar.
Kilkanaście dni temu (a nawet dawniej) mówiliśmy, że obraz na eurodolarze może się okazać konsolidacyjny (w pobliżu 1,06) aż do połowy grudnia, kiedy to Fed zdecyduje o stopach procentowych. Ten scenariusz, choć faktycznie przez pewien czas obowiązywał, teraz został trochę zaburzony tym, co stało się po włoskim referendum, jak też i atmosferą napięcia przed posiedzeniem EBC, które mamy w czwartek. Na razie wygląda to tak, jakby zrealizowała się powtórka sprzed roku, kiedy to na początku grudnia wykres też odbił się od 1,05, a kiedy Fed podwyższał stopy, notowania lokowały się już znacznie wyżej. Sama zaś podwyżka nie była aż tak dramatyczna, mocno ją wyceniono – tak jak i dziś wyceniona jest ta, na którą czekamy.
Z drugiej strony, zmiennych jest teraz naprawdę sporo. Na przykład jeśli okaże się – z komunikatu Fed, z dalszych wypowiedzi oficjeli Rezerwy etc. - że idziemy na dwie kolejne podwyżki w 2017, to będzie to powód do umacniania dolara. Co się zaś tyczy EBC, to z jednej strony Mario Draghi może ogłosić przedłużenie QE i np. poluzowanie jego warunków, ale z drugiej – może też mówić o 'tapering', tj. o ograniczaniu QE. Te scenariusze wbrew pozorom kroją się niepusto – możliwy jest bowiem taki wariant, w którym QE jest przedłużane, ale równocześnie ograniczane. Albo też przedłużane – ale już zapowiada się, że potem zostanie wygaszone. Nawiasem mówiąc, pojawiają się głosy, w myśl których EBC może od przyszłego roku dołączyć do skupu także obligacje greckie. Co do czasu trwania QE, to na razie ma to być finał marca 2017.
PKB Strefy Euro za III kw. wzrósł o 0,3 proc. k/k oraz o 1,7 proc. r/r, gdy w skali rocznej zakładano ruch o 1,6 proc. Zamówienia za październik w USA okazały się w dwóch sektorach – po rewizji danych wstępnych – trochę słabsze co do dynamiki m/m niż zakładano. W jednym – w przemyśle – wypadły nieco lepiej, ponadto podwyższono tam wynik wrześniowy.
Wieści z Polski
Znamienna jest sytuacja na EUR/PLN, gdzie doszło do korekty. Taki rozwój wypadków jednak dopuszczaliśmy – mowa o zejściu w rejon bliski 4,46, który wcześniej był mocnym oporem. W ciągu sesji złoty, mierząc od maksimów, umocnił się do euro o ok. 5 groszy, obecnie mamy 4,4585.
Na USD/PLN widzimy 4,1620 – zatem nadal to strefa 4,14 – 4,21 (w przybliżeniu), którą po włoskim referendum na moment opuściliśmy. Jutro zapewne RPP ogłosi utrzymanie dotychczasowych stóp procentowych, a bardzo możliwe jest także podkreślenie ich dalszej stabilizacji. Być może więc nasza waluta ma szanse odrobienia strat, aczkolwiek wsparcia, które obecnie można rozważać, mogą się okazać silne, bo i dzisiejsze zmiany na korzyść PLN były silne, w każdym razie na EUR/PLN. Ta para balansuje teraz na wsparciu.
Z drugiej strony, zmiennych jest teraz naprawdę sporo. Na przykład jeśli okaże się – z komunikatu Fed, z dalszych wypowiedzi oficjeli Rezerwy etc. - że idziemy na dwie kolejne podwyżki w 2017, to będzie to powód do umacniania dolara. Co się zaś tyczy EBC, to z jednej strony Mario Draghi może ogłosić przedłużenie QE i np. poluzowanie jego warunków, ale z drugiej – może też mówić o 'tapering', tj. o ograniczaniu QE. Te scenariusze wbrew pozorom kroją się niepusto – możliwy jest bowiem taki wariant, w którym QE jest przedłużane, ale równocześnie ograniczane. Albo też przedłużane – ale już zapowiada się, że potem zostanie wygaszone. Nawiasem mówiąc, pojawiają się głosy, w myśl których EBC może od przyszłego roku dołączyć do skupu także obligacje greckie. Co do czasu trwania QE, to na razie ma to być finał marca 2017.
PKB Strefy Euro za III kw. wzrósł o 0,3 proc. k/k oraz o 1,7 proc. r/r, gdy w skali rocznej zakładano ruch o 1,6 proc. Zamówienia za październik w USA okazały się w dwóch sektorach – po rewizji danych wstępnych – trochę słabsze co do dynamiki m/m niż zakładano. W jednym – w przemyśle – wypadły nieco lepiej, ponadto podwyższono tam wynik wrześniowy.
Wieści z Polski
Znamienna jest sytuacja na EUR/PLN, gdzie doszło do korekty. Taki rozwój wypadków jednak dopuszczaliśmy – mowa o zejściu w rejon bliski 4,46, który wcześniej był mocnym oporem. W ciągu sesji złoty, mierząc od maksimów, umocnił się do euro o ok. 5 groszy, obecnie mamy 4,4585.
Na USD/PLN widzimy 4,1620 – zatem nadal to strefa 4,14 – 4,21 (w przybliżeniu), którą po włoskim referendum na moment opuściliśmy. Jutro zapewne RPP ogłosi utrzymanie dotychczasowych stóp procentowych, a bardzo możliwe jest także podkreślenie ich dalszej stabilizacji. Być może więc nasza waluta ma szanse odrobienia strat, aczkolwiek wsparcia, które obecnie można rozważać, mogą się okazać silne, bo i dzisiejsze zmiany na korzyść PLN były silne, w każdym razie na EUR/PLN. Ta para balansuje teraz na wsparciu.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.