Data dodania: 2016-12-06 (09:00)
Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi próbę stabilizacji kursu PLN po wczorajszej niezwykle zmiennej sesji. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,4961 PLN za euro, 4,1819 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1505 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,3287 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności polskiego długu wynoszą 3,77% w przypadku papierów 10-letnich.
Wczorajsza sesja na rynku PLN przyniosła nam skokowe zmiany kursów oraz nastrojów wokół polskiej waluty. Początkowo inwestorzy zareagowali negatywnie na wyniki referendum konstytucyjnego we Włoszech, co przyniosło spadki na wycenie EUR i transfery w kierunku USD i CHF. W przypadku PLN oznaczało to podbicie kursu USD/PLN powyżej 4,26 PLN, czyli najwyższych poziomów od 2002r. Wraz z kolejnymi godzinami sesji w Europie sytuacja uległa dynamicznej zmianie, a kurs eurodolara odbił z 1,05 USD (21-miesięczne minima) do poziomów powyżej 1,07 USD. Ruch ten tłumaczony był w dużej mierze przez tzw. short squeeze oraz pozycjonowanie się pod czwartkowe posiedzenie EBC. W przypadku PLN trudno doszukiwać się było pozytywnego wpływu piątkowej decyzji agencji S&P, gdyż PLN reagował głównie na wydarzenia na rynkach bazowych. Ostatecznie polska waluta umocniła się m.in. wobec CHF oraz USD, jednocześnie testując okolice 4,50 PLN za euro. Warto w tym miejscu wspomnieć o wczorajszej wypowiedzi M. Morawieckiego, który stwierdził, iż obecne czasowe osłabienie PLN pomaga eksporterom i „nie planujemy żadnych interwencji w tym zakresie”. W szerszym kontekście w dalszym ciągu możemy mówić o słabszym złotym i trudno doszukiwać się tutaj czynników (zarówno lokalnych jak i globalnych) mogących wesprzeć wycenę PLN. Polskiej walucie, podobnie jak innym walutom EM, szkodzi niedawny rajd dolara i rynkowa gra pod podwyżki stóp przez FED. Dodatkowo regionalnie Strefa Euro targana jest przesunięciem preferencji politycznych w kierunku partii nacjonalistycznych, co w dłuższym terminie może podbić ryzyko dezintegracji wspólnoty. Lokalnie (pomimo podwyższenia perspektywy ratingu do stabilnej) w ostatnich miesiącach inwestorzy muszą zmierzyć się z szeregiem słabszych wskazań makro z krajowej gospodarki, co stawia pod znakiem zapytania prognozy wzrostu 2016/2017r.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. RPP rozpocznie jedynie pierwszy dzień dwudniowego posiedzenia decyzyjnego. Rynek nie spodziewa się jednak zmian stóp aż do I kw. 2018r. (w dużej mierze bazując na wypowiedziach A. Glapińskiego). Na szerokim rynku inwestorzy czekają już na czwartkowe posiedzenie EBC, gdzie spodziewane jest ogłoszenie przedłużenia trwania programu QE. Pod znakiem pytania stoi jednak kwestia tzw. tapperingu i ewentualnego dostosowania wartości nabywania aktywów.
Z rynkowego punktu widzenia wstępnie wyjście powyżej 4,26 USD/PLN zostało zanegowane. Podobny scenariusz obserwowaliśmy na CHF/PLN. Najprawdopodobniej ruch ten (podobnie jak na EUR/USD) zostanie jednak dziś skorygowany. W dalszym ciągu jednak PLN pozostaje relatywnie słaby (nawet na tle HUF), czego wynikiem jest obecny test 4,50 PLN na EUR/PLN. Kluczową kwestią pozostają jednak nastroje na rynkach globalnych.
Wczorajsza sesja na rynku PLN przyniosła nam skokowe zmiany kursów oraz nastrojów wokół polskiej waluty. Początkowo inwestorzy zareagowali negatywnie na wyniki referendum konstytucyjnego we Włoszech, co przyniosło spadki na wycenie EUR i transfery w kierunku USD i CHF. W przypadku PLN oznaczało to podbicie kursu USD/PLN powyżej 4,26 PLN, czyli najwyższych poziomów od 2002r. Wraz z kolejnymi godzinami sesji w Europie sytuacja uległa dynamicznej zmianie, a kurs eurodolara odbił z 1,05 USD (21-miesięczne minima) do poziomów powyżej 1,07 USD. Ruch ten tłumaczony był w dużej mierze przez tzw. short squeeze oraz pozycjonowanie się pod czwartkowe posiedzenie EBC. W przypadku PLN trudno doszukiwać się było pozytywnego wpływu piątkowej decyzji agencji S&P, gdyż PLN reagował głównie na wydarzenia na rynkach bazowych. Ostatecznie polska waluta umocniła się m.in. wobec CHF oraz USD, jednocześnie testując okolice 4,50 PLN za euro. Warto w tym miejscu wspomnieć o wczorajszej wypowiedzi M. Morawieckiego, który stwierdził, iż obecne czasowe osłabienie PLN pomaga eksporterom i „nie planujemy żadnych interwencji w tym zakresie”. W szerszym kontekście w dalszym ciągu możemy mówić o słabszym złotym i trudno doszukiwać się tutaj czynników (zarówno lokalnych jak i globalnych) mogących wesprzeć wycenę PLN. Polskiej walucie, podobnie jak innym walutom EM, szkodzi niedawny rajd dolara i rynkowa gra pod podwyżki stóp przez FED. Dodatkowo regionalnie Strefa Euro targana jest przesunięciem preferencji politycznych w kierunku partii nacjonalistycznych, co w dłuższym terminie może podbić ryzyko dezintegracji wspólnoty. Lokalnie (pomimo podwyższenia perspektywy ratingu do stabilnej) w ostatnich miesiącach inwestorzy muszą zmierzyć się z szeregiem słabszych wskazań makro z krajowej gospodarki, co stawia pod znakiem zapytania prognozy wzrostu 2016/2017r.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. RPP rozpocznie jedynie pierwszy dzień dwudniowego posiedzenia decyzyjnego. Rynek nie spodziewa się jednak zmian stóp aż do I kw. 2018r. (w dużej mierze bazując na wypowiedziach A. Glapińskiego). Na szerokim rynku inwestorzy czekają już na czwartkowe posiedzenie EBC, gdzie spodziewane jest ogłoszenie przedłużenia trwania programu QE. Pod znakiem pytania stoi jednak kwestia tzw. tapperingu i ewentualnego dostosowania wartości nabywania aktywów.
Z rynkowego punktu widzenia wstępnie wyjście powyżej 4,26 USD/PLN zostało zanegowane. Podobny scenariusz obserwowaliśmy na CHF/PLN. Najprawdopodobniej ruch ten (podobnie jak na EUR/USD) zostanie jednak dziś skorygowany. W dalszym ciągu jednak PLN pozostaje relatywnie słaby (nawet na tle HUF), czego wynikiem jest obecny test 4,50 PLN na EUR/PLN. Kluczową kwestią pozostają jednak nastroje na rynkach globalnych.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.