
Data dodania: 2016-12-01 (12:04)
Kluczowe informacje z rynków: Chiny: Rządowy PMI dla przemysłu wzrósł w listopadzie do 51,7 pkt. z 51,2 pkt. (szacowano 51,0 pkt.), a usługowy do 54,7 pkt. z 54,0 pkt. Z kolei wskaźnik sporządzany przez Markit/Caixin dla przemysłu, który grupuje średnie i mniejsze firmy spadł do 50,9 pkt. z 51,2 pkt. (szacowano 50,8 pkt.).
Agencje zacytowały też wypowiedź Huang Yiping’a (członek komitetu Ludowego Banku Chin), który przestrzegł przed ryzykami…spowolnienia wzrostu gospodarczego w IV kwartale, oraz na początku 2017 r. Jego zdaniem rząd powinien ustalić cel wzrostu na przyszły rok w granicach 6-7 proc. Przyznał, że ewentualne osłabienie juana może ograniczać pole do manewru w polityce monetarnej.
Australia: Indeks Capex (wydatki kapitałowe firm) spadł w III kwartale o 4,0 proc. (szacowano -3,0 proc. po spadku o 5,2 proc. wcześniej). Indeks PMI dla przemysłu odbił w listopadzie do 54,2 pkt. z 50,9 pkt.
Japonia: Indeks PMI dla przemysłu wyniósł ostatecznie 51,3 pkt. (wstępnie było 51,1 pkt., wobec 51,4 pkt. miesiąc wcześniej). Dynamika wydatków kapitałowych firm spadła w III kwartale o 1,3 proc. r/r (szacowano -0,4 proc. r/r wobec wzrostu o 3,1 proc. r/r wcześniej). Członek Banku Japonii (Sakurai) dał do zrozumienia, że nie ma potrzeby zmian w polityce monetarnej.
Eurostrefa: Indeks PMI dla przemysłu za listopad wyniósł ostatecznie 53,7 pkt. (zgodnie ze wstępnymi szacunkami). Stopa bezrobocia spadła w październiku do 9,8 proc. po korekcie z 9,9 proc. we wrześniu (szacowano 10,0 proc.).
Wielka Brytania: Indeks PMI dla przemysłu nieoczekiwanie spadł w listopadzie do 53,4 pkt. z 54,2 pkt. po rewizji z 54,3 pkt. w październiku. Szacowano wzrost do 54,5 pkt.
Naszym zdaniem: O ile wczoraj po południu dolar miał się lepiej za sprawą kolejnej paczki dobrych danych makro (rynek skoncentrował uwagę na szacunkach ADP, oraz odczycie Chicago PMI), chociaż można było mieć zastrzeżenia, co do niższej dynamiki wydatków w październiku, to wieczorem zwyżka wytraciła impet, a dzisiaj rano amerykańska waluta znów jest w defensywie. I to teoretycznie w sytuacji, kiedy powinniśmy spodziewać się dzisiaj dobrego odczytu ISM dla przemysłu (publikacja o godz. 16:00, szacunki wzrostu do 52,2 pkt. z 51,9 pkt. w październiku), a jutro korzystnych wyliczeń ze strony Departamentu Pracy. Czy to, zatem nie aby kolejny sygnał zbliżającego się przesilenia na rynku, o którym piszemy już od kilku dni? Warto postawić sobie pytanie jak dobre musiałyby być dane, aby dolar utrzymał wzrosty? A może zaczynamy już przesadzać? Skoro tak – to korekta może pojawić się dość szybko. Zerknijmy na poniższy dzienny wykres koszyka BOSSA USD, gdzie widać formację RGR z linią szyi przy 84,26 pkt., która nie była jeszcze testowana. Niewykluczone, że dolar spadnie wcześniej , niż po 14 grudnia, kiedy to można by spodziewać się przestrzelenia oczekiwań rynku wobec tego, co ostatecznie zakomunikuje FED po posiedzeniu (kwestia bardziej agresywnej polityki w latach 2017-18).
Jedną z par, którą przytaczaliśmy wczoraj jako możliwego kandydata do korekty w najbliższych dniach był USD/JPY. Tymczasem wczoraj był on odpowiedzialny… za wzrosty amerykańskiej waluty na koszyku. W efekcie doszło do wyraźnego wybicia poprzedniego szczytu na 113,89 i ustanowienia dzisiaj w nocy nowego przy 114,82. Co ciekawe stało się tak mimo faktu, że sytuacja na rynkach akcji zaczęła się pogarszać (wczoraj pisaliśmy, że może być to jeden z głównych powodów do odbicia słabego JPY). Niewykluczone, że na USD/JPY mamy, zatem przerysowanie impulsu w górę. Zerknijmy na układ tygodniowy wykresu, jaki jest poniżej. Rejon 115,56 to kluczowy opór bazujący na dawnej konsolidacji 115,56-125,85. Nieco wcześniej, bo już przy 114,86 można umiejscowić równie ważny poziom bazujący na maksimum z lutego b.r. W efekcie cała strefa 114,86-115,56 staje się kluczowa. Tymczasem dzisiejszy szczyt wypadł niewiele poniżej tego wskazania…
Dzisiaj warto też zerkać na GBP/USD, zwłaszcza, że słabsze wskazania przemysłowego PMI za listopad nie przeszkodziły w marszu w górę – wyraźnie wybiliśmy opór ponad 1,2510, który zamienił się teraz w wsparcie i właśnie łamiemy kolejny przy 1,2555. To zwiększałoby szanse ataku na opór przy 1,2672 z 11 listopada. Powody? Możliwe spekulacje związane z opóźnieniem procedury Brexitu, jeżeli Sąd Najwyższy potwierdziłby wcześniejszy wyrok, że to parlament, a nie rząd ma formalnie uruchomić ten proces. Rozprawa w tej kwestii odbędzie się już w przyszłym tygodniu.
Australia: Indeks Capex (wydatki kapitałowe firm) spadł w III kwartale o 4,0 proc. (szacowano -3,0 proc. po spadku o 5,2 proc. wcześniej). Indeks PMI dla przemysłu odbił w listopadzie do 54,2 pkt. z 50,9 pkt.
Japonia: Indeks PMI dla przemysłu wyniósł ostatecznie 51,3 pkt. (wstępnie było 51,1 pkt., wobec 51,4 pkt. miesiąc wcześniej). Dynamika wydatków kapitałowych firm spadła w III kwartale o 1,3 proc. r/r (szacowano -0,4 proc. r/r wobec wzrostu o 3,1 proc. r/r wcześniej). Członek Banku Japonii (Sakurai) dał do zrozumienia, że nie ma potrzeby zmian w polityce monetarnej.
Eurostrefa: Indeks PMI dla przemysłu za listopad wyniósł ostatecznie 53,7 pkt. (zgodnie ze wstępnymi szacunkami). Stopa bezrobocia spadła w październiku do 9,8 proc. po korekcie z 9,9 proc. we wrześniu (szacowano 10,0 proc.).
Wielka Brytania: Indeks PMI dla przemysłu nieoczekiwanie spadł w listopadzie do 53,4 pkt. z 54,2 pkt. po rewizji z 54,3 pkt. w październiku. Szacowano wzrost do 54,5 pkt.
Naszym zdaniem: O ile wczoraj po południu dolar miał się lepiej za sprawą kolejnej paczki dobrych danych makro (rynek skoncentrował uwagę na szacunkach ADP, oraz odczycie Chicago PMI), chociaż można było mieć zastrzeżenia, co do niższej dynamiki wydatków w październiku, to wieczorem zwyżka wytraciła impet, a dzisiaj rano amerykańska waluta znów jest w defensywie. I to teoretycznie w sytuacji, kiedy powinniśmy spodziewać się dzisiaj dobrego odczytu ISM dla przemysłu (publikacja o godz. 16:00, szacunki wzrostu do 52,2 pkt. z 51,9 pkt. w październiku), a jutro korzystnych wyliczeń ze strony Departamentu Pracy. Czy to, zatem nie aby kolejny sygnał zbliżającego się przesilenia na rynku, o którym piszemy już od kilku dni? Warto postawić sobie pytanie jak dobre musiałyby być dane, aby dolar utrzymał wzrosty? A może zaczynamy już przesadzać? Skoro tak – to korekta może pojawić się dość szybko. Zerknijmy na poniższy dzienny wykres koszyka BOSSA USD, gdzie widać formację RGR z linią szyi przy 84,26 pkt., która nie była jeszcze testowana. Niewykluczone, że dolar spadnie wcześniej , niż po 14 grudnia, kiedy to można by spodziewać się przestrzelenia oczekiwań rynku wobec tego, co ostatecznie zakomunikuje FED po posiedzeniu (kwestia bardziej agresywnej polityki w latach 2017-18).
Jedną z par, którą przytaczaliśmy wczoraj jako możliwego kandydata do korekty w najbliższych dniach był USD/JPY. Tymczasem wczoraj był on odpowiedzialny… za wzrosty amerykańskiej waluty na koszyku. W efekcie doszło do wyraźnego wybicia poprzedniego szczytu na 113,89 i ustanowienia dzisiaj w nocy nowego przy 114,82. Co ciekawe stało się tak mimo faktu, że sytuacja na rynkach akcji zaczęła się pogarszać (wczoraj pisaliśmy, że może być to jeden z głównych powodów do odbicia słabego JPY). Niewykluczone, że na USD/JPY mamy, zatem przerysowanie impulsu w górę. Zerknijmy na układ tygodniowy wykresu, jaki jest poniżej. Rejon 115,56 to kluczowy opór bazujący na dawnej konsolidacji 115,56-125,85. Nieco wcześniej, bo już przy 114,86 można umiejscowić równie ważny poziom bazujący na maksimum z lutego b.r. W efekcie cała strefa 114,86-115,56 staje się kluczowa. Tymczasem dzisiejszy szczyt wypadł niewiele poniżej tego wskazania…
Dzisiaj warto też zerkać na GBP/USD, zwłaszcza, że słabsze wskazania przemysłowego PMI za listopad nie przeszkodziły w marszu w górę – wyraźnie wybiliśmy opór ponad 1,2510, który zamienił się teraz w wsparcie i właśnie łamiemy kolejny przy 1,2555. To zwiększałoby szanse ataku na opór przy 1,2672 z 11 listopada. Powody? Możliwe spekulacje związane z opóźnieniem procedury Brexitu, jeżeli Sąd Najwyższy potwierdziłby wcześniejszy wyrok, że to parlament, a nie rząd ma formalnie uruchomić ten proces. Rozprawa w tej kwestii odbędzie się już w przyszłym tygodniu.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.