Data dodania: 2016-12-01 (09:29)
Rynkowe dane: Kartel OPEC, jak wiadomo, zawarł wczoraj porozumienie, w myśl którego wojna cenowa i nadprodukcja ropy powinny zostać nieco ograniczone – do 32,5 mln baryłek dziennie. To obniżka o 1,2 mln baryłek w relacji do obecnego poziomu. Także i kraje spoza kartelu powinny obniżyć swoje wytwórstwo.
Ropa WTI Crude pozycjonuje się teraz, jeśli brać pod uwagę forexowe kontrakty, na poziomie 50,1 dolara za baryłkę. Kurs zbliża się zatem do istotnego oporu (mniej więcej 51 – 52 dolary), którego w tym roku jeszcze nie pokonano.
Eurodolar jest przy 1,0615 – tu nie ma dramatycznych zmian, dalej rozgrywana jest dość szeroka konsolidacja, którą w dużym przybliżeniu można opisać jako "od zero piątki do zero siódemki". Krążymy zatem wokół 1,06 – tak jak to zapowiadaliśmy kilkanaście dni temu. Można ów fakt jakoś sobie zinterpretować i zrozumieć, nawet przekonująco – oto bowiem rynek czeka na podwyżkę stóp w USA (co umocniło dolara), ale też i znacząco ją wycenił (tak więc nie ma powodu, by zbijać kurs pary jeszcze bardziej).
Dziś w programie mamy przede wszystkim indeksy PMI dla przemysłu. W nocy napłynęły wyniki chińskie i japońskie, o 9:55 powinniśmy poznać odczyt niemiecki, o 10:00 wynik dla Strefy Euro. W USA analogiczny wskaźnik podany zostanie o 15:45, o 16:00 przyjdzie czas na ISM dla tego samego sektora. Po drodze mamy jeszcze PMI dla przemysłu Wielkiej Brytanii (o 10:30). Do tego o 11:00 poznamy bezrobocie Strefy Euro (październikowe). Publicznie wypowiedzą się przedstawiciele Fed: L. Mester (o 14:30) i R. Kaplan (o 15:00).
Tymczasem w Stanach nowa administracja Trumpa zapowiada przyszłe działania. Minister finansów Steven Munchin, były bankier Goldman Sachsa i twórca własnego funduszu hedgingowego (oraz sponsor produkcji filmowych), zapowiedział potężne cięcia podatkowe, największe od czasów Reagana. Ma to być m.in. obniżka podatku dochodowego od firm. Dowartościowana (redukcją obciążeń) ma zostać również klasa średnia.
Co z Polską?
PKB za III kwartał wypadł u nas, jak pamiętamy, słabo – stąd wiele instytucji obniżyło prognozy dynamiki wzrostu gospodarczego naszego kraju na rok bieżący i przyszły. Z drugiej strony, resort rozwoju mimo wszystko liczy na lekką poprawę w IV kwartale. Co ciekawe, zdaje się zanikać deflacja, jak wynika z wczorajszych danych GUS.
Dziś o 9:00 poznamy PMI dla przemysłu Polski, prognozuje się wzrost z 50,2 pkt do 50,9 pkt – ale może przy ostatnich danych (na temat produkcji przemysłowej czy sprzedaży detalicznej) powinniśmy być bardziej sceptyczni?
Co do walut, to na EUR/PLN mamy 4,45 z kawałkiem. To wciąż nie jest jeszcze przebicie okolicy oporowej, ta mieści się blisko grosz wyżej – ale jednak złoty popadł w niełaskę. Na USD/PLN mamy 4,1930 – tutaj górna granica kilkunastodniowych wahań zdołała się obronić, na co stawialiśmy zresztą wczoraj wieczorem. GBP/PLN jest przy 5,2550.
Eurodolar jest przy 1,0615 – tu nie ma dramatycznych zmian, dalej rozgrywana jest dość szeroka konsolidacja, którą w dużym przybliżeniu można opisać jako "od zero piątki do zero siódemki". Krążymy zatem wokół 1,06 – tak jak to zapowiadaliśmy kilkanaście dni temu. Można ów fakt jakoś sobie zinterpretować i zrozumieć, nawet przekonująco – oto bowiem rynek czeka na podwyżkę stóp w USA (co umocniło dolara), ale też i znacząco ją wycenił (tak więc nie ma powodu, by zbijać kurs pary jeszcze bardziej).
Dziś w programie mamy przede wszystkim indeksy PMI dla przemysłu. W nocy napłynęły wyniki chińskie i japońskie, o 9:55 powinniśmy poznać odczyt niemiecki, o 10:00 wynik dla Strefy Euro. W USA analogiczny wskaźnik podany zostanie o 15:45, o 16:00 przyjdzie czas na ISM dla tego samego sektora. Po drodze mamy jeszcze PMI dla przemysłu Wielkiej Brytanii (o 10:30). Do tego o 11:00 poznamy bezrobocie Strefy Euro (październikowe). Publicznie wypowiedzą się przedstawiciele Fed: L. Mester (o 14:30) i R. Kaplan (o 15:00).
Tymczasem w Stanach nowa administracja Trumpa zapowiada przyszłe działania. Minister finansów Steven Munchin, były bankier Goldman Sachsa i twórca własnego funduszu hedgingowego (oraz sponsor produkcji filmowych), zapowiedział potężne cięcia podatkowe, największe od czasów Reagana. Ma to być m.in. obniżka podatku dochodowego od firm. Dowartościowana (redukcją obciążeń) ma zostać również klasa średnia.
Co z Polską?
PKB za III kwartał wypadł u nas, jak pamiętamy, słabo – stąd wiele instytucji obniżyło prognozy dynamiki wzrostu gospodarczego naszego kraju na rok bieżący i przyszły. Z drugiej strony, resort rozwoju mimo wszystko liczy na lekką poprawę w IV kwartale. Co ciekawe, zdaje się zanikać deflacja, jak wynika z wczorajszych danych GUS.
Dziś o 9:00 poznamy PMI dla przemysłu Polski, prognozuje się wzrost z 50,2 pkt do 50,9 pkt – ale może przy ostatnich danych (na temat produkcji przemysłowej czy sprzedaży detalicznej) powinniśmy być bardziej sceptyczni?
Co do walut, to na EUR/PLN mamy 4,45 z kawałkiem. To wciąż nie jest jeszcze przebicie okolicy oporowej, ta mieści się blisko grosz wyżej – ale jednak złoty popadł w niełaskę. Na USD/PLN mamy 4,1930 – tutaj górna granica kilkunastodniowych wahań zdołała się obronić, na co stawialiśmy zresztą wczoraj wieczorem. GBP/PLN jest przy 5,2550.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.