
Data dodania: 2016-11-30 (18:02)
O ile wczoraj amerykańska waluta zareagowała spadkiem na lepsze informacje nt. dynamiki PKB w III kwartale, oraz indeksu zaufania konsumentów Conference Board w listopadzie, o tyle dzisiaj pozytywnie zostały odebrane szacunki ADP dotyczące nowych etatów w gospodarce, które wskazały na wzrost o 216 tys. w listopadzie wobec szacowanych 165 tys. (chociaż dane za październik zostały zrewidowane w dół do 119 tys. z 147 tys.).
To może zapowiadać dobry odczyt Departamentu Pracy w piątek, choć naszym zdaniem kluczowe teraz nie są tzw. payrolle, a dynamika średniej płacy godzinowej – to jej ewentualne przyspieszenie może być mocnym impulsem proinflacyjnym. Z kolei dane nt. dynamiki wydatków nieco rozczarowały – wzrost w październiku wyniósł 0,3 proc. m/m wobec szacowanych 0,5 proc. m/m (ale dane za wrzesień podniesiono do 0,7 proc. m/m z 0,5 proc. m/m) – chociaż szybszy był wzrost dochodów (0,6 proc. m/m wobec oczekiwanych 0,4 proc. m/m – tutaj również dane zrewidowano w górę o 0,1 p.p. do 0,4 proc. m/m). Indeks wydatkowy PCE Core wypadł zgodnie z oczekiwaniami (0,1 proc. m/m). O godz. 15:45 poznaliśmy jeszcze regionalny indeks Chicago PMI, który w listopadzie mocno przyspieszył do 57,6 pkt. z 50,6 pkt. miesiąc wcześniej (oczekiwano 52,2 pkt.).
Reasumując – rynek otrzymał dzisiaj kolejne dobre (po wczorajszych) dane makro, które mogą stanowić punkt dla przemyśleń członków FED. Pytanie, czy ważniejszy nie staje się teraz tzw. wykres oczekiwań dotyczący przyszłej ścieżki stóp procentowych (tzw. dot-chart). Bo o ile w komunikacie FED rzeczywiście może mieć zbyt mało przekonywujących argumentów za tym, aby w latach 2017-18 być bardziej agresywnym (trudno ocenić wpływ „trumponomiki”, gdyż za mamy wciąż zbyt mało szczegółów), to w przypadku ankiety, może to wyglądać inaczej.
Tak czy inaczej – dolar dzisiaj zachowuje się nieco lepiej, chociaż trudno mówić o jej szczególnej sile. Nadal obowiązuje, zatem scenariusz w której rynki szukają punktu przesilenia. Jutro w kalendarzu ISM dla przemysłu, a w piątek dane Departamentu Pracy – oczekiwania są podkręcone w górę, więc kluczowa będzie reakcja.
Przytaczana rano formacja RGR na koszyku BOSSA USD nadal wydaje się być, zatem aktualna. Jej zanegowaniem będzie dopiero mocne wybicie ponad poziom 85,42 pkt., a więc szczytu z 24 listopada.
Dzisiaj dolar najbardziej zyskuje w relacji z AUD – o parze AUD/USD i przyczynach jej słabości pisaliśmy w raporcie przed południem. Z kolei na drugim biegunie są waluty powiązane z rynkiem ropy – chociaż nie wszystkie - który dzisiaj ma swój dzień ze względu na pojawiające się nieraz zaskakujące informacje z obrad kartelu OPEC.
Zerknijmy na USD/NOK, który zdaje się jednak nieco sceptycznie podchodzić do rewelacji płynących z rynku ropy – wybicie ostatniego dołka przy 8,4915 z 22 listopada okazało się być czasowe. Niemniej układ wskaźników zdaje się preferować wzmocnienie NOK na przestrzeni kolejnych kilkunastu dni – może to świadczyć o tym, że liczyć się będzie nie tylko OPEC, ale i też kwestia ewentualnego podejścia Norges Banku do luźnej polityki monetarnej.
Reasumując – rynek otrzymał dzisiaj kolejne dobre (po wczorajszych) dane makro, które mogą stanowić punkt dla przemyśleń członków FED. Pytanie, czy ważniejszy nie staje się teraz tzw. wykres oczekiwań dotyczący przyszłej ścieżki stóp procentowych (tzw. dot-chart). Bo o ile w komunikacie FED rzeczywiście może mieć zbyt mało przekonywujących argumentów za tym, aby w latach 2017-18 być bardziej agresywnym (trudno ocenić wpływ „trumponomiki”, gdyż za mamy wciąż zbyt mało szczegółów), to w przypadku ankiety, może to wyglądać inaczej.
Tak czy inaczej – dolar dzisiaj zachowuje się nieco lepiej, chociaż trudno mówić o jej szczególnej sile. Nadal obowiązuje, zatem scenariusz w której rynki szukają punktu przesilenia. Jutro w kalendarzu ISM dla przemysłu, a w piątek dane Departamentu Pracy – oczekiwania są podkręcone w górę, więc kluczowa będzie reakcja.
Przytaczana rano formacja RGR na koszyku BOSSA USD nadal wydaje się być, zatem aktualna. Jej zanegowaniem będzie dopiero mocne wybicie ponad poziom 85,42 pkt., a więc szczytu z 24 listopada.
Dzisiaj dolar najbardziej zyskuje w relacji z AUD – o parze AUD/USD i przyczynach jej słabości pisaliśmy w raporcie przed południem. Z kolei na drugim biegunie są waluty powiązane z rynkiem ropy – chociaż nie wszystkie - który dzisiaj ma swój dzień ze względu na pojawiające się nieraz zaskakujące informacje z obrad kartelu OPEC.
Zerknijmy na USD/NOK, który zdaje się jednak nieco sceptycznie podchodzić do rewelacji płynących z rynku ropy – wybicie ostatniego dołka przy 8,4915 z 22 listopada okazało się być czasowe. Niemniej układ wskaźników zdaje się preferować wzmocnienie NOK na przestrzeni kolejnych kilkunastu dni – może to świadczyć o tym, że liczyć się będzie nie tylko OPEC, ale i też kwestia ewentualnego podejścia Norges Banku do luźnej polityki monetarnej.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.