Data dodania: 2016-11-24 (08:25)
Nadal nisko: Dynamika PKB Niemiec za III kwartał wpisała się, według finalnego odczytu, we wcześniejsze prognozy – tzn. nastąpił wzrost o 1,5 proc. r/r oraz o 0,2 proc. k/k. Szoku nie było, możemy zatem spokojnie oczekiwać na kolejne publikacje.
Jak wiadomo, nie ma dziś handlu w Stanach Zjednoczonych, a to z powodu Święta Dziękczynienia. Tym niemniej reszta świata pracuje. O 8:45 poznamy indeks zaufania biznesu we Francji, o 8:00 PKB Hiszpanii, o 9:15 dane ze Szwajcarii o produkcji przemysłowej i zamówieniach w przemyśle. O 10:00 istotny będzie indeks instytutu Ifo – ważny miernik stanu gospodarki niemieckiej. W samo południe Turcja określi stopę procentową (prawdopodobnie utrzymując 7,5 proc.), zaś o 14:00 poznamy polskie wskaźniki koniunktury konsumenckiej tudzież protokół z posiedzenia RPP.
Wczoraj z kolei ukazał się protokół z posiedzenia Fed. Jak zwykle był rozwlekły i długi, ale na rynku uważa się, że jego ogólna wymowa wpisuje się w powszechny pogląd, iż w grudniu nastąpi podwyżka stóp procentowych. Z tego powodu, a także z powodu niektórych danych z USA (tych dobrych, jak wczorajsze zamówienia), eurodolar utrzymuje się bardzo nisko. Mamy ok. 1,0540. Być może będziemy krążyć dziś na trochę wyższych poziomach, ale nawet zejście do 1,05 nie będzie zaskoczeniem. Z drugiej strony, przyznajemy, że przebicie tej dolnej granicy byłoby wymowne – oznaczałoby bowiem pokonanie niemal dwuletniej konsolidacji. Mimo wszystko sądzimy jednak, że badanie tych rejonów potraktowane zostanie finalnie raczej jako okazja do korekty na rzecz euro. To jednak temat raczej na drugą połowę grudnia, gdy decyzja FOMC stanie się faktem.
Minister finansów Wielkiej Brytanii – p. Hammond – ogłosił wczoraj redukcję prognoz wzrostu gospodarczego na lata 2017 – 2018. Na rok przyszły szacowano wcześniej 2,2 proc., ale będzie tylko 1,4 proc. W 2018 ma być 1,7 proc., a zakładano wcześniej 2,1 proc. Z kolei wiceminister tego samego resortu Simon Kirby przyznał, że Brexit to zarówno szanse, jak i zagrożenia. Resort zapowiada też, że ewentualne zagrożenia łagodzone będą zmianami w przepisach, korzystnymi dla brytyjskiego biznes (inwestycje, obniżka CIT). GBP/USD rezyduje teraz przy 1,2430, zaś na GBP/EUR mamy ok. 1,18. Ta druga para od dłuższego czasu rośnie, np. nieco ponad dwa tygodnie temu pokonano opór przy 1,1250-60. A zatem funt na niej zyskuje.
W Polsce
Wskaźniki koniunktury nie są zbyt istotne dla walut, ale warto pamiętać, że coś takiego istnieje – i np. wczoraj te wskaźniki (dla gospodarki) wypadły raczej słabo. Dziś poznamy preferencje konsumentów, wyrażone tymi indeksami. Poza tym zapoznamy się z zapisem dyskusji na ostatnim posiedzeniu RPP.
USD.PLN pozycjonuje się przy 4,2050 – zatem korekta na rzecz złotego, obserwowana przez kilka dni, została właściwie całkiem nadrobiona. Potwierdza to zresztą nasze ogólne przeświadczenia, podobnie jak fakt, że na EUR/PLN mamy 4,43. Na tej drugiej parze za opór może uchodzić 4,46. Funt stoi przy 5,2260.
Wczoraj z kolei ukazał się protokół z posiedzenia Fed. Jak zwykle był rozwlekły i długi, ale na rynku uważa się, że jego ogólna wymowa wpisuje się w powszechny pogląd, iż w grudniu nastąpi podwyżka stóp procentowych. Z tego powodu, a także z powodu niektórych danych z USA (tych dobrych, jak wczorajsze zamówienia), eurodolar utrzymuje się bardzo nisko. Mamy ok. 1,0540. Być może będziemy krążyć dziś na trochę wyższych poziomach, ale nawet zejście do 1,05 nie będzie zaskoczeniem. Z drugiej strony, przyznajemy, że przebicie tej dolnej granicy byłoby wymowne – oznaczałoby bowiem pokonanie niemal dwuletniej konsolidacji. Mimo wszystko sądzimy jednak, że badanie tych rejonów potraktowane zostanie finalnie raczej jako okazja do korekty na rzecz euro. To jednak temat raczej na drugą połowę grudnia, gdy decyzja FOMC stanie się faktem.
Minister finansów Wielkiej Brytanii – p. Hammond – ogłosił wczoraj redukcję prognoz wzrostu gospodarczego na lata 2017 – 2018. Na rok przyszły szacowano wcześniej 2,2 proc., ale będzie tylko 1,4 proc. W 2018 ma być 1,7 proc., a zakładano wcześniej 2,1 proc. Z kolei wiceminister tego samego resortu Simon Kirby przyznał, że Brexit to zarówno szanse, jak i zagrożenia. Resort zapowiada też, że ewentualne zagrożenia łagodzone będą zmianami w przepisach, korzystnymi dla brytyjskiego biznes (inwestycje, obniżka CIT). GBP/USD rezyduje teraz przy 1,2430, zaś na GBP/EUR mamy ok. 1,18. Ta druga para od dłuższego czasu rośnie, np. nieco ponad dwa tygodnie temu pokonano opór przy 1,1250-60. A zatem funt na niej zyskuje.
W Polsce
Wskaźniki koniunktury nie są zbyt istotne dla walut, ale warto pamiętać, że coś takiego istnieje – i np. wczoraj te wskaźniki (dla gospodarki) wypadły raczej słabo. Dziś poznamy preferencje konsumentów, wyrażone tymi indeksami. Poza tym zapoznamy się z zapisem dyskusji na ostatnim posiedzeniu RPP.
USD.PLN pozycjonuje się przy 4,2050 – zatem korekta na rzecz złotego, obserwowana przez kilka dni, została właściwie całkiem nadrobiona. Potwierdza to zresztą nasze ogólne przeświadczenia, podobnie jak fakt, że na EUR/PLN mamy 4,43. Na tej drugiej parze za opór może uchodzić 4,46. Funt stoi przy 5,2260.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.