Data dodania: 2016-11-23 (12:38)
Czekamy na dane: Otóż ważne będą dziś indeksy PMI, czyli wskaźniki, które w punktach mierzą sytuację w dwóch głównych branżach: przemysłowej i usługowej. Powstają w wyniku wypełniania ankiet przez menedżerów dużych firm, którzy określają swoje preferencje co do kierunku rozwoju ich niszy. Rezultat publikowany jest w punktach – i liczba większa niż 50 pkt oznacza przewagę optymistów.
Otóż o 9:00 poznamy pakiet dla przemysłu i usług Francji, o 9:30 dla Niemiec, o 10:00 dla Strefy Euro. W Strefie prognozuje się 53,2 pkt w przemyśle i 53 pkt w usługach. Wyniki będą mieć charakter wstępny i za parę dni zostaną zaktualizowane, uzupełnione.
O 14:30 przyjdzie czas na październikowe dane o zamówieniach w USA (na dobra bez środków transportu oraz dobra trwałe), jak też i na wieść o tygodniowej liczbie wniosków o zasiłek. Godzina 15:00 pozwoli nam poznać indeks FHFA (cen nieruchomości), o 15:45 mamy PMI (wstępny) dla przemysłu Stanów. Do tego o 16:00 jeszcze sprzedaż nowych domów (październikowa) i indeks Uniwersytetu Michigan (prognoza zakłada wzrost z 87,2 pkt do 91,6 pkt).
Tymczasem rynek właściwie na 100 procent wycenia grudniową podwyżkę stóp w USA. Pęd eurodolara do umocnienia już wyhamował – wykres konsoliduje się nieco powyżej 1,06, co zresztą zakładaliśmy. Oczywiście do 14 grudnia jeszcze się trochę może zmienić, temu nie przeczymy. W każdym razie rentowność 10-letnich obligacji amerykańskich to już 2,31 proc., a notowano parę dni temu jeszcze wyższe poziomy. Dla porównania, w lipcu było mniej niż 1,4 proc.
Na złotym
Dziś o 14:00 poznamy wskaźniki koniunktury dla polskiej gospodarki – w przemyśle, usługach, handlu detalicznym i budownictwie. Dane te, przygotowywane przez GUS, mogą się okazać dość słabe, biorąc pod uwagę ostatnie kiepskie newsy nt. PKB, produkcji przemysłowej i handlu detalicznego. Z drugiej strony, dane te nie wpływają na ogół bezpośrednio na walutę.
Na USD/PLN mamy 4,1530 – złoty jest mocny w porównaniu ze szczytami rozgrywanymi w ubiegłym tygodniu, te bowiem sięgały 4,2070 i więcej. Biorąc jednak pod uwagę skalę i tempo osłabienia naszej waluty pomiędzy 9 a 18 listopada, korekta rozwija się bardzo powoli. W długim terminie, patrząc wstecz, widzimy, że wykres powoli idzie na północ już od pierwszych miesięcy 2015 – tzn. minima lokują się coraz wyżej (np. połowa maja 2015, 1 kwiecień 2016, połowa sierpnia czy 9 listopada). Owszem, od 21 stycznia w dół szły z kolei maksima – ale ta tendencja została przełamana.
W miarę podobnie wygląda obraz EUR/PLN. Mamy 4,4150 na wykresie, opór jest w pobliżu 4,46. Tu z kolei można połączyć np. 22 września 2015, 4 kwietnia 2016 i 10 – 11 października, by ujrzeć łagodnie, ale konsekwentnie idące na północ minima.
Na funcie mamy 5,1530, zaś na franku szwajcarskim 4,1120. Na sytuację złotego wpływ będą mieć głównie czynniki globalne, zwłaszcza te z USA. Po podwyżce stóp w Stanach można sobie wyobrazić typowo forexową sprzedaż faktów i umocnienie naszej waluty w końcówce roku. Ale to temat na drugą połowę grudnia.
O 14:30 przyjdzie czas na październikowe dane o zamówieniach w USA (na dobra bez środków transportu oraz dobra trwałe), jak też i na wieść o tygodniowej liczbie wniosków o zasiłek. Godzina 15:00 pozwoli nam poznać indeks FHFA (cen nieruchomości), o 15:45 mamy PMI (wstępny) dla przemysłu Stanów. Do tego o 16:00 jeszcze sprzedaż nowych domów (październikowa) i indeks Uniwersytetu Michigan (prognoza zakłada wzrost z 87,2 pkt do 91,6 pkt).
Tymczasem rynek właściwie na 100 procent wycenia grudniową podwyżkę stóp w USA. Pęd eurodolara do umocnienia już wyhamował – wykres konsoliduje się nieco powyżej 1,06, co zresztą zakładaliśmy. Oczywiście do 14 grudnia jeszcze się trochę może zmienić, temu nie przeczymy. W każdym razie rentowność 10-letnich obligacji amerykańskich to już 2,31 proc., a notowano parę dni temu jeszcze wyższe poziomy. Dla porównania, w lipcu było mniej niż 1,4 proc.
Na złotym
Dziś o 14:00 poznamy wskaźniki koniunktury dla polskiej gospodarki – w przemyśle, usługach, handlu detalicznym i budownictwie. Dane te, przygotowywane przez GUS, mogą się okazać dość słabe, biorąc pod uwagę ostatnie kiepskie newsy nt. PKB, produkcji przemysłowej i handlu detalicznego. Z drugiej strony, dane te nie wpływają na ogół bezpośrednio na walutę.
Na USD/PLN mamy 4,1530 – złoty jest mocny w porównaniu ze szczytami rozgrywanymi w ubiegłym tygodniu, te bowiem sięgały 4,2070 i więcej. Biorąc jednak pod uwagę skalę i tempo osłabienia naszej waluty pomiędzy 9 a 18 listopada, korekta rozwija się bardzo powoli. W długim terminie, patrząc wstecz, widzimy, że wykres powoli idzie na północ już od pierwszych miesięcy 2015 – tzn. minima lokują się coraz wyżej (np. połowa maja 2015, 1 kwiecień 2016, połowa sierpnia czy 9 listopada). Owszem, od 21 stycznia w dół szły z kolei maksima – ale ta tendencja została przełamana.
W miarę podobnie wygląda obraz EUR/PLN. Mamy 4,4150 na wykresie, opór jest w pobliżu 4,46. Tu z kolei można połączyć np. 22 września 2015, 4 kwietnia 2016 i 10 – 11 października, by ujrzeć łagodnie, ale konsekwentnie idące na północ minima.
Na funcie mamy 5,1530, zaś na franku szwajcarskim 4,1120. Na sytuację złotego wpływ będą mieć głównie czynniki globalne, zwłaszcza te z USA. Po podwyżce stóp w Stanach można sobie wyobrazić typowo forexową sprzedaż faktów i umocnienie naszej waluty w końcówce roku. Ale to temat na drugą połowę grudnia.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.