Data dodania: 2016-11-15 (08:51)
Eurodolar w akcji: Wczoraj wypowiedzieli się przedstawiciele Rezerwy Federalnej – Robert Kaplan i Jeffrey Lacker. Ten pierwszy stwierdził, że w bliskim terminie powinien nastąpić ruch w polityce pieniężnej, przez co należy oczywiście rozumieć podwyżkę stóp. Na rynku wycenia się już prawdopodobieństwo grudniowego zacieśnienia na 92 proc.
Paradoksalnie może to ograniczyć potencjał umacniania dolara, jako że temat jest już mocno wyceniony.
Na razie EUR/USD pozycjonuje się w pobliżu 1,0750, jakkolwiek wczoraj ocierał się nawet o 1,0710. Teoretycznie otwarta jest droga nawet i do 1,05 – czyli do dolnego ograniczenia konsolidacji trwającej od prawie dwóch lat. Wędrówka tam może jednak trochę potrwać, choćby dlatego, że ruch grudniowy, jak wspomnieliśmy, jest silnie wyceniony, a poza tym rynek potrzebuje korekty po ostatnim wzmocnieniu waluty USA.
Jeffrey Lacker stwierdził, że luźniejsza polityka fiskalna (niższe i prostsze podatki, a to proponuje Trump) może wymagać wyższych stóp procentowych, aczkolwiek jeszcze za wcześnie jest na to, by Fed reagował na politykę prezydenta-elekta.
Trump budzi kontrowersje w Chinach. Dziennik rządowy "Global Times" ostrzegł go przed realizacją jego obietnic wyborczych, takich jak 45-procentowe cło na produkty importowane z Chin. Chiny grożą wojną handlową – np. anulowaniem bądź ograniczeniem zamówień na Boeingi czy amerykańskie samochody, iPhony tudzież soję i kukurydzę. W rezultacie Chiny miałyby zwrócić się np. ku Europie. Trzeba jednak pamiętać, że Trump już teraz mocno złagodził część retoryki stosowanej w czasie kampanii.
Co czeka nas dziś w programie? Już o 8:00 poznamy dynamikę PKB Niemiec za III kwartał, o 10:00 taki odczyt pojawi się we Włoszech, o 11:00 natomiast podana będzie analogiczna publikacja dla całej Strefy Euro. Wtedy też poznamy indeks instytutu ZEW z Niemiec za listopad. O 13:30 wypowie się publicznie E. Rosengren z Fed, o 14:30 poznamy dane amerykańskie o sprzedaży detalicznej za październik, a do tego informacje o dynamice cen importu i eksportu. Ta sama godzina przyniesie nam również indeks NY Empire State.
Polski orzeł osłabiony
Truizmem będzie stwierdzenie, że złoty jest słaby, ale oczywiście trzeba to powiedzieć. Para USD/PLN pozycjonuje się przy 4,1125. Owszem, wczoraj była momentami jeszcze wyżej – i w zasadzie naruszono szczyty wygenerowane efemerycznie w końcówce czerwca po referendum brexitowym. Teraz więc pojawiła się szansa na korektę, może nawet sporą – ale jeszcze nie udało się jej wygenerować, a poza tym tak czy inaczej przeskoczyliśmy na zupełnie inne poziomy. Już choćby tylko zejście do 4,0230 powinno być postrzegane jako wielkie wzmocnienie złotego, a do takiego zejścia rynek się na razie nie kwapi.
Na EUR/PLN mamy 4,42. Tu wstępnie odbiliśmy od szczytów przy 4,4470, ale też trudno byłoby to nazwać jakąś wielką poprawą. Rentowność polskich obligacji 10-letnich jest wysoka (3,51 proc.) i wciąż rośnie. Złoty pada ofiarą globalnych nastrojów i oczywiście spekulacji, jako waluta podatna na rynkowe zawirowania.
Uwaga: dziś o 10:00 poznamy dynamikę PKB Polski za III kwartał, prognozuje się tu ruch w górę o 0,9 proc. k/k oraz o 2,9 proc. r/r. Warto w tym kontekście przypomnieć, że niektóre instytucje obniżyły ostatnio perspektywy dynamiki PKB dla Polski na rok bieżący (np. PKO BP i Komisja Europejska). O 14:00 poznamy wskaźniki inflacji bazowej za październik.
Na razie EUR/USD pozycjonuje się w pobliżu 1,0750, jakkolwiek wczoraj ocierał się nawet o 1,0710. Teoretycznie otwarta jest droga nawet i do 1,05 – czyli do dolnego ograniczenia konsolidacji trwającej od prawie dwóch lat. Wędrówka tam może jednak trochę potrwać, choćby dlatego, że ruch grudniowy, jak wspomnieliśmy, jest silnie wyceniony, a poza tym rynek potrzebuje korekty po ostatnim wzmocnieniu waluty USA.
Jeffrey Lacker stwierdził, że luźniejsza polityka fiskalna (niższe i prostsze podatki, a to proponuje Trump) może wymagać wyższych stóp procentowych, aczkolwiek jeszcze za wcześnie jest na to, by Fed reagował na politykę prezydenta-elekta.
Trump budzi kontrowersje w Chinach. Dziennik rządowy "Global Times" ostrzegł go przed realizacją jego obietnic wyborczych, takich jak 45-procentowe cło na produkty importowane z Chin. Chiny grożą wojną handlową – np. anulowaniem bądź ograniczeniem zamówień na Boeingi czy amerykańskie samochody, iPhony tudzież soję i kukurydzę. W rezultacie Chiny miałyby zwrócić się np. ku Europie. Trzeba jednak pamiętać, że Trump już teraz mocno złagodził część retoryki stosowanej w czasie kampanii.
Co czeka nas dziś w programie? Już o 8:00 poznamy dynamikę PKB Niemiec za III kwartał, o 10:00 taki odczyt pojawi się we Włoszech, o 11:00 natomiast podana będzie analogiczna publikacja dla całej Strefy Euro. Wtedy też poznamy indeks instytutu ZEW z Niemiec za listopad. O 13:30 wypowie się publicznie E. Rosengren z Fed, o 14:30 poznamy dane amerykańskie o sprzedaży detalicznej za październik, a do tego informacje o dynamice cen importu i eksportu. Ta sama godzina przyniesie nam również indeks NY Empire State.
Polski orzeł osłabiony
Truizmem będzie stwierdzenie, że złoty jest słaby, ale oczywiście trzeba to powiedzieć. Para USD/PLN pozycjonuje się przy 4,1125. Owszem, wczoraj była momentami jeszcze wyżej – i w zasadzie naruszono szczyty wygenerowane efemerycznie w końcówce czerwca po referendum brexitowym. Teraz więc pojawiła się szansa na korektę, może nawet sporą – ale jeszcze nie udało się jej wygenerować, a poza tym tak czy inaczej przeskoczyliśmy na zupełnie inne poziomy. Już choćby tylko zejście do 4,0230 powinno być postrzegane jako wielkie wzmocnienie złotego, a do takiego zejścia rynek się na razie nie kwapi.
Na EUR/PLN mamy 4,42. Tu wstępnie odbiliśmy od szczytów przy 4,4470, ale też trudno byłoby to nazwać jakąś wielką poprawą. Rentowność polskich obligacji 10-letnich jest wysoka (3,51 proc.) i wciąż rośnie. Złoty pada ofiarą globalnych nastrojów i oczywiście spekulacji, jako waluta podatna na rynkowe zawirowania.
Uwaga: dziś o 10:00 poznamy dynamikę PKB Polski za III kwartał, prognozuje się tu ruch w górę o 0,9 proc. k/k oraz o 2,9 proc. r/r. Warto w tym kontekście przypomnieć, że niektóre instytucje obniżyły ostatnio perspektywy dynamiki PKB dla Polski na rok bieżący (np. PKO BP i Komisja Europejska). O 14:00 poznamy wskaźniki inflacji bazowej za październik.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.