
Data dodania: 2016-11-03 (09:25)
Fed nie zaskoczył. Czy stopy procentowe utrzyma dziś również Bank Anglii? Jeszcze słabszy funt i generalnie lepsze dane z gospodarki po Brexicie zmniejszają presję na dalsze łagodzenie polityki pieniężnej. Kiepski odczyt indeksu PMI z Polski przejściowy. Złoty będzie dziś zyskiwał.
Zgodnie z oczekiwaniami Rezerwa Federalna pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym poziomie 0,25-0,5 proc. wzmacniając jednocześnie przekaz wskazujący na gotowość ich podniesienia w grudniu. „Warunki do wzrostu oprocentowania umocniły się, jednak Komitet pragnie uzyskać kolejne dowody na zmierzanie kontrolowanych wielkości do celu”, napisano w komunikacie. Pominięto stwierdzenie z września o tym, że inflacja pozostanie w najbliższym czasie na niskim poziomie z powodu obniżek cen energii, zaś dodano o tym, że rynkowe wskaźniki presji inflacyjnej podniosły się (choć pozostają niskie). Spośród głosujących tym razem dwóch przedstawicieli nie zgodziło się z decyzją o utrzymaniu stóp (E. George i L. Mester). E. Rosengren opowiedział się po stronie większości. Reakcja rynków była wyważona. Na parkietach akcji kontynuowano spadkową tendencję widoczną od początku tygodnia, która wynika jednak bardziej z niepewności związanej z wyborami prezydenckimi, a nie tym, co stanie się ze stopami procentowymi. Dolar lekko się umocnił, ale kursy w większości pozostały w paśmie wahań z godzin handlu przed ogłoszeniem decyzji Fed. Najbliższe 2-3 sesje to ostatnie przetasowania przed wtorkowym głosowaniem Amerykanów.
Aktywność polskiego przemysłu rosła w październiku w tempie najwolniejszym od 2 lat – wynika z danych Markit. Indeks PMI dla sektora wytwórczości nieoczekiwanie spadł aż o 2 pkt do 50,2 pkt wypadając tylko nieznacznie powyżej poziomu oddzielającego rozwój od pogorszenia sytuacji. Dane mocno popsuły nastroje na warszawskim parkiecie, którego główny indeks odnotował najsilniejsze spadki w Europie. Osłabił się także złoty, który w relacji do zyskującego na świecie euro oddał całość zysków z początku tygodnia. Rodzime obligacje zachowywały się stabilnie. W naszej ocenie październikowe załamanie ma przejściowy charakter, tak jak to miało miejsce w lipcu. Dane Markit dotyczące Polski, ze względu na dość dużą zmienność z miesiąca na miesiąc, nie mają jeszcze tej renomy, wartości prognostycznej i siły oddziaływania, jak podobne dane dla Europy czy wskaźniki ISM dla Stanów Zjednoczonych. Spodziewamy się odbicia indeksu w listopadzie. Tym bardziej, że odczyt podobnego wskaźnika dla strefy euro wzrósł w październiku, według ostatecznych danych, do najwyższego poziomu od 2,5 lat (od lutego 2014 r.).
Dziś ważna dla funta decyzja w sprawie stóp procentowych Banku Anglii (BoE). Po sierpniowej obniżce oprocentowania i zapowiedzi dalszego cięcia pod koniec roku sporo się zmieniło. Funt jeszcze bardziej się osłabił poprawiając konkurencyjność cenową eksportu, a wyniki gospodarki po decyzji o opuszczeniu Unii okazały się generalnie lepsze niż się spodziewano. To postawiło BoE w trudnej sytuacji, jeśli chodzi o zasadność obniżania kosztu pieniądza. Coraz więcej analityków spodziewa się, że do końca roku stopy pozostaną jednak na obecnym poziomie 0,25 proc.
Aktywność polskiego przemysłu rosła w październiku w tempie najwolniejszym od 2 lat – wynika z danych Markit. Indeks PMI dla sektora wytwórczości nieoczekiwanie spadł aż o 2 pkt do 50,2 pkt wypadając tylko nieznacznie powyżej poziomu oddzielającego rozwój od pogorszenia sytuacji. Dane mocno popsuły nastroje na warszawskim parkiecie, którego główny indeks odnotował najsilniejsze spadki w Europie. Osłabił się także złoty, który w relacji do zyskującego na świecie euro oddał całość zysków z początku tygodnia. Rodzime obligacje zachowywały się stabilnie. W naszej ocenie październikowe załamanie ma przejściowy charakter, tak jak to miało miejsce w lipcu. Dane Markit dotyczące Polski, ze względu na dość dużą zmienność z miesiąca na miesiąc, nie mają jeszcze tej renomy, wartości prognostycznej i siły oddziaływania, jak podobne dane dla Europy czy wskaźniki ISM dla Stanów Zjednoczonych. Spodziewamy się odbicia indeksu w listopadzie. Tym bardziej, że odczyt podobnego wskaźnika dla strefy euro wzrósł w październiku, według ostatecznych danych, do najwyższego poziomu od 2,5 lat (od lutego 2014 r.).
Dziś ważna dla funta decyzja w sprawie stóp procentowych Banku Anglii (BoE). Po sierpniowej obniżce oprocentowania i zapowiedzi dalszego cięcia pod koniec roku sporo się zmieniło. Funt jeszcze bardziej się osłabił poprawiając konkurencyjność cenową eksportu, a wyniki gospodarki po decyzji o opuszczeniu Unii okazały się generalnie lepsze niż się spodziewano. To postawiło BoE w trudnej sytuacji, jeśli chodzi o zasadność obniżania kosztu pieniądza. Coraz więcej analityków spodziewa się, że do końca roku stopy pozostaną jednak na obecnym poziomie 0,25 proc.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.