Data dodania: 2016-10-25 (09:15)
Evans, kurs, polityka monetarna: Charles Evans z Rezerwy Federalnej stwierdził wczoraj, że w okresie do końca roku 2017 spodziewa się trzech podwyżek oprocentowania. Czy można się z nim zgodzić? W zasadzie bylibyśmy tu bardziej sceptyczni.
Tak naprawdę mało kto w FOMC – może tylko Esther George – przez cały rok bieżący optował za ruchem zacieśniającym politykę monetarną. Dopiero ostatnie miesiące i tygodnie przyniosły bardziej konstruktywne wypowiedzi, ale i one zdają się mieć raczej charakter wątłego "no tak, chyba rzeczywiście można" niż jakiegoś głębszego nastawienia ideowego – zwłaszcza, jeśli mówimy o głosujących członkach FOMC.
O ile spodziewamy się grudniowej podwyżki, o tyle bardzo możliwe, że później znów każdy kolejny pretekst będzie traktowany jako wystarczający, by odsunąć w czasie trzecie zacieśnienie. Cóż, po prostu banki centralne nie mają współcześnie żadnych mądrzejszych pomysłów na "ratowanie gospodarki" czy pomaganie giełdom. Luźna polityka to coś, co rynki finansowe lubią, a co nie budzi wielkiego sprzeciwu w społeczeństwie, jako że "zwykłej" inflacji nie widać (idzie ona właśnie w wycenę aktywów giełdowych i pokrewnych). Może się więc okazać, że po grudniowym ruchu doczekamy się znów tylko jednego w roku 2017. Ale – kto wie?
Na razie eurodolar jest przy 1,0875-80. Dolar wciąż jest silny, choć nie pokonał minimów pary, które zanotowano w minionych dniach. Z drugiej strony, wczorajsza korekta w rejon 1,09 nie była zbyt szeroko zakrojona.
Co się tyczy innych aktywów: ropa WTI stoi po 50,5 dolara, Nikkei 225 jest na plusie, ale chińskie Hang Seng i Shanghai Composite trochę na minusie. Na EUR/GBP mamy 0,8895 – wykres jest więc dość nisko, skoro nieco ponad tydzień temu lokował się nawet przy 0,9050. Innymi słowy, funt się trochę wzmocnił. Mniej oczywiste jest to na USD/GBP (obecnie mamy tam ok. 0,8180).
Dziś w programie warto zerknąć na indeks instytutu Ifo z Niemiec, który poznamy o 10:00. Poza tym w kalendarium np. indeks cen domów S&P/Case-Shiller, ten pojawi się o 15:00 – równolegle z indeksem FHFA, mierzącym ceny nieruchomości. O 16:00 mamy indeks zaufania konsumentów Conference Board i wskaźnik Fed z Richmond. O 17:30 wypowie się Mario Draghi z EBC, o 19:20 Dennis Lockhart z Fed.
Na rynku krajowym
Dziś o 10:00 poznamy polskie bezrobocie za wrzesień, prognozuje się spadek z 8,5 proc. do 8,4 proc. USD/PLN pozycjonuje się tymczasem przy 3,9725 – czyli z grubsza w pół drogi między wczorajszymi minimami i maksimami. Rozegrano małą korektę na tej parze, złoty odrobił wczoraj jakieś 2 – 2,5 grosze – i tyle. Pozostaje nadal słaby.
EUR/PLN – tu wykres sytuuje się przy 4,3215, bez przełomu i z podobnym opisem jak na dolar-złotym. Na funcie mamy już 4,8560 – także i tu wykres zawrócił po umacniającej złotego poprawce. Owszem, można połączyć maksima z 2 i 30 września, by dostać linię spadkową, która wlaśnie powinna zadziałać – ale jednak widać, że gracze próbują ją przebijać. W przeciwnym razie szlibyśmy na 4,80 i niżej.
O ile spodziewamy się grudniowej podwyżki, o tyle bardzo możliwe, że później znów każdy kolejny pretekst będzie traktowany jako wystarczający, by odsunąć w czasie trzecie zacieśnienie. Cóż, po prostu banki centralne nie mają współcześnie żadnych mądrzejszych pomysłów na "ratowanie gospodarki" czy pomaganie giełdom. Luźna polityka to coś, co rynki finansowe lubią, a co nie budzi wielkiego sprzeciwu w społeczeństwie, jako że "zwykłej" inflacji nie widać (idzie ona właśnie w wycenę aktywów giełdowych i pokrewnych). Może się więc okazać, że po grudniowym ruchu doczekamy się znów tylko jednego w roku 2017. Ale – kto wie?
Na razie eurodolar jest przy 1,0875-80. Dolar wciąż jest silny, choć nie pokonał minimów pary, które zanotowano w minionych dniach. Z drugiej strony, wczorajsza korekta w rejon 1,09 nie była zbyt szeroko zakrojona.
Co się tyczy innych aktywów: ropa WTI stoi po 50,5 dolara, Nikkei 225 jest na plusie, ale chińskie Hang Seng i Shanghai Composite trochę na minusie. Na EUR/GBP mamy 0,8895 – wykres jest więc dość nisko, skoro nieco ponad tydzień temu lokował się nawet przy 0,9050. Innymi słowy, funt się trochę wzmocnił. Mniej oczywiste jest to na USD/GBP (obecnie mamy tam ok. 0,8180).
Dziś w programie warto zerknąć na indeks instytutu Ifo z Niemiec, który poznamy o 10:00. Poza tym w kalendarium np. indeks cen domów S&P/Case-Shiller, ten pojawi się o 15:00 – równolegle z indeksem FHFA, mierzącym ceny nieruchomości. O 16:00 mamy indeks zaufania konsumentów Conference Board i wskaźnik Fed z Richmond. O 17:30 wypowie się Mario Draghi z EBC, o 19:20 Dennis Lockhart z Fed.
Na rynku krajowym
Dziś o 10:00 poznamy polskie bezrobocie za wrzesień, prognozuje się spadek z 8,5 proc. do 8,4 proc. USD/PLN pozycjonuje się tymczasem przy 3,9725 – czyli z grubsza w pół drogi między wczorajszymi minimami i maksimami. Rozegrano małą korektę na tej parze, złoty odrobił wczoraj jakieś 2 – 2,5 grosze – i tyle. Pozostaje nadal słaby.
EUR/PLN – tu wykres sytuuje się przy 4,3215, bez przełomu i z podobnym opisem jak na dolar-złotym. Na funcie mamy już 4,8560 – także i tu wykres zawrócił po umacniającej złotego poprawce. Owszem, można połączyć maksima z 2 i 30 września, by dostać linię spadkową, która wlaśnie powinna zadziałać – ale jednak widać, że gracze próbują ją przebijać. W przeciwnym razie szlibyśmy na 4,80 i niżej.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.