Data dodania: 2016-10-12 (21:48)
Zapiski FOMC i ogólny klimat
Truizmem będzie stwierdzenie dziś późnym wieczorem, że dolar jest mocny. Oczywiście, że jest mocny – skoro EUR/USD otarł się o 1,10, podczas gdy jeszcze kilka dni temu wykraczał momentami powyżej 1,12.
W zasadzie od dawna przewidywaliśmy, że prędzej czy później dolar zyska na wartości. W największej ogólności umacnia się on od 3 maja, kiedy testowano 1,16 z kawałkiem. Ba, patrząc na sprawy od początku roku 2015 (tj. ubiegłego), widzimy szeroką konsolidację w zakresie 1,05 – 1,17. Od pewnego czasu była ona zawężona, w zasadzie powyżej 1,11 – więc być może nadszedł czas, by zgłębić ponownie jej dolne rejony.
Oczywiście poza spekulacją i pewnym amokiem inwestycyjnym, który ogarnął rynek, stoją za tym i czynniki fundamentalne. Wiele wypowiedzi przedstawicieli Fed było jastrzębich, a rynek najwidoczniej nie wzruszył się ostatnimi gołębimi hasłami Evansa (który i tak nie głosuje). Zapiski Fed podane dziś, choć jak zwykle mętne, ogólnikowe i długie, to jednak pokazują, że istnieje w FOMC pewien trend ku podwyższeniu stóp. Podano np., że kilku członków FOMC widziałoby podwyżki już relatywnie niedługo (a trzech przecież żądało ich już w terminie wrześniowym).
Dane makro z USA nie w każdym aspekcie są rewelacyjne, ale chyba w żadnym nie są tragiczne. Co więcej, np. ISM dla usług wypadł ostatnio nader budująco, mocno powyżej prognoz. Rynek zapewne więc coraz bardziej przyjmuje scenariusz grudniowy, gdy równocześnie w Europie nie zanosi się na przyspieszone zamykanie operacji QE (nawet jeśli wdrożone zostaną pewne jej modyfikacje, mające jednak inny, techniczny charakter, odnoszący się np. do proporcji i zasad skupu obligacji).
Mamy więc 1,10 na głównej parze. Może być i mniej, acz ‘dziesiątka’ to pewnie dobry moment, by dokonać lekkiego odbicia. Okolica 1,11 – 1,1125 będzie mogła pełnić rolę strefy oporu. Ale uwaga: jeśli rynek naprawdę mocno przyjmie wizję ruchu grudniowego i jeśli klimat panujący w FOMC będzie to przez następne tygodnie potwierdzał, to faktyczny ruch może się okazać mocno wyceniony i nie wzbudzi już furory. Ba, nawet i wcześniej może się okazać, że gracze zaczną myśleć o innych czynnikach, przyjmując, że podwyżka stóp jest pewna. Inna rzecz, że na razie jeszcze nie jest pewna – taki ogląd spraw byłby przesadny.
Sytuacja złotego
Polski złoty ma to do siebie, że czasami łatwo zarabia – ale później równie łatwo traci. W szczególności USD/PLN jest mocno uzależniony od nastrojów na głównej parze i jej wahania ostro przekładają się tu na kondycję naszego orła. Oto wczoraj rano mieliśmy 3,8280 – a dziś w ciągu dnia testowano 3,9120. To w zasadzie test oporu. Na razie złoty się obronił, ale dopiero w takim rejonie.
Na EUR/PLN notujemy 4,2930, ale było wyjście niemal półtora grosza wyżej. Mimo słabości euro złoty nie jest umocniony do tej waluty. Przeciwnie – a jest to spowodowane, jak wiadomo, wiarą w możność podwyżki stóp w USA. Co się zaś tyczy GBP/PLN, to mamy tu 4,76, funt nieco odzyskał. Minimum przy 4,6880 może być teraz wsparciem.
Oczywiście poza spekulacją i pewnym amokiem inwestycyjnym, który ogarnął rynek, stoją za tym i czynniki fundamentalne. Wiele wypowiedzi przedstawicieli Fed było jastrzębich, a rynek najwidoczniej nie wzruszył się ostatnimi gołębimi hasłami Evansa (który i tak nie głosuje). Zapiski Fed podane dziś, choć jak zwykle mętne, ogólnikowe i długie, to jednak pokazują, że istnieje w FOMC pewien trend ku podwyższeniu stóp. Podano np., że kilku członków FOMC widziałoby podwyżki już relatywnie niedługo (a trzech przecież żądało ich już w terminie wrześniowym).
Dane makro z USA nie w każdym aspekcie są rewelacyjne, ale chyba w żadnym nie są tragiczne. Co więcej, np. ISM dla usług wypadł ostatnio nader budująco, mocno powyżej prognoz. Rynek zapewne więc coraz bardziej przyjmuje scenariusz grudniowy, gdy równocześnie w Europie nie zanosi się na przyspieszone zamykanie operacji QE (nawet jeśli wdrożone zostaną pewne jej modyfikacje, mające jednak inny, techniczny charakter, odnoszący się np. do proporcji i zasad skupu obligacji).
Mamy więc 1,10 na głównej parze. Może być i mniej, acz ‘dziesiątka’ to pewnie dobry moment, by dokonać lekkiego odbicia. Okolica 1,11 – 1,1125 będzie mogła pełnić rolę strefy oporu. Ale uwaga: jeśli rynek naprawdę mocno przyjmie wizję ruchu grudniowego i jeśli klimat panujący w FOMC będzie to przez następne tygodnie potwierdzał, to faktyczny ruch może się okazać mocno wyceniony i nie wzbudzi już furory. Ba, nawet i wcześniej może się okazać, że gracze zaczną myśleć o innych czynnikach, przyjmując, że podwyżka stóp jest pewna. Inna rzecz, że na razie jeszcze nie jest pewna – taki ogląd spraw byłby przesadny.
Sytuacja złotego
Polski złoty ma to do siebie, że czasami łatwo zarabia – ale później równie łatwo traci. W szczególności USD/PLN jest mocno uzależniony od nastrojów na głównej parze i jej wahania ostro przekładają się tu na kondycję naszego orła. Oto wczoraj rano mieliśmy 3,8280 – a dziś w ciągu dnia testowano 3,9120. To w zasadzie test oporu. Na razie złoty się obronił, ale dopiero w takim rejonie.
Na EUR/PLN notujemy 4,2930, ale było wyjście niemal półtora grosza wyżej. Mimo słabości euro złoty nie jest umocniony do tej waluty. Przeciwnie – a jest to spowodowane, jak wiadomo, wiarą w możność podwyżki stóp w USA. Co się zaś tyczy GBP/PLN, to mamy tu 4,76, funt nieco odzyskał. Minimum przy 4,6880 może być teraz wsparciem.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.