Data dodania: 2016-09-30 (09:12)
Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi próbę stabilizacji PLN po wczorajszej spadkowej sesji na większości polskich aktywów. Złoty wyceniany jest wobec zagranicznych walut następująco: 4,3026 PLN za euro, 3,8357 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9684 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9717 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności krajowego długu wynoszą 2,913%.
Ostatnie kilkanaście godzin obrotu na światowych rynkach przyniosło lekki odwrót od walut koszyka CEE. Przez większą część handlu złoty tracił w podobnej skali (ok. 0,3%) jak węgierski forint. Warto jednak wspomnieć, iż poza PLN pod presją znalazły się również inne krajowe aktywa jak polskie obligacje (wzrost do 2,913% z niedawnych 2,77%) czy parkiet w Warszawie, który przez większą część obrotu był jedną z najsłabszych giełd (ostatecznie spadek o 0,24% na WIG20) w Europie. Częściowo za ruchy te odpowiada oczywiście klimat inwestycyjny na szerokim rynku, gdzie podbicie cen ropy (po ograniczeniu produkcji OPEC) okazało się nietrwałe, inwestorzy w Europie niepokoją się kondycją Deutsche Bank’u, a w USA obserwujemy narastającą niepewność związaną z wyborami prezydenckimi oraz polityką FED. Lokalnie wydaje się jednak, iż za słabością polskich aktywów stoją również czynniki krajowe. Ostatnie zmiany w rządzie (krótkoterminowo neutralne) dość dobrze wpisują się w obraz ryzyka politycznego związanego z inwestowaniem m.in. w PLN. Poza kwestiami ustawodawczymi rynek obawia się czy rząd zdoła utrzymać deficyt poniżej 3,0% w 2017r. Wycenie krajowych aktywów nie pomogły nawet sygnały z Moody’s, która zaznaczyła, iż pomimo obniżenia prognozy wzrostu rating A2 dość dobrze wycenia aktualną sytuację w Polsce, która w dalszym ciągu ma silną pozycję gospodarczą. Warto jednak wspomnieć, iż w tym samym komunikacie czytamy, ze Moody’s spodziewa się deficytu na poziomie 3,2% w 2017r. co oznaczałoby ryzyko złamania kryterium z Maastricht.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS opublikuje szacunek inflacji CPI za wrzesień (oczek. -0,4% r/r). NBP poda dane dot. bilansu płatniczego w II kw. oraz oczekiwań inflacyjnych za wrzesień. Ponadto MF zaprezentuje plan podaży długu na październik. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się finalnemu odczytowi PKB za UK za II kw, danym dot. inflacji HICP ze Strefy Euro oraz popołudniowym wskazaniom z gospodarki amerykańskiej (wydatki i dochody, Chicago PMI).
Z rynkowego punktu widzenia na rynku złotego obserwujemy utrzymanie konsolidacji, gdzie lokalnie widoczne były próby rozegrania słabszego PLN. Na większości zestawień nie przyniosły one jednak zmiany układów technicznych. Obecne możliwe pogłębienie niepewności na światowych rynkach generuje ryzyko słabszego PLN na bazie czynników globalnych. Sygnałem dla takiego scenariusza byłoby np. zamkniecie tygodnia powyżej 4,3150 PLN na EUR/PLN
Ostatnie kilkanaście godzin obrotu na światowych rynkach przyniosło lekki odwrót od walut koszyka CEE. Przez większą część handlu złoty tracił w podobnej skali (ok. 0,3%) jak węgierski forint. Warto jednak wspomnieć, iż poza PLN pod presją znalazły się również inne krajowe aktywa jak polskie obligacje (wzrost do 2,913% z niedawnych 2,77%) czy parkiet w Warszawie, który przez większą część obrotu był jedną z najsłabszych giełd (ostatecznie spadek o 0,24% na WIG20) w Europie. Częściowo za ruchy te odpowiada oczywiście klimat inwestycyjny na szerokim rynku, gdzie podbicie cen ropy (po ograniczeniu produkcji OPEC) okazało się nietrwałe, inwestorzy w Europie niepokoją się kondycją Deutsche Bank’u, a w USA obserwujemy narastającą niepewność związaną z wyborami prezydenckimi oraz polityką FED. Lokalnie wydaje się jednak, iż za słabością polskich aktywów stoją również czynniki krajowe. Ostatnie zmiany w rządzie (krótkoterminowo neutralne) dość dobrze wpisują się w obraz ryzyka politycznego związanego z inwestowaniem m.in. w PLN. Poza kwestiami ustawodawczymi rynek obawia się czy rząd zdoła utrzymać deficyt poniżej 3,0% w 2017r. Wycenie krajowych aktywów nie pomogły nawet sygnały z Moody’s, która zaznaczyła, iż pomimo obniżenia prognozy wzrostu rating A2 dość dobrze wycenia aktualną sytuację w Polsce, która w dalszym ciągu ma silną pozycję gospodarczą. Warto jednak wspomnieć, iż w tym samym komunikacie czytamy, ze Moody’s spodziewa się deficytu na poziomie 3,2% w 2017r. co oznaczałoby ryzyko złamania kryterium z Maastricht.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS opublikuje szacunek inflacji CPI za wrzesień (oczek. -0,4% r/r). NBP poda dane dot. bilansu płatniczego w II kw. oraz oczekiwań inflacyjnych za wrzesień. Ponadto MF zaprezentuje plan podaży długu na październik. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się finalnemu odczytowi PKB za UK za II kw, danym dot. inflacji HICP ze Strefy Euro oraz popołudniowym wskazaniom z gospodarki amerykańskiej (wydatki i dochody, Chicago PMI).
Z rynkowego punktu widzenia na rynku złotego obserwujemy utrzymanie konsolidacji, gdzie lokalnie widoczne były próby rozegrania słabszego PLN. Na większości zestawień nie przyniosły one jednak zmiany układów technicznych. Obecne możliwe pogłębienie niepewności na światowych rynkach generuje ryzyko słabszego PLN na bazie czynników globalnych. Sygnałem dla takiego scenariusza byłoby np. zamkniecie tygodnia powyżej 4,3150 PLN na EUR/PLN
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.