Data dodania: 2016-09-27 (20:35)
Euforia związana z gołębią postawą FED nie trwała zbyt długo – wracamy do sytuacji fundamentalnej na parkietach, a ta jest niekorzystna. Zwłaszcza jeśli spojrzymy na Europę Zachodnią, a także polski rynek.
Tematem numer jeden od początku tygodnia pozostaje sytuacja Deutsche Banku, którego sytuacja pozostaje wyjątkowo napięta. Od wielu lat pojawiały się pogłoski na temat potężnego zaangażowania tego banku na rynku derywatów, a inwestorzy mają coraz większe obawy o pozycję kapitałową DB. W ostatnich dniach ryzyko niewypłacalności tego banku wzrosło do historycznie wysokich poziomów, podobnie jak liczba akcji sprzedanych na krótko w wolnym obrocie. Spekulanci coraz odważniej stawiają przeciwko największemu niemieckiemu bankowi. Bezpośrednią przyczyną rekordowo niskich notowań banku są informacje płynące z obozu Merkel – rząd Niemiec wyklucza pomoc publiczną dla DB. Trudno się dziwić skoro to Niemcy są największym przeciwnikiem pomocy dla włoskiego sektora bankowego, który również ma olbrzymie problemy. Krótko mówiąc europejski sektor bankowy jest w dużych tarapatach, a ujemne stopy procentowe wcale mu nie pomagają. Inwestorzy niespecjalnie wierzą w uzdrowienie banków, co doskonale widać po ich wycenach. Banki mają coraz mniejszy udział w zbiorczych indeksach przez coraz niższą kapitalizację, ale mimo wszystko sektor ten ciąży szerokiemu rynkowi. Dlaczego europejskie parkiety znajdują się nad przepaścią? Ponieważ znajdujemy się bardzo blisko wrześniowych minimów, które są kluczowym wsparciem technicznym w krótkim terminie i których pokonanie może mieć ważne konsekwencje. DAX od połowy sierpnia notuje sekwencję coraz niższych szczytów i dołków, co jest przejawem słabości niemieckich spółek. Jeśli wrześniowe minima nie zostaną obronione, to jedynie potwierdzi słabość rynku.
Bardzo podobnie od strony technicznej wygląda kontrakt na WIG20, gdzie trwa heroiczna obrona minimów z 12 września. Kolejny dołek to już poziom 1670 punktów, czyli minimów notowań z dnia ogłoszenia wyniku referendum w Wielkiej Brytanii. Problemem dla warszawskich byków jest także formacja głowy z ramionami, która sugeruje spadki do okolic 1640 punktów. Tyle jeśli chodzi o technikę, a co z fundamentami? O fundamenty najlepiej zapytać przedstawicieli Rządu, którzy co chwila proponują lub podejmują decyzje ze szkodą dla pozostałych akcjonariuszy, na czym cierpi cały polski parkiet. Spółki Skarbu Państwa mają zbyt duży udział w WIG20 aby poważnie interesować się tym indeksem w obecnej sytuacji. Lepiej nadal koncentrować się na spółkach małych i średnich, które podejmują decyzje zgodne z ich ekonomicznym interesem. Oczywiście patrząc na wyceny i straty względem pozostałych parkietów krajów wschodzących WIG20 nadal ma potencjał do mocnego odbicia, ale ryzyko w tej chwili jest po prostu bardzo wysokie i zniechęca tak ważny kapitał zagraniczny.
Bardzo podobnie od strony technicznej wygląda kontrakt na WIG20, gdzie trwa heroiczna obrona minimów z 12 września. Kolejny dołek to już poziom 1670 punktów, czyli minimów notowań z dnia ogłoszenia wyniku referendum w Wielkiej Brytanii. Problemem dla warszawskich byków jest także formacja głowy z ramionami, która sugeruje spadki do okolic 1640 punktów. Tyle jeśli chodzi o technikę, a co z fundamentami? O fundamenty najlepiej zapytać przedstawicieli Rządu, którzy co chwila proponują lub podejmują decyzje ze szkodą dla pozostałych akcjonariuszy, na czym cierpi cały polski parkiet. Spółki Skarbu Państwa mają zbyt duży udział w WIG20 aby poważnie interesować się tym indeksem w obecnej sytuacji. Lepiej nadal koncentrować się na spółkach małych i średnich, które podejmują decyzje zgodne z ich ekonomicznym interesem. Oczywiście patrząc na wyceny i straty względem pozostałych parkietów krajów wschodzących WIG20 nadal ma potencjał do mocnego odbicia, ale ryzyko w tej chwili jest po prostu bardzo wysokie i zniechęca tak ważny kapitał zagraniczny.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.