Data dodania: 2016-09-15 (18:46)
Ten tydzień miał być decydujący w kwestii podwyżek stóp procentowych w USA ze względu na sporą dawkę odczytów makroekonomicznych z gospodarki USA. Większość z nich poznaliśmy dzisiaj i były one raczej jednoznaczne – podwyżka we wrześniu znów się oddaliła, co więcej, grudzień także się oddala.
Sprzedaż detaliczna bez samochodów spadła w sierpniu o 0,1% przy oczekiwanym wzroście o 0,2%, a jeśli dodamy do tego auta, to spadek wyniósł 0,3%. Jeszcze mocniej spadała produkcja przemysłowa, która zmalała o solidne jak na skalę miesięczną 0,4%, ponownie spadało także wykorzystanie mocy produkcyjnych. Lepszy od oczekiwań okazał się indeks FED z Filadelfii, ale już ważniejszy – z Nowego Jorku był gorszy od oczekiwań. Na koniec wnioski o zasiłek dla bezrobotnych, po które zgłosiło się 260 tysięcy osób – tu sytuacja pozostaje stabilna i solidna. Z istotnych odczytów przed przyszłą środą pozostają jeszcze jutrzejsze dane o inflacji i wtorkowe z rynku nieruchomości, ale sumarycznie gospodarka i tak wysyła sygnały spowolnienia.
Od ostatnich komunikatów FED dane makro w zasadzie tylko rozczarowywały i trudno przypuszczać aby właśnie teraz wyjątkowo gołębio nastawiona Rezerwa Federalna decydowała się na podwyżkę kosztu pieniądza. Pamiętajmy o tym, że nie każdy podczas spotkania FOMC ma głos, a ci którzy mają głos przeważnie są właśnie gołębiami. Dzisiejsze dane specjalnie nie przeszkodziły dolarowi w lekkim umocnieniu na szerokim rynku, ale oczekiwania rynkowe na podwyżkę stóp nie są wysokie. Rynek stopy procentowej pokazuje prawdopodobieństwo 12% we wrześniu i 50% w grudniu, choć dziś przez chwilę było jeszcze mniej.
Warto sobie zadać pytanie dlaczego dolar nie traci skoro do podwyżki nadal droga daleka, a oczekiwania systematycznie spadają? Po pierwsze dlatego, że rynek i tak koncentrował się na grudniu i poza kilkoma optymistami (np. Bill Gross, BNP Paribas) większość instytucji i tak spodziewa się ruchu dopiero w grudniu. Po drugie być może dlatego, że Rezerwa Federalna stała się naprawdę nieprzewidywalna i może postanowić rynek zaskoczyć już teraz zamiast czekać do grudnia. Inwestorzy nie chcą dać złapać się w pułapkę stawiając teraz na spadek wartości dolara. Podsumowując, FED raczej nie zdecyduje się na działania w grudniu, ale gra przeciwko dolarowi jest ryzykowną strategią, biorąc pod uwagę lubiących wysyłać sprzeczne sygnały członków FOMC.
Od ostatnich komunikatów FED dane makro w zasadzie tylko rozczarowywały i trudno przypuszczać aby właśnie teraz wyjątkowo gołębio nastawiona Rezerwa Federalna decydowała się na podwyżkę kosztu pieniądza. Pamiętajmy o tym, że nie każdy podczas spotkania FOMC ma głos, a ci którzy mają głos przeważnie są właśnie gołębiami. Dzisiejsze dane specjalnie nie przeszkodziły dolarowi w lekkim umocnieniu na szerokim rynku, ale oczekiwania rynkowe na podwyżkę stóp nie są wysokie. Rynek stopy procentowej pokazuje prawdopodobieństwo 12% we wrześniu i 50% w grudniu, choć dziś przez chwilę było jeszcze mniej.
Warto sobie zadać pytanie dlaczego dolar nie traci skoro do podwyżki nadal droga daleka, a oczekiwania systematycznie spadają? Po pierwsze dlatego, że rynek i tak koncentrował się na grudniu i poza kilkoma optymistami (np. Bill Gross, BNP Paribas) większość instytucji i tak spodziewa się ruchu dopiero w grudniu. Po drugie być może dlatego, że Rezerwa Federalna stała się naprawdę nieprzewidywalna i może postanowić rynek zaskoczyć już teraz zamiast czekać do grudnia. Inwestorzy nie chcą dać złapać się w pułapkę stawiając teraz na spadek wartości dolara. Podsumowując, FED raczej nie zdecyduje się na działania w grudniu, ale gra przeciwko dolarowi jest ryzykowną strategią, biorąc pod uwagę lubiących wysyłać sprzeczne sygnały członków FOMC.
Źródło: Daniel Kostecki, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.